Chciałem zroić sobie post 72h, ale niestety coś mi nie wyszło :/ Mianowicie około 50 godziny dostałem chyba czegoś co pokrywa się z objawami hipoglikemii - kołatania serca, zimnego potu, zawrotów głowy. Stwierdziłem, że nie chcę robić problemów domownikom (typu utrata przytomności xd) i post przerwałem. Pytanie do was - czy była szansa, żeby ten stan bez komplikacji przeczekać?
Moje BMI 21,3, żadnych chorób przewlekłych, a w czasie postu piłem ok. 3
Moje BMI 21,3, żadnych chorób przewlekłych, a w czasie postu piłem ok. 3
dzisiaj zacząłem pościć, wytrzymałem 14h, dużo wody, zero herbat, zero kaw, zjadłem wieczorny posiłek (jeden) i zamierzam zjeść dopiero jutro wieczorem.
Jakieś protipy dla beginnera?