Cześć, szukam jakiegoś dobrego kremu nawilżającego z SPFem do stosowania na co dzień.
Jestem w procesie tworzenia jakiegoś podstawowego skincare routine by opóźnić oznaki starzenia i ogólnie zadbać o skórę. Z dotychczasowego researchu skumałem że w zasadzie podstawą są 4 kosmetyki - dobry środek do mycia twarzy, retinoid, krem z filtrem i krem nawilżający, przy czym te 2 ostatnie można połączyć ze sobą i właśnie nie chciałbym zapytać.

Czy polecacie/odradzacie jakieś marki
@RudyLemur nie ma co przepłacać za drogie marki, ja jestem alergiczka więc przeszłam wszystkie drogie z aptek. Polecał Lirene UV 50 dla niemowlaków i dzieci albo Ziaja. Do tego w rutynie skóry ważne jest nawadnianie i polecam tabletki z kolagenem, nie tylko dobre dla skóry ale np. Badania na kobietach pokazuja,że 3mies brania kolagenu odmladza komorki jajowe. Dla skóry też dobre.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Coraz częściej mówi się o szkodliwym działaniu kosmetyków i domowej chemii na organizm i samopoczucie, szczególnie na przestrzeni lat.
Chciałbym zamienić te, których teraz używam na jak najłagodniejsze, najprotsze, i najbardziej naturalne.
Jakich produktów i w jakich sklepach szukać? Potrzebowałbym:

- płynu do mycia naczyń
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Coraz częściej mówi się o szkodliwym działani...

źródło: 0x0

Pobierz
Kupiłem sobie #kosmetyki kwas salicylowy 2%, kwas mlekowy 5% z kwasem hialuronowym, serum Marine Hyaluronics z The Ordinary.
Ogólnie super kosmetyki tam mają, nie wiem dlaczego inne firmy nie sprzedają rzeczy z podobnymi składami, bo to rzeczywiście się mocno różni od konkurencji, bardzo mi się podoba ich towar xD I o dziwo mają niskie ceny.
Te kwasy salicylowy/mlekowy będę stosował naprzemiennie + 15-30 minut po nałożeniu zamierzam je zmywać wodą,
Kamero - Kupiłem sobie #kosmetyki kwas salicylowy 2%, kwas mlekowy 5% z kwasem hialur...

źródło: obraz

Pobierz
@Kamero: @lukija Faktycznie The Ordinary ma zarówno całkiem dobre jak i bardzo kiepskie produkty. Do tych słabych zaliczyłbym produkty z retinolem, które maja kiepską stabilność, ale z drugiej strony maja moje ulubione serum regenerujące Barrier&Support <3
  • Odpowiedz
Hej, mam takie pytanie, testuje różne atyperspiranty również polecane na wykopie :D kupując nowe koszulki zaryzykowałem i wybrałem ziaja yego, niby pod pachami pachnie itp jednak widzę ze na białych koszulkach już pojawiają się żółte zabarwienia ..... Testowałem old spice bearglove wydawał się być obiecujący jednak po nim pachy swędziały i teraz nie wiem czy warto ryzykować innej wersji tego old spice czy też po innych będą pachy swędziały a chciałbym mieć
@qwerty1991 Pojawiają się zabarwienia, bo antyperspirantu nie nakłada się przed zało-eniem koszulki rano. Wieczorem weź prysznic, nałóż na czystą, suchą skórę antyperspirant i idź spać. W nocy się wchłonie i będzie działał o wiele lepiej niż nałożony rano, rozsmarowany na koszulce i wypchnięty ze skóry przez pot. Sprawdzone, działa, nawet tani Ziaja yego w ten sposób działa o niebo lepiej niż antyperspiranty za 50zł nakładane rano. Wieczorem po prysznicu antyperspirant a
  • Odpowiedz
@RumClapton: Potwierdzam. Też denerwowały mnie ślady na koszulkach po dezodorantach. Zacząłem używać Ziaja Yego na noc i dodatkowo jeszcze kulki invisible z Nivea Man przed ubraniem się i gra gitara. Brak potu, brak plam.
  • Odpowiedz
@Skovorodka: Kurcze no mogę dać całą listę takich rzeczy. Pielęgnacja w większości nie jest warta tej ceny, teraz na rynku jest mnóstwo tańszych kosmetyków o równie dobrych jakościowo składnikach co marki luksusowe więc szłabym w kolorowke.
Jak się malujesz na codzień? Wykończenia matowe czy rozświetlające? Czego używasz?
  • Odpowiedz
  • 0
@daddyissues_ co do makijażu to podkład najczęściej Rimmel, tusz Eveline, taka półka niskocenowa a chętnie bym kupiła coś sobie lepszego, może jakaś nieduża paleta cieni, może właśnie jakiś rozświetlacz. A polecisz coś uniwersalnego, nie wiem czy będę miała okazję dobrać odcienie itd, raczej zamówię online
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W jaki sposób można nieinwazyjnie skorygować tzw. birdcelizm/chinletism w wieku 29 lat: zmęczone oczy + duży nos + cofnięta żuchwa o słabej linii?

Na mewing i podobne ćwiczenia/aparaty już chyba za późno, brody nie mogę zapuścić (a i nie lubię mieć zarostu), nie chciałbym być operowany i mieć wstawianych implantów, które mogą skończyć się infekcją, bólem, czy utratą czucia.

Myślę o zastrzykach z kwasu hialuronowego, chociaż to wydatek rzędu 2000 zł co 6-12 miesięcy (z pewnym ryzykiem zdrowotnym). Delikatny makijaż podkreślający linię żuchwy da z kolei tylko drobny efekt.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W jaki sposób można nieinwazyjnie skorygować ...

źródło: Paul_Dano_Cannes_2015

Pobierz
  • Odpowiedz