Trzeba oddac swe życie jedynemu Panu Chrystusowi i głęboko się pomodlić wtedy dusza jest wolna i szczęśliwa.

Nic nie ma ważniejszego od tego.

Trzeba to zrobić jak najszybciej.

Swiętość
  • 4
Do Mirków mających kredyty hipoteczne ze zmiennym oprocentowaniem o wskaźnik WIBOR:
Macie jakieś pomysły, przemyślenia, co z waszymi kredytami? Po prostu siedzicie spokojnie we fotelu i patrzycie na wzrastające wskaźniki czy myślicie o tym, aby coś począć w tej sytuacji?
Ja zastanawiam się nad dwoma wariantami:
1.Stała nadpłata kapitału o pewną z góry założoną kwotę. Minus jest taki, że uważam jednocześnie, że warto mieć jednak jakiś bezpieczny pułap oszczędności i wszystkiego na opór nie pakować we wcześniejszą spłatę hipoteki.
2.Poszukiwanie źródła tańszego kredytu. Brzmi jak abstrakcja, ale jeśli spojrzycie na pożyczki ze srodków UE i ich oprocentowanie to temat jest ciekawy. Oczywiście nie dają tego na hipotekę, ale założenie własnej działalności gospodarczej to nie problem. Tylko należy jakoś sprytnie podziałać, a wydatki przeznaczyć na hipotekę
3.Mozna także zmienić pracę, jak doradał pewien były prezydent( ͡º
Zbliżają sie swieta a w świętach najważniejsze jest KUPOWANIE. Pamietajcie Miraski ze MUSICIE zrobić ogromne zakupy jesli chcecie być dobrym mężem ojcem synem czy bratem. Nieważne ze przez cały rok nie po drodze wam z Kościołem i katolickimi wartościami, w grudniu musicie wydać mnóstwo kasy, inaczej swieta będą nieudane. To wprost proporcjonalne, im więcej siana wydacie tym swieta będą lepsze. Rodzina na was liczy, wiec pracujcie ciężko.
#przemyslenia #swieta
  • Odpowiedz
#ladnapani #przemyslenia
Najlepszy wiek u dziewczyn to wiek między 17 a 20 lat, bo wtedy dziewczyny zaczynają być świadome swojego ciała, dostrzegają, że ich ciała stanowią formę waluty, którą wymieniają za różne przywileje (adoracja chłopców, różne benefity, prezenciki, atencja), a jednocześnie nie są na tyle stare oraz świadome jak funkcjonuje świat i męskie spermiarstwo, że nie sprzedają jeszcze dostępu do swoich ciał na stronach typu roksa albo onlyfans,
zloty_wkret - #ladnapani #przemyslenia 
Najlepszy wiek u dziewczyn to wiek między 17...

źródło: comment_1638188756OoT0gZyrBh7bguoUX6i70m.jpg

Pobierz
W tym dziadostwie najgorsze jest to, że to ruletka. Wciągu tych 2 lat znałem tylko 5 osób, które przeszły to ciężko i cztery bardzo się boją, a jedna już nie, bo nie żyje. Różne mieli podejście przed zachorowaniem. Teraz są wyszczepione wszystkie 4. Gdyby każdy to ciężko przechodził nie mielibyśmy teraz takiej wojenki polsko-polskiej nt. wirusa. Jak komuś śmierć zajrzy w oczy, to zmienia się coś w nim. Coś w człowieku pęka.
@eyehategod Ja wiem. Większość przechodzi lekko. Dlatego jeśli ktoś czuje się zagrożony, to niech się zaszczepi, ma taką możliwość. Kto nie chce, to nie. Niech każdy ryzykuje samym sobą.
  • Odpowiedz
Kurczę, wylosowałam naprawdę super osobę do pary, a opis z przyjemnością przeczytałam - aż mam wyrzuty, że takiego fajnego nie napisałam!

No nic, mam przynajmniej nadzieję, że fajną paczuchę przygotuję i wyślę ʕʔ

#wykopaka #przemyslenia i może trochę #gownowpis
Chyba jajko zniosę, taka jestem niecierpliwa.
Odliczam dni do urlopu i od kilku dni nie mogę znaleźć sobie miejsca, ani skupic się, tylko patrzę na ten kalendarz jak oszalała xD Wykop zjada mój czas ostatnio dość mocno. Aż mnie śmieszy ten mechanizm: chcesz żeby czas szybciej leciał, więc zabijasz go pierdołami, szybkimi umilaczami, aby tylko popchnąć te dni, te godziny do przodu. Grrr.. Nie przepadam za tym i jednoczesnie te motylki ekscytacji
Internet przyniósł trochę niefajnych rzeczy.
Ale dzięki niemu mamy też coś niedostępnego w erze telewizji - długie wywiady z ludźmi którzy coś osiągnęli, prowadzone przez ludzi znających się na temacie.

Przykład: wywiad popularnego youtube'owego nauczyciela muzyki Ricka Beato ze Stingiem i gitarzystą w jego zespole Dominiciem Millerem:
https://www.youtube.com/watch?v=efRQh2vspVc

Na
@topper_drebin: Beato ma łeb jak sklep i pewnie więcej zapomniał o produkcji niż ja się kiedykolwiek nauczę, ale drażni mnie on ostatnio strasznie. Wszedł jakiś czas temu w taki stetryczały/boomerki okres - kiedyś to było, teraz to nie ma, no i bywa, że się chłopa słuchać nie da.

To powiedziawszy, rewelacyjny wywiad. Pierwszy raz słyszę jak jak ktoś (w tym wypadku Sting) opowiada o odbieraniu muzyki tak jak ja ją
  • Odpowiedz
Mirki, powiedzcie mi proszę jedną rzecz

Jak to jest, że psy czy inne koty, sprawiają w we mnie (i wielu innych osobach) większą sympatię niż dzieci? Przecież to jest jakieś #!$%@? xD. Czy my jako ludzie, nie powinniśmy być "zaprogramowani" na chęć posiadania dzieci? Tak samo jak jest ochota na ruchanie, przychodzi ona sama z siebie, naturalnie, intuicyjnie itd. Czy tak samo nie powinno być z posiadaniem dziecka?
Mimo wszystko, mam większą ochotę kupić sobie małego pieska czy kota, wychować je od małego, zabierać do weterynarza, kupować najlepszą karmę, bawić się itd. Jak pomyślę, że miałbym robić podobne rzeczy, tylko że z dzieckiem, to chyba bym się wyhuśtał.

Dzieci wzbudzają we mnie obrzydzenie, bynajmniej nie tylko dlatego, że wyglądają paskudnie, ale dlatego, bo wysysają one OGROMNĄ ilość czasu. Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym poświęcać tyle czasu na wychowanie drugiego człowieka. Znaczy się, oczywiście, jeżeli "robi się" dziecko żeby wychować je na darmową siłę roboczą w gospodarstwie, to wtedy ma się w dupie głębsze wychowanie takiego dziecka. Nie zapisuje się go na kursy językowe, lekcji gry na instrumencie itd. Tylko wysyła się do pierwszej lepszej szkoły, a wraz z wiekiem uczy się jakichś prac w polu (albo czegoś innego, chodzi o to że wychowuje się na tanią siłę).
polskimurarzpl - Mirki, powiedzcie mi proszę jedną rzecz

Jak to jest, że psy czy i...

źródło: comment_1638108599M82p8mXSdPOdvN1UvnY8Y2.jpg

Pobierz
  • 14
@Przypadkowy Degeneracja, to uświadomienie sobie, że nie podoła się tak ciężkiemu wyzwaniu, jakim jest wychowanie człowieka?

Ja właśnie uważam, że degeneracja, to robienie sobie dzieci nie posiadając do tego odpowiednicy środków.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@polskimurarzpl: Ja mam tak, że mogę oglądać te obrazki głodnych dzieci z Afryki czy też tych zmarzniętych z granicy i mnie to kompletnie nie rusza i olewam to ciepłym moczem. Ale jak widzę filmik z jakimś bezdomnym kotem to mi serce ściska. A jak ktoś się znęca nad jakimś zwierzęciem to już w ogóle bym nogi z dupy powyrywał.
  • Odpowiedz
Mimo tego, że trzymam kciuki za WDC dla Verstappena, to pamiętajmy o tym, że jeszcze niedawno jeździł jak kawał _uja i nie specjalnie się tym przejmował. W tym roku na Silverstone role się odwróciły i chyba dopiero wtedy poczuł jak to jest być wyeliminowanym przez błąd/agresję przeciwnika. Tym bardziej go to zabolało, bo walczy o mistrza z Lewisem. Dokładnie tak jak Seb w 2017 i 2018. Od tego incydentu mam wrażenie, że
dolan03 - Mimo tego, że trzymam kciuki za WDC dla Verstappena, to pamiętajmy o tym, ż...
@dolan03: mam wrażenie że największa zmiana u Maxa była po Monako w 2018 gdzie #!$%@?ł sobie szanse na walkę o zwycięstwo w Księstwie będąc debilem, a Daniel spokojnie miał PP i (gdyby nie problemy z samochodem to też spokojne) zwycięstwo. Od tamtego momentu w sezonie był spokojniejszy
  • Odpowiedz
Jedyna koncepcja boga jaką mogę rozważyć to koncepcja boga jako szalonego autystycznego programisty, który ustawił parametry fizyczne wszechświata, zasady fizyki i matematyki tak jakby tworzył jakąś gierkę.
Bóg taki nie ma na pewno nic wspólnego z ludzmi, ani z życiem ogólnie. Być może nie ma nawet żadnej świadomości tego co robil i bliżej mu do jakiegoś rodzaju komputera. Jedyne co w nim bylo boskie to możliwość ustalania zasad fizyki.

Na pewno nie
o.....i - Jedyna koncepcja boga jaką mogę rozważyć to koncepcja boga jako szalonego a...

źródło: comment_1638105542HXTjvi7mDAfYy9d0az8hyB.jpg

Pobierz
@lazik_lesny: Jeśli przyjąć założenie, że Jezus jest emisariuszem boga to jego słowa "Wszelkie drzewo dobre rodzi dobre owoce, a złe drzewo rodzi złe owoce" wyklucza wkład boski w "ten" świat i to jest dowód wyczerpujący przyjmując te założenie.
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski: Jeśli masz taką chęć, proponuję rozważyć problematykę Boga z innej strony. Otóż przede wszystkim Bóg nie jest miły i nie jest po to, żeby rozwiązywać nasze problemy za nas. Jest on tajemniczą, ponadczasową istotą wypełniającą cały stworzony wszechświat działający zgodnie z ustanowionymi przez Niego zasadami. Uważa nas za swoje dzieci i chce nas wychowywać. Tak samo, jeśli rodzice będą we wszystkim wyręczać swoje dziecko (żeby nie zaznało smaku porażki lub uczucia smutku), rozwiązywać za niego wszystkie jego problemy, a jego wybryki traktować bez żadnych konsekwencji, to prawdopodobnie wyrośnie na roszczeniowego i niesamodzielnego dorosłego o słabej psychice. Miłość Boga objawia się w Jego pragnieniu uczynienia nas osobami jak najbardziej do Niego podobnymi, ponieważ tylko wtedy będziemy pełni pokoju i szczęścia niezależnie od okoliczności. Współczesny człowiek wypaczył jednak pojęcie miłości i ciężko mu to zrozumieć.
Bóg mimo wszystko nie ingeruje w naszą wolność. Jeśli sami nie będziemy chcieli relacji z Bogiem, to On narzucał się nie będzie. Tak samo wszechobecne cierpienie w zdecydowanej większości jest winą człowieka i jego egoizmu. Bóg za nas tego cierpienia nie usunie, tak samo jak nie zmieni naszej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Wszystko to jednak służy Mu jako narzędzia do tworzenia dobra i wychowywania nas.

Na ten temat można by pisać wiele stron, ale w mocnym uproszczeniu tak wyraża się mój pogląd na Boga.

Na koniec polecam te
  • Odpowiedz
Ten miesiąc postanowiłem tak w miarę oszczędnie przeżyć, bez przesadnego oszczędzania ale też bez szaleństw. No i wyszło mi że wydatki stanęły na 3k PLN. A nie muszę płacić za wynajem. Najwięcej to paliwo na dojazdy do pracy (30km) czynsz, no i zakupy spożywcze. Tak więc za minimalna krajową na pewno nie dałoby rady się utrzymać nawet posiadając własnościowe mieszkanie, chyba żeby jeść jakiś najtańszy syf. Młodym też współczuje bo z tego
@ElectroNICK: można zamiast minimalnej zarabiać np. 20k, ale to wymaga samozaparcia i jest dużo trudniejsze od oglądania seriali dla matołów. Każdy wybiera swoją ścieżkę, więc niepotrzebne jest twoje współczucie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam problem z uznaniem istnienia czegoś takiego jak dopasowanie seksualne na dłuższą metę. W danej chwili ludzie mają określone preferencje, ale w dłuższej perspektywie ile one są warte? Związki to nie szachy i żadna logika tutaj nie ma zastosowania. Ludzie w związkach zarzekają się co lubią i czego nie lubią, na co się zgodzą, a na co nie zgodzą, a potem zachowują się zupełnie inaczej. Moją dziewczynę obrzydzało wiele rzeczy, które dzisiaj uwielbia. Mam znajomych, którzy będąc ze sobą 4 lata z zazdrości nawet wypominali sobie, że zanim się poznali kiedyś z kimś innym się całowali, a obecnie parę lat później nie kryją się z robieniem trójkątów i wiem, że z inną parą znajomych zaliczyli niejedną grubą akcję i obecnie są najmniej zazdrosnymi ludźmi jakich znam. Byłem z dziewczyną, która była wielką przeciwniczką seksu oralnego, a później go polubiła. Nie zliczę też przypadków kolegów, których związki potoczyły się w przeciwnym kierunku. Dziewczyny nimfomanki z bogatym doświadczeniem robiące z siura śmigło, którym po ślubie libido spadło do zera i ich chłopy teraz w celibatach żyją. Kiedyś byli zachwyceni, że ich dziewczyny są takie hot, a teraz żonaci z nimi konia walą. Tak się dopasowali.

Od siebie dodam, że moja dziewczyna kiedyś na początku denerwowała się, gdy tylko spojrzałem na inną, a obecnie twierdzi, że marzy jej się by z inną dziewczyną we dwójkę zrobić mi loda i dla niej to zupełnie inna sytuacja teraz. Dwa lata temu gdybym wspomniał o czymś takim pewnie z miejsca dostałbym patelnią w łeb. Czy kiedykolwiek spodziewałbym się po niej takiej zmiany? Oczywiście, że nie. Nasze życie seksualne cały czas ewoluowało w różnych kierunkach i nigdy nie wiadomo, czy nasze dzisiejsze seksualne preferencje jutro będą aktualne. Nasze dopasowanie seksualne dzisiaj jest zupełnie inną sytuacją niż wcześniej. Niektórzy ludzie się nie zmieniają, ale ogólnie ludzi wierzących w mit dopasowania seksualnego często czeka wielkie zdziwienie.

#przemyslenia #zwiazki #seks #rozkmina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski
@AnonimoweMirkoWyznania: A ile było takich osób, które się z kimś związały bo "dopasowanie seksualne" nie jest ważne i pomimo wielu lat związku nic w seksie się dla nich nie poprawiło? Ośmielam się strzelać, że zdecydowanie więcej niż takich, którzy z czasem rozwinęli się w tej sferze.

Takie kwestie o tym, że "kiedyś dziewczyna mówiła, że nie lubi seksu oralnego, ale potem polubiła" to można rozpatrywać jak się ma 20 lat,
  • Odpowiedz
@niochland: Mnie #!$%@? to że niektórzy w korpo np programiści Java udają że to ich pasja, hobby, podlizują się, uczestniczą w tym wyścigu szczurów a tak naprawdę robione jest to tylko dla hajsu bo są z biednych rodzin i np. nie stać ich na mieszkanie, albo nie dostali w spadku.

Bogaci ludzie, ale naprawdę bogaci za #!$%@? do korpo robić nie pójdą.
  • Odpowiedz
#tojestmultikonto #przemyslenia #fizyka

CZARNE DZIURY

Po głębszej analizie doszedłem do wniosku, że tylko czarne dziury pozostają niezmienne mimo upływu czasu. Ich pole grawitacyjne jest po prostu zbyt silne, a osobliwość jest zbyt mocno skupiona żeby w jej wnętrzu mogły zachodzić jakiekolwiek procesy fizyczne. W praktyce może oznaczać to całkowitą niewrażliwość na upływ czasu i brak jakichkolwiek zmian poza nabieraniem dodatkowej masy.
Gdy w życiu nie idzie pomyślnie to zawsze uciekam w pasywność, konsumowanie treści.
Tweety, wykopy, niusy, może książki - lurkowanie, przeglądanie jak zombie.

Ciągłe konsumowanie, szukanie jeszcze lepszych treści, pogrążanie się w pasywności, zamykanie w bezpiecznym kokonie.

Zawsze minimalnie lepszy krok to wyjście z inicjatywą, gdziekolwiek. Wyjście z widowni na scenę.