Macie ziomeczki jakiś sposób na brainfoga?

Ogólnie to codziennie palę trawe i mam powoli tego dosyć, uczę się Portugalskiego i maluję obrazy, więc ciągle coś robię, ale myślałem czy nie zacząć codziennie na przykład godzinę czytać jakieś książki i nie zacząć grać w szachy albo w pokera, aby nieco ożywić swój mózg, bo coraz gorzej, kiedyś zapamiętanie 100 słówek, to był tydzień nauki i to takiej na odpie*dol, a teraz to 100
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wielkifanrapu: chciałem dziś przetestować na spacerze, ale okazało się, że nie miałem zasięgu sieci nad rzeką, więc z doświadczenia nie powiem nic. Natomiast w opisie filmiku który wybrałem była informacja, że podnosi zdolność skupienia i koncentracji i żeby zacząć go słuchać na 20-30 minut przed (chyba chodziło o przed rozpoczeciem nauki, powtórek materiału czy czymś takim).
wybrałem ten
https://www.youtube.com/watch?v=1_G60OdEzXs
bo miał sporo wyświetleń (17mln i ponad 300k łapek w górę)
Spojler22 - @wielkifanrapu: chciałem dziś przetestować na spacerze, ale okazało się, ...
  • Odpowiedz
Tl;dr - rozwiązałem matury z języków obych i prezentuję wyniki, oceniam czy immersja jest dobrą metodą nauki języków

UWAGA: Pominąłem pisanie wypracowań, z powodu braku możliwości ich obiektywnej oceny, co mogłoby zaburzyć wyniki.

1. W czasie trwających matur rozwiązałem 5 matur z języków obcych na poziomie podstawowym: angielski, niemiecki, hiszpański, włoski oraz francuski (francuskiego nie znam, służył jako próba kontrolna). Pozostałe języki są to języki, które albo poznałem w szkole, albo uczyłem/uczę się ich na własną rękę. Po krótce moje doświadczenie z poszczególnymi językami

Angielski
timek1119 - Tl;dr - rozwiązałem matury z języków obych i prezentuję wyniki, oceniam c...

źródło: matura

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@kodekskarny: Wszystkiego po trochu.
- radio - głównie Radio Nacional de Espana, szczególnie weekendowe audycje tablero deportivo, czasami Radio Marca, okazjonalnie Cadena Ser i Los40
- podcasty - Nadie Sabe Nada, Espanol Automatico, Hoy Hablamos, Despierta tu curiosidad, Entiende tu mente, La Resistencia
- YT/Twitch - AuronPlay, Ibai, Reborn, Llunaclark, BelenJurado, ArrozyDesgracia.

Na co dzień najwięcej czasu spędzałem na YT/Twitch. Weekendy głównie radio. Podcasty były/są okazjonalnie ( 1 program na
  • Odpowiedz
#socjologia #swiat #podroze #emigrujzwykopem #europa #ameryka #azja #naukajezykow

Wolicie kraje o niskim czy wysokim kontekście kulturowym (z angielskiego - low/high context culture)?

Kraje o niskim kontekście to te w których komunikacja jest nieco bardziej bezpośrednia, relacji jest wiele lecz są krótkie, kultury bardziej indywidualistyczne z niskim indeksem władzy Hofsteada, styl pracy nastawiony na równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, i na konkurencję w miejscu pracy (Austria, Niemcy, Szwajcaria, Holandia, Dania, Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania, USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Finlandia itp.).

Kraje
Xing77 - #socjologia #swiat #podroze #emigrujzwykopem #europa #ameryka #azja #naukaje...

źródło: Spectrum-1024x1024

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Xing77 ja wolę niskokontekstowe, w tych wysoko czułbym się jak aktor na scenie, bezustannie oceniany przez innych. Zawsze lepiej czułem się w dużych miastach, gdzie można być anonimowym, niż w mniejszych czy na wsiach
  • Odpowiedz
w tych wysoko czułbym się jak aktor na scenie, bezustannie oceniany przez innych.


@Karl_Tofel: w Japonii nikt by się na ciebie nawet nie spojrzał :)

Nie mówię tego złośliwie - po prostu ludzie unikają kontaktu wzrokowego i czujesz się bardzo anonimowo. Momentami jak duch.
  • Odpowiedz
@maupishoon: Mind Your Language, brytyjski sitcom z lat 70 opowiadający o perypetiach grupy obcokrajowców próbujących ogarnąć angielski. Całość dostępna na youtube z tego co wiem- w podłej jakości ale do obejrzenia
  • Odpowiedz
chcecie sobie narzucić dyscyplinę


@jakismadrynickpolacinsku: Ja nie mam szans narzucić sobie dyscypliny - w sensie jakiś plan dnia, że niby jak przyjdę z pracy to się będę 2h uczył, a potem pojde pobiegać, a potem cos poczytam. Nie ma takiej opcji. Dla mnie to żadna motywacja.
Jak dodatkowo goni mnie jakiś termin na studia - to wtedy to już w ogóle nie jestem w stanie nic innego niż stresować się
  • Odpowiedz
Mirasy, może ktoś z was polecić jakaś apke do nauki języka angielskiego? Chodzi mi o to żeby pogadać sobie ze sztucznalą inteligencją. Znalazłem apke Praktika, wiadomo że nie są darmowe więc myślę nad subskrypcjalą. Może ktoś używał albo poleci coś innego?

#chatgpt #angielskizwykopem #angielski #naukajezykow
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czołem! Przybywam do szanownej braci z zapytaniem. Zanim jednak owe zapytanie nastąpi, pozwolę sobie na małe wprowadzenie - co by nadać kontekstu całej sprawie. Moja nauka drugiego języka obcego wyglądała standardowo - zaczęła się w Gimnazjum, tam z przydziału padło na niemiecki (nie żeby szkoła oferowała inne opcje) - typowo lecimy od początku materiał i jakoś idzie, a idzie raczej gorzej niż lepiej, gdyż jak na burzliwego chłopaka w wieku gimnazjalnym przystało - przyświecała mi idea 'po uj mi to, jak wszędzie i tak po angielsku... znowu sie facetka uweźmie że praca domowa nie zrobiona eghhh'. Gimnazjum się skończyło, w liceum klasa jak klasa - zbieranina ludzi z różnych szkół, języki obce do wyboru następujące - niemiecki, albo zmiana szkoły. Co się okazało (ku wielkim zdziwieniu pani nauczycielki), ludzie pochodzący z różnych szkół.. pochodzą z różnych szkół, przez co rożniliśmy się między innymi nauczanym w poprzedniej szkole drugim językiem obcym. Czyli sytuacja znowu standardowa - lecimy od początku materiał, jak na historii z tym, że zamiast po raz 3 faraonów przerabiać to po raz kolejny wykłady z deklinacji po niemicku, der, die, das - klasyka jednym słowem. Co ciekawe pani wpadła na 'genialny pomysł', tak żeby pogodzić jakoś rożnicę w poziomach uczniów - mianowicie robiliśmy absolutne podstawy, tak że ci co już mieli wcześniej zaliczali masywny regres, ale jednocześnie sprawdziany dawała dość trudne (i często) przez co ci co wcześniej nie mieli styczności mieli niemałe problemy z tymże przedmiotem i nawet nie że się nauczyli więcej dzięki temu, tylko raczej przez to zaczeli ściągać i lecieć maksymalnie w uja. O zniechęceniu świeżaków do tego języka na całe życie to nawet nie wspomnę. Później na studiach miałem 3 semestry włoskiego (od podstaw) i dalej ciula umiem, może to i lepiej, bo ze wszystkich języków o jakich jestem w stanie na ten moment pomyśleć to włoski się najmniej ciekawy//praktyczny wydaje, a jedynym powodem dla którego padło na włoski to to, że zaspałem na zapisy na niemiecki.

Dobra tyle słowa wstępnego, przejdę teraz do konktretów. Po zakończeniu mojej niechlubnej przygody z włoskim, chciałem wrócić do nauki niemieckiego - tak o dla siebie + w dalszej przyszłości perspektywy zawodowe (IT here). Nie narzucam sobie jakiegoś tempa, w okresie letnim (gdzie odchodzą mi na trochę studia i zostaje sama praca) mam zamiar poświęcać około +4h tygodniowo (takiej nauki, nauki - nie wliczam w to przyswajanie mediów po niemiecku na które mam zamiar się wystawiać jak często tylko będę miał okazję). Zatem plan jest(kinda), cel mglisty ale jest (uczyć a w dłuższej perspektywie nauczyć niemieckiego). Potrzebuję jeszcze jednak materiałów.
I z tym pytaniem właśnie przychodzę: Podstawy ogarnę sobie w internecie, to nie jest problem (chyba że macie jakieś solidne DARMOWE kanały/strony/kursy do polecenia to też z chęcią przyjmę), jednakże prawdziwe pytanie przychodzi do książki - tak książki. Chciałbym zaopatrzyć się w podręcznio-ćwiczenia/sam podręcznik??/same ćwiczenia??, ważne jest dla mnie aby przynajmniej pewną część nauki oprzeć na papierze a nie na ekranie (gapienia się w ekran już mi w robocie wystarczy). Zatem poradźcie proszę, duszyczki mądrzejsze ode mnie - jakie książki do nauki niemieckiego, najlepiej zawierające też zestawy ćwieczeń polecacie (najlepiej takie nie za miliony monet, ale za dobre jestem w stanie zapłacić). A no i chętnie przyjmę wszelkie porady odnośnie nauki tegoże języka - gdyż uczenia się języków samemu na własną rękę jeszcze nigdy nie praktykowałem i jestem w tym totalnie świeży.

PS mam też #duolingo - jak na razie po włosku bo jeszcze nie przestawiłem, i będę codziennie robić po trochu - no ale nie ukrywajmy nauka przez doulingo to śmiech a nie nauka, robię i robić będę bo szkoda streaka stracić
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nikt tego nie przeczyta. Skróciłem dla.ciebie, nie ma za co

Cześć! Mam pytanie o materiały do nauki niemieckiego. Uczyłem się niemieckiego w gimnazjum i liceum, ale bez większych sukcesów. Na studiach uczyłem się włoskiego, ale teraz chcę wrócić do niemieckiego ze względu na przyszłość zawodową w IT. Planuję poświęcać 4 godziny tygodniowo na naukę latem i szukam polecanych podręczników lub książek ćwiczeń, bo wolę uczyć się z papieru. Mam też Duolingo, ale
  • Odpowiedz
Całe życie "uczę się" angielskiego i wszystko jak krew w piach. Jestem gdzieś na A1/A2. Ostatnio jakieś dwa miesiące uczyłem się bardzo regularnie z etutorem i bardzo mi to odpowiadało, potem odpuściłem i muszę kupić nowy abonament. Zastanawiam się czy warto wydać 119zł/3 miesiące na etutora czy lepiej przesiąść się na inną aplikacje. A może lepiej preply? Tylko nie wiem czy to ma sens jak mam wąski zasób słownictwa to jak nie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co myślicie o nauce z samego rana?

Myślałem ostatnio czy nie robić tak aby ułatwić sobie naukę języka Portugalskiego, to czy nie uczyć się z samego rana, czy to dobry pomysł uczyć się o 7-8 rano, jeślibym załóżmy wstał, zrobić poranne ćwiczenia i do śniadania bym wziął kartkę ze słówkami itp i tak siedział uczył się przez 45 minut, a potem jeszcze po południu i wieczorem, czyli razem +/- 2-3 godziny nauki.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wielkifanrapu: Obojętnie o której godzinie, liczy się intensywność nauki, jeżeli włożysz w nią odpowiednią ilość energii, to będzie ona owocna, niezależnie od tego czy będziesz się uczyć o 7 rano czy o 23 w nocy.
  • Odpowiedz