Wpis z mikrobloga

Dzisiaj po ok. 7 miesiącach od nastawienia, zlałem znad osadu miody pitne trójniaka i czwórniaka. Trójniaka zlewałem po raz pierwszy, bo burzliwa fermentacja trwała w nim bardzo długo, chyba z dwa miesiące. Czwórniaka już raz zlewałem, jakiś miesiąc od nastawienia jak burzliwa fermentacja ucichła.
Oba miody mają taki sam złocisty kolor i oba są prawie klarowne. Trójniaka robiłem na drożdżach zamojscy johannisberg a czwórniaka na aromatic wine complex. Test zapachu i smaku wyszedł tak:

Czwórniak:
Pachnie jak wino, zapach fermentacji z lekko miodową nutą. W smaku lekko słodki, BARDZO mocny, ledwo da się upić tak pali w gardło. Smak miodu słabo wyczuwalny przez dużą ilość alkoholu.

Trójniak:
Zapach miodowy, nuta fermentacji ledwo wyczuwalna. W smaku bardzo słodki, alkohol mocny, ale słabszy niż w czwórniaku. Smak miodu mocno wyczuwalny.

Wnioski:
W sumie to nie wiem czego się spodziewałem, czwórniak nie smakuje mi za bardzo, może schłodzony byłby lepszy bo alkohol by tak nie gryzł. Trójniak smakuje bardzo podobnie do dwójniaka staropolskiego od Apis, oba pachną miodowo a w smaku są bardzo słodkie i alkoholowe. Miody pitne chyba nie są dla mnie, spróbowałem ich bo pojawiły się w najlepszej trylogii gier na świecie - wiedźminach ( ͡º ͜ʖ͡º)

Odłożyłem oba miody do dalszej cichej fermentacji i/lub klarowania, spróbuję znowu za pół roku.
#alkohol #alkoholedomowe #miodypitne #miodpitny #miod #winiarstwo #diy #fermentacja #pijzwykopem #wiedzmin #oswiadczenie
  • 6
@HumanBeing: Coś mi się zdaje, że miałeś za wysoką temperaturę fermentacji, dlatego miód pachnie jak wino i śmierdzi ordynarnym alkoholem (alkohole wyższe, tzw fuzle), zwłaszcza że jak twierdzisz czwórniak jest mocniejszy od trójniaka, a przecież to trójniak ma wiścej cukrów.
@Goglez: oba fermentowały w tym samym miejscu, przez pierwsze dwa tygodnie miały jakieś 21-25 stopni (w pomieszczeniu było 21 stopni, ale ustawiłem je niedaleko wylotu ciepłego powietrza z lodówki, termometr ustawiony między wylotem a balonami wskazywał 25 stopni. Później były przeniesione na strych, gdzie temperatura wahała się 15-18 stopni (bo to była już jesień i później zima). Dzisiaj słońce mocno przygrzało i na strychu było 21 stopni
@Goglez: i nie powiedziałbym że śmierdzi alkoholem, pachnie po prostu taką fermentacją, robiłem kilka win z różnych owoców i wszystkie miały podobny zapach. A trójniak, jak pisałem, pachnie miodowo.

Myślałem że fakt mocniej wyczuwalnego alkoholu w czwórniaku wynika z tego, że użyłem innych drożdży albo tego że cicha fermentacja szybciej postępuje przy mniejszej ilości miodu. Trójniaki muszą chyba 2 lata stać, z tego co czytałem, to może jeszcze dofermentuje troszkę po