Są tutaj Mirabelki, które byłyby zainteresowane tagiem o własnoręcznie robionych kosmetykach? Jeśli tak to jak najchętniej byście to czytały? Same przepisy, opisy, fotorelacje?
Słuchajcie, miałem kiedyś znajomego, równy gość, pracowity. Pojechał do UK i zaczynał od jakiejś dziadowskiej pracy, odkładał każdego funta bo chciał sobie kupić wymarzone auto. Jednak w międzyczasie poznał dziewczynę 9/10 w skali ruchensteinta – no generalnie powiedzielibyśmy że piękna jak sen. I tu powoli przechodzimy do puenty. Któregoś razu wraca z roboty wcześniej, z butelką wina czy tam whisky a przed domem stoi autobus reprezentacji Iraku w siatkówce. Koleś zdębiał i
@strikingsurface: Parę nocek razem spędziliśmy ale zawsze nad ranem zdążyłem się zmyć xd, to były szalone czasy, dziecko spało za ścianą itp. akcje ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak poszedłem do liceum, to trzeba było zrobić na nowych kolegach dobre pierwsze wrażenie. Umówiliśmy się po lekcjach na integrację, miało być jakieś piwo itp. No i tak zanim poszliśmy do sklepu po asortyment, rozmowa zeszła na dupy. Żaden z nas jej nie miał XD Ja się nie przyznałem, powiedziałem, że mam, ale mi nie wierzyli, z powodu szpetnej mordy i lekkiej nadwagi, a trudno było to udowadniać, bo mało kto w
#truestory #coolstory #logikarozowychpaskow CO TU SIE #!$%@? TO JA NAWET NIE Kolega ma wspolne konto bankowe z zona i ostatnio jak zaczal bardziej sie przygladac domowym finansom zeby je zoptymalizowac to ogarnal, ze z jego konta raz w tygodniu znika pewna suma pieniedzy. Nie duze kwoty 20-50zl na jakis rachunek prywatny. Trwa to juz 2 lata. Myslal, ze go rozowy zdradza, ale prawda jest nieco inna. Po kilku tygodniach sledztwa okazalo sie,
@Zdejm_Kapelusz te spusty nad abstynencją dla plusików są godne pożałowania xD albo mieliście jakiś problem z alkoholem i teraz świętujecie, albo nie macie się z kim napić i dorabiacie do tego jakąś wartość xD ja piję nie częściej niż raz na miesiąc-dwa i nigdy nie czułem potrzeby dzielenia się tym faktem.
Kilka dni temu w Japonii ukazało się japońskie tłumaczenie książki „Lalka” (B. Prus), którego autorem jest polonista, Sekiguchi Tokimasa. [Poprawka - książka wyszła z drukarni, a premiera planowana jest na 27 listopada]
Rzucić okiem można tutaj. Tytuł japoński to dokładne tłumaczenie tytułu polskiego: 人形 - lalka.
#anonimowemirkowyznania Wiecie co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Że takie typowe #!$%@? co nigdy nikogo nie miały nadal będą same. Nie mieli szansy nabrać doświadczenia w tym temacie, nauczyć się ludzkich odruchów, reakcji i zachowań. Kiedy ich prześladowcy z gimbazy i licbazy bolcowali dziewczyny na pierwszych imprezach, oni siedzieli w domu bo nie mieli kolegów, byli nudni, albo po prostu dali się gnębić jak to w gimbazie. Odsunięci od ludzi sami zaczęli
@AnonimoweMirkoWyznania: no jeśli nie ruchałeś swoich koleżanek w gimnazjum to racja, przegrałeś, stulejo wiecie, liczy się tylko RUCHANIE #!$%@? #!$%@? CYCKI
@ponurychlopiec o koleś. Chyba nie kumasz, że bycie nieakceptowanym nie kończy się tylko na braku zaproszeń na imprezę. Stajesz się kozlem ofiarnym. To ryje banie.