Wpis z mikrobloga

33 godzina głodówki odbyta. Cały zapas glikogenu z wątroby został zużyty. Moje ciało pobiera teraz energie z komórek tlusczowych. Organizm korzysta z zapasów tłuszczu jako głównego źródła energii, zachowując masę mięśniową i chroniąc tkanki. Autofagia - proces naprawczy komórek - intensyfikuje się, prowadząc do usuwania uszkodzonych lub przestarzałych komórek i regeneracji tkanek. Samopoczucie ok. Nie odczuwam wielkiego głodu. Mimo wyspania sie czuje sie troche zmęczony ( ale własnie wróciłem z 5km spaceru). Czas na robotę. Pije zielona herbate.
#post #glodowka #przegryw
ChlopoRobotnik2137 - 33 godzina głodówki odbyta. Cały zapas glikogenu z wątroby zosta...

źródło: R

Pobierz
  • 22
Obserwuję Twoje postne raporty i mocno Ci kibicuję, dasz radę @ChlopoRobotnik2137 ! ʕʔ
U mnie aktualnie minęło 185 godzin od ostatniego posiłku, w zeszłe lato zrobiłam 10 dni postu, a teraz docelowo chcę 14, do pierwszego dnia wiosny, ale może uda się pociągnąć 3 tygodnie, ofc jeśli do tego czasu zbyt mocno mnie nie wysuszy, bo startowałam z duuużo niższą wagą początkową niż Ty xD ale nie robię
@Lenalee: dziekuje za rady. Zostane jednak tylko przy spacerach :) Tez robie to glownie ze wzgledow zdrowotych a waga to przy okazji. No i potem chce przejsc wlasnie na IF, jeszcze nie wiem ktora wariacje, ale nie bedzie to dieta ketogeniczna
185 godzin to naprawde duzo. a jak u Ciebie z samopoczuciem umyslowym? wypilem zielona herbate a i tak nie czuje super. Chyba jescze cialo nie korzystac dobrze z tluszczu. Z
@ChlopoRobotnik2137: Robiłam już sporo postów, na co dzień jestem na keto czy LCHF i jestem przyzwyczajona do żywienia się ketonami i kwasami tłuszczowymi, od lat się zdrowo odżywiam, nie jem śmieci tylko gęste odżywczo pokarmy, nie mam zbyt wielu toksyn odłożonych w tłuszczu, bo robiłam różne ziołowe oczyszczania, więc teraz nie uwalniają się w hurtowych ilościach żeby mnie zatruwać (na tych pierwszych postach było dużo gorzej xd). Czuję się świetnie, umysł
@Lenalee: Juz robilem post kilka lat temu, bylem na keto przez 3 msce i zakonczylem go ok 5 dniowych postem. Wiec licze , ze cos tam moje cialo pamieta i, ze bedzie juz tylko lepiej. Tez bede staral sie jesc LCHF, ale zobaczymy jak to wyjdzie ( zyje w rozjazdach, wiec ciezko o przygotowanie samodzielne posilkow)
@ChlopoRobotnik2137: Nie no, po kilku latach to raczej już się przyzwyczaiłeś do wysokowęglowodanowej szamki i takie 33h postu to niemały szok dla ciała jak tak z dnia na dzień odciąłeś mu glukozę, ale prędzej czy później na pewno przystosuje się do nowego pożywienia.
O właśnie, kawa. Kawę odstawiłam jakiś czas temu, więc na poście nie miałam już objawów odstawiennych, pewnie gdybym zaczęła post odstawiając też kawę to czułabym się gorzej. Kawa
@sylwke3100:
Korzyści zdrowotne postu/głodówki:
1. Metabolizm:

Spalanie tłuszczu: Post stymuluje spalanie tłuszczu jako źródła energii, co może prowadzić do utraty wagi.
Ketoza: W dłuższych postach organizm przechodzi w stan ketozy, co może mieć szereg korzyści zdrowotnych.
Autofagia: Post może nasilać proces autofagii, czyli "sprzątania" komórek, co przyczynia się do usuwania uszkodzonych elementów i regeneracji.
2. Hormony:

Poprawa insulinowrażliwości: Post może obniżyć poziom insuliny i poprawić wrażliwość na nią, co może być
Spalanie tłuszczu: Post stymuluje spalanie tłuszczu jako źródła energii, co może prowadzić do utraty wagi.

@ChlopoRobotnik2137 Jasne ale z drugiej strony to oszukiwanie organizmu i brak wyrabiania sobie prawidłowych nawyków żywieniowych które mają obniżyć i ustabilizować twoja wagę i poprawić metabolizm.

Raczej gdyby głodówka przynosiła takie korzyści to byłaby polecana przez choćby lekarzy a tak nie jest.
zachowując masę mięśniową


@ChlopoRobotnik2137: a skąd ci się wziął ten pomysł? Oczywiście jest to nieprawda, fajnie jakby tak było to wtedy nie trzeba byłoby kombinować z redukcjami tylko po prostu wystarczyłoby przestać jeść, ale niestety ludzki organizm bardzo chętnie lubi spalać mięśnie w celu łatwego czerpania energii, dlatego sportowcy tak bardzo kombinują i filozofują nad najbardziej optymalnym deficytem kalorycznym i obecnie uważa się, że nie powinno się zjeżdżać poniżej 75% dziennego
@sylwke3100 nienaturalny? 4 posiłki dziennie to stan nienaturalny.
Ludzki organizm wyewoluowal w warunkach niepewnych posiłków i przez setki tysięcy lat (bardziej miliony) standardem było głodowanie przez kilka dni, bo zwyczajnie nie znalazło się żadnej szamy. Organizm do takich warunków się przystosowal. Pełne stoły mamy dopiero od niedawna i to jest szokiem dla organizmu, że non stop musi trawić.
@tyftan-tyftanowski Tylko że to głodowanie nie było naszym autonomicznym zachowanie a przymusem sytuacji. Pod żadnym względem nasz organizm nie jest przystosowany do głodówek. Nie dziwne było to że dawniej człowiek żył połowę tego co dziś.

To że coś potrafimy znosić nie oznacza że jest to dla nas dobre.

Tak samo jak potrafimy znosić działanie różnych substancji które są dla nas w dłuższej perspektywie szkodliwie. Potrafimy palić i pić alkohol całe życie.
@AndrzejBabinicz: Nie wiem, ja nie używam żadnych leków więc nie zagłębiałam się w te tematy. Na pewno przy nadczynności tarczycy głodówka jest niewskazana, ale przy niedoczynności raczej można pościć, nawet z Euthyroxem skoro bierze się go na czczo. Czytałam parę książek o leczniczych głodówkach i zwykle sugerują żeby nie przyjmować żadnych leków, żeby organizm sam dążył do homeostazy i wyrównania hormonów, a jeśli koniecznie trzeba je brać to powoli zmniejszać dawki