Tak sobie czytam tu posty przesycone czarnowidztwem i przyszło mi do głowy, że nawet jakby jakimś niezwykłym zbiegiem okoliczności, w Waszym pokoju pojawiła się teraz wróżka, chcąca spełnić Wasze życzenia, to zamiast faktycznie odmienić swój los, choćby nawet w magiczny sposób, znaczna część z Was zapięłaby w dupę wróżkę, a z życzeń poprosiła o chipsy i colę. :/
@czlowiek_z_aspiracjami: Dokładnie. Ja bym wiedział o co poprosić (zdrowie fizyczne, hajs, brak zyebania umysłowego, dobry wygląd) ale obawiam się że nie byłbym w stanie tego z siebie wydusić w obecności takiej baby. A co dopiero mówić o jakimś "zapinaniu" w doopala( ͡°ʖ̯͡°)
@czlowiek_z_aspiracjami: Myślałem że życzeń byłoby więcej XD Wiadomo, w razie jednego wybrałbym hajs. Kasa wiele spraw by mi ułatwiła, tylko że niektórych rzeczy nie da się kupić. Dalej bym wegetował ale przynajmniej nie w biedzie.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Starsze przegrywy czy wy też czujecie się głupio, że wszyscy dookoła ułożyli sobie życie tylko nie wy? Każdy kogo kiedykolwiek poznałem (szkoła, praca) ogarnął sobie życie, ma żone/narzeczoną, dzieci, jakieś mieszkanie - nautralna kolej rzeczy jak masz te np. 30 lat. Nawet jak nie mają ślubu czy dziecka to mają partnerkę, z którą układają sobie życie na poważnie, mieszkają sobie, jeżdżą na wakacje, itd. Ja się czuje niedopasowany do
@mirko_anonim: Jestem wyrzutkiem społecznym i zdaję sobie z tego sprawę. Nie dla mnie normalne życie, takie jakie prowadzą moi rówieśnicy. Musiałem zaakceptować swoje położenie i zacząć mieć na wszystko wyebane, no bo co mi zostało? Zadręczać się a później palnąć sobie w czerep? Nawet nie mam z czego.
#przegryw #przegrywpo30tce #!$%@? kupiłem kurczaka windaloo, chciałem być jak oski. #!$%@? hindus mnie okłamał, że średnio ostry. Szkoda mi było wyrzucić bo sporo kosztował. Wizyta w kibelku to była drogą przez mękę. Z jednej strony piekło żywym ogniem, z drugiej łzy ciekły same. Nie dla huopa oskarskie jedzonko.(╥﹏╥)
@ArmageddonPrzeciwBladziom: Z pierwszym zdaniem się zgodzę. Co do drugiego, huop po prostu stara się traktować baby jak powierze. Chyba że któraś zbliży się do niego na niebezpieczną odległość. Wtedy huop ucieka. Oczywiście piszę o sobie.
@komuch92: Do niczego nie jest mi potrzebna. Mało mam kłopotów z sobą i tym swoim gófnianym życiem? Kobieta to dodatkowe kłopoty i ogromne zobowiązania. Nie miałbym też serca wciągać kogoś w swoje bagno. Zresztą która by mnie chciała? Ułoma społecznego i życiową safandułę? Gdybym był normalny to tak. Ale niestety nie jestem. Kiedyś marzyłem o normalnym życiu z kobietą, lecz rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię i wgniotła w glebę. Mimo