✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie korpo-kołchoźnicy czy wy lubicie swoją pracę? Czy to jest to co zawsze chcieliście robić?
Mimo, że zmieniałem już kilka #korpo to i tak z wiekiem czuje tylko wypalenie a na myśl o korpo robi mi się niedobrze. Być może to kwestia, że mam bardziej duszę artystyczną aniżeli zamiłowanie do cyferek i budowania raportów. Z wiekiem bardziej cenie sobie czas wolny, brak presji, swobodę i pracę w swoim tempie. Do korpo trafiłem przypadkiem, a że mogę zarobić więcej niż w "zwykłej" pracy to tak siedzę od kilku lat ale coraz więcej rzeczy mnie irytuje, coraz bardziej robie na minimum a zewsząd słychać, że trzeba ciąć koszty i wszystko automatyzować a jeszcze trzeba robić szkolenia i rozwijać się w imię firmy.
Kiedyś radzono kończ studia, ucz się języków (i to działało), potem idź w IT (chyba się dezaktualizuje) a teraz..? Nawet jakbym chciał coś zmienić to nie wiem na co. Nie wiem jaka jest teraz ścieżka żeby mieć fajną pracę, co będzie potrzebne za X lat. Na pewno nie chciałoby mi się robić studiów lekarskich czy prawniczych bo już nie te lata i nie ta głowa.
#
Panowie korpo-kołchoźnicy czy wy lubicie swoją pracę? Czy to jest to co zawsze chcieliście robić?
Mimo, że zmieniałem już kilka #korpo to i tak z wiekiem czuje tylko wypalenie a na myśl o korpo robi mi się niedobrze. Być może to kwestia, że mam bardziej duszę artystyczną aniżeli zamiłowanie do cyferek i budowania raportów. Z wiekiem bardziej cenie sobie czas wolny, brak presji, swobodę i pracę w swoim tempie. Do korpo trafiłem przypadkiem, a że mogę zarobić więcej niż w "zwykłej" pracy to tak siedzę od kilku lat ale coraz więcej rzeczy mnie irytuje, coraz bardziej robie na minimum a zewsząd słychać, że trzeba ciąć koszty i wszystko automatyzować a jeszcze trzeba robić szkolenia i rozwijać się w imię firmy.
Kiedyś radzono kończ studia, ucz się języków (i to działało), potem idź w IT (chyba się dezaktualizuje) a teraz..? Nawet jakbym chciał coś zmienić to nie wiem na co. Nie wiem jaka jest teraz ścieżka żeby mieć fajną pracę, co będzie potrzebne za X lat. Na pewno nie chciałoby mi się robić studiów lekarskich czy prawniczych bo już nie te lata i nie ta głowa.
#
#przegryw