Neuralink to są dosłownie elastyczne cienkie druciki, które się dosłowni wbija w mózg.
Pytanie, czy da się to zrobić lepiej?

Na przykład, jak głęboko trzeba wbić te druciki, żeby to działało?

Jeśli wystarczy płytko, jeśli w ogóle tak naprawdę wystarczy tylko przyłożyć elektrodę, a jest wbijana, żeby się trzymała, to może lepiej np. "przyklejać"?

Wyobrażam sobie żeby istniała taka siateczka, którą przykłada się do powierzchni mózgu, ona "wrasta"/zrasta się/klei się trwale do
Jeśli wystarczy płytko,


@look997: Prawie całość naszych neuronów jest w warstewce jakichś 2mm na powierzchni mózgu, modulo zawinięcia.

Wyobrażam sobie żeby istniała taka siateczka, którą przykłada się do powierzchni mózgu


@look997: Za daleko do poszczególnych neuronów, tak mógłbyś tylko całe obszary skanować, a nie neurony.

i wtedy te elektrody byłbyby tylko "dociśnięte", żeby weszły w mózg.


@look997: no cały problem jest żeby nie trafić w żadne naczynie włosowate, w
@Yelonek No kawałek czaszki i tak się zdejmuje. Dalej raczej już nie więc.

@abraca: Jeśli za daleko, no to ta opcja z ułatwieniem dociskania zostaje.

Z tym dociskaniem, to miałem na myśli, że ta siateczka by fizycznie naprowadzała w odpowiednie miejsca, i już nie trzeba by celować. A nakładanie siateczki byłoby jedną czynnością, czyli raz się nie pomyli robot, i już jesteśmy w domu.
Tak sobie wyobrażam, że siateczka mogłaby wręcz
Taka mała ciekawostka z fabryki Tesli "Giga" pod Berlinem.

Przy każdej rampie z obu stron wisi przyczepione na trytytkach 8 "ajfonów" (przykryte plastikami, więc nie wiem jaki model, ale raczej nowszy niż starszy).
Wózek widłowy wyciąga towar z naczepy, na stelażach są kody kreskowe. IPhone czyta kod i wrzuca na komputer (zazwyczaj w innych firmach wózkowy skanuje kod ręcznie skanerem).
Dla zobrazowania skali. Główna hala (największa) posiada na pewno więcej niż 200
Pobierz
źródło: IMG-20230517-WA0000
@lofix pewnie iPhone wyszedł taniej niż zakup przemysłowego czytnika od np. Cognexa xD jak czasem patrzę na ceny sprzętów do przemysłu to idzie się za głowę złapać

Plus mogę powiedzieć że Tesla chyba nie ma problemu z takimi customowymi instalacjami. Miałem przez chwilę tam projekt pod Berlinem, głównie pomoc współpracownikowi w postawieniu linii i się zdziwiłem jak w sterowniku PLC były bloczki do komunikacji z serwerem MySQL ... postawionym na Raspberry xD
@Kazdyziomzbierazlom: Może poznamy już w wakacje, Tesla potwierdziła właśnie że dalej trzymają się planu rozpoczęcia produkcji pod koniec q3, początek q4 i zacząć pierwsze doręczenia. Muszą podać wszystkie te dane, a na pewno ceny. Bo klienci zapłacili tylko za miejsce w kolejce.
Jakieś kilka tysięcy lat temu przelatywałem sobie moim Space Cruiserem obok jednej dużej gwiazdy w Drodze Mlecznej.
Zauważyłem, że na jednej planecie blisko niej udało się w procesach chemicznych na niej zachodzących wyhodować jakieś bakterie. Ekosystem planety chyba potrzebował czegoś co będzie przenosiło trudno dostępne pierwiastki z miejsca na miejsce w celu lepszego użyźniania powierzchni. Śmiesznie to wyglądało, taka zbita kupa aminokwasów z wystającymi po bokach niby rzęskami służącymi do poruszania. Jak

Czy kończyć eksperyment?

  • Tak 44.8% (13)
  • Nie 55.2% (16)

Oddanych głosów: 29

@Manah: wątpię żeby to było umyślne działanie. Samodzielnie usługi nie wyłączyli. Tak jak w artykule, nikt nie był w stanie skontaktować się z obsługą Twittera w tej sprawie, a pracownicy którzy kiedyś zajmowali się obsługą cebuli już nie pracują. Pewnie tam nikt tego nie zauważył nawet...

W zasadzie dużo to nie zmienia. Domena onion ma na celu ukrycie lokalizacji usługodawcy. Kiedy łączysz się z witryną onion, ruch jest kierowany przez 6
@texas-holdem: tak, ale to Erdoganowi zależało na tych zdjęciach i trzymał jego rękę nie chcąc jej puścić. Widać że Musk co jakiś czas kula na niego. Chłopek ewidentnie przegiął.

Kiedy politycy oficjalnie się spotykają to jest normą że chwilę pozują do zdjęć ściskając sobie ręce, ale to nie jest oficjalne spotkanie. Natknęli się na siebie gdzieś na trybunach. Pewnie zamienili że trzy słowa.
Kilka rzeczy z tematów około #tesla.
We Freemont trwa demontaż linii produkcyjnej i montaż nowej. Project Highland nadchodzi.
https://twitter.com/SawyerMerritt/status/1658159153091686416?s=20
#elonmusk spotkał się dziś z prezydentem Francji i powiedział, że dużo pieniążków tam zainwestuje. Tylko w co? Bo Gigafactory to nie bardzo, bo obok Berlin.
https://twitter.com/SawyerMerritt/status/1658111781925969920?s=20
W inventory europejskim pojawiły się modele 3 RWD z baterią Long Range.
https://twitter.com/SawyerMerritt/status/1657790278080552960?s=20
A już jutro w Austin rozpocznie się Shareholder meeting. Będzie transmitowane na YT,
@CzystaOdra Moje obserwacje:
Z pewnością największą zaletą przejęcia przez Muska serwisu, jest spadek liczby botów i trolli. To widać gołym okiem.
Pamiętam, że rok-dwa lata temu często dostawałem powiadomienia z fikcyjnych kont, o tym że ktoś mnie chce obserwować (a nie piszę nic na twitterze, więc mam 0 followersów). Teraz już tego nie ma.
Poprawiły się teraz też dyskusje pod twittami. Przede wszystkim: Widzę niemal same wpisy od posiadaczy niebieskiego znaczka, więc
@CzystaOdra: Co xD

Właśnie jest więcej botów i trolli niż było wcześniej, a okrojona moderacja jest niewydolna. Do zeszłego roku bardzo rzadko natrafiałem na boty, a teraz regularnie dostrzegam ich obecność wszędzie. Jest dużo, dużo gorzej pod każdym względem. Tablice zepsute, powiadomienia zepsute, działanie serwisu do dupy, co drugi dzień tablice mam zaśmieconą reklamami szemranych marketów krypto.
@texas-holdem: jeszcze dodajmy że to Elon robi z siebie największego wojownika o wolność słowa, a nagle okazuje się że walka w sądzie (która była by ułatwiona po wygranej Wikipedii) to nagle zbyt duża wojna i lepiej Erdoganowi laske zrobić? XD
@McWozniak: Ale rozumiesz (retorycznie pytam, wiem, że nie rozumiesz), że "walka w sądzie" to paroletni proces (Wikipedia nie działała prawie 3 lata), a ogłoszone przez Twitter blokady treści dotyczyły okresu przedwyborczego w wyborach, które były wczoraj? Funkcjonowanie Twittera jako medium jest bardzo istotne dla dostępu do informacji i niezależnego dziennikarstwa, a przestrzeganie prawa danego kraju jest w tym kontekście oczywistą koniecznością. Zresztą, ta wymiana zdań przestała być dla mnie ciekawa już
Czasami współczuję Elonowi użerania się z takimi mętami. Jeszcze jeżeli użytkownik w opisie lub w nicku posiada "they/them" czy "she/her" to możesz być ABSOLUTNIE pewien, że cokolwiek napisze, będzie taką głupotą, że zwątpisz w ludzkość.
Ja myślałem, że to taki żarcik, troll, wchodzę w ten profil, ubrany w kostium szambonurka, i okazało się, że to nie był żart.
#bekazlewactwa #elonmusk ##!$%@? #heheszki
Pobierz
źródło: vXEKGW7LpY0FkCBP6e8d7yEnbAhssow3
@strfkr: Twitter nie stoi ponad prawem danego kraju. Rządy autokratyczne mogą np. zupełnie Twittera zablokować, gdyby nie przestrzegał on wytycznych lokalnego prawa – a w cytowanym oświadczeniu stoi, że trwa w Turcji jakiś proces legislacyjny, zapewne dotyczący publikacji jakichś newralgicznych dla rządu Erdogana treści.