Nikt mi już nie powie że Matero z Palo Santo to ściema i przesada. To chyba najczęściej opinia osób które nigdy z tego nie piły. To najlepsze matero z jakiego piłem. Idealna ilość płynu. Piękny aromat żywicy unoszący się wokół oraz dodający nutkę smaku. To po prostu pije się lepiej.

#yerba #yerbamate #yerbatime #pijzwykopem #yerbamatewykopclub #mate
Pobierz Aeterna - Nikt mi już nie powie że Matero z Palo Santo to ściema i przesada. To chyba...
źródło: IMG_20230513_173231_175~2
@Aeterna: lubię moje matero z palo santo, ma dla mnie idealną pojemność i po prostu wygodnie mi się z niego pije. Po dwóch latach codziennego picia już chyba niewiele zostało z tego posmaku żywicy xD Ale rozumiem też osoby pijące z matero ceramicznych, bo te są po prostu wygodne i mają swoje zalety. To czego nie rozumiem, to picie z tykwy, która zaraz i tak będzie przeciekać xD
Dzisiaj po ok. 7 miesiącach od nastawienia, zlałem znad osadu miody pitne trójniaka i czwórniaka. Trójniaka zlewałem po raz pierwszy, bo burzliwa fermentacja trwała w nim bardzo długo, chyba z dwa miesiące. Czwórniaka już raz zlewałem, jakiś miesiąc od nastawienia jak burzliwa fermentacja ucichła.
Oba miody mają taki sam złocisty kolor i oba są prawie klarowne. Trójniaka robiłem na drożdżach zamojscy johannisberg a czwórniaka na aromatic wine complex. Test zapachu i smaku
#alkoholizm #uzaleznienie #pijzwykopem

Szczerze współczuję ludziom, których alkohol doprowadził do uzależnienia albo po prostu innego stanu, w którym dzieją się złe rzeczy typu upodlenia, agresja i inne takie.

Przygodę z alkoholem zacząłem w szkole średniej, z braku funduszy pijalismy głównie nalewki. Na studiach piliśmy gdzie się dało i co się dalo. Później, jak byłem sam, pijałem browary z kumplami ze trzy razy w tygodniu (głównie z nudów). Czasem działy się różne niepożądane
@Toszeron dziwnie brzmi, gdy piszesz że współczujesz osobom, które muszą być w abstynencji. Ja tez nie wyobrażałem sobie niepicia przez miesiąc - no bo jak to, mecze, wesela, grille, itd. A dzisiaj jestem w niemal rocznej abstynencji i o dziwo nie umarłem, a nawet mam życie jakiego się zupełnie nie spodziewałem. To nie z alkoholem jest coś nie tak tylko z głową która musi mieć stan zaszumienia, aby czuć się dobrze.
Jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości to chyba jak dotąd najlepsza IPA. U mnie w sklepie obok za 7,99 zł, 7,10% alko. Jeżeli macie ciekawsze propozycje, to chętnie poczytam. Jak brakuje w Żabce Rowing Jacka (9 zł), to biorę Modern Drinking od PINTY (wyraźnie lepsze od Ataku Chmielu), ale 11,50 zł to już wyraźnie więcej. W monopolowym u mnie niedaleko mieli też Crazy Mike'a za bodaj 9 zł, ale już
Pobierz tamagotchi - Jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości to chyba jak dotąd najlepsza IPA...
źródło: nasze_piwa_L_Citra_Single_Hop_IPA
@LonNon: Kokaina solo, ewentualnie z alko do podbicia.
No i mefedronopodobne ketony. Z tym że tu trzeba sprawdzić reakcję, bo przy niektórych początkowa faza (kilkanaście minut) to spory nieogar. Ale potem tak jak piszesz, brak problemów, otwartość, energia.