... wszystkim łatwo przychodzi wrzucanie komuś, że jest toksyczny, że jest narcyzem, że ma bordera, albo bipolarkę.
Te określenia mają dość konkretne znaczenia i to, że ktoś komuś sprawdza telefon, albo nie pozwala iść na imprezkę nie jest żadnym uzasadnieniem. Nie bierz się za diagnozowanie, bo się ośmieszasz.
Te określenia mają dość konkretne znaczenia i to, że ktoś komuś sprawdza telefon, albo nie pozwala iść na imprezkę nie jest żadnym uzasadnieniem. Nie bierz się za diagnozowanie, bo się ośmieszasz.
Ewentualnie kwestia kasy, której się chce więcej i więcej po prostu. ¯_(ツ)_/¯