Ale mialem fart.
Wracalem sobie do domu i tyle co wjechalem z niezabudowanego do jakiejs wioski (gdzie juz byl zabudowany ale budynki w oddali a droga przez lasek).
Noga z gazu, bez hamulca, a za zakretem na srodku drogi widze ze stoi drogowka ( ͡ ͜ʖ ͡)
Wzrok na licznik - 80
Mysle sobie - prawko zostaje ale mandat srogi.
Zjezdzam juz na pobocze i dostrzegam ze
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#feelsgoodman #coolstory #czujedobrzeczlowiek
Poszedłem na spacer z psem i udało mi się uratować 3 stworzenia boże.

Pierwszy był ślimak, którego zobaczyłem na końcówce gałązki wystającej z wody. Na szczęście był na tyle blisko że dosiegnalem go ręką i umieściłem bezpiecznie na trawie.
Kilkaset metrów dalej trafiłem na uwięzionego gryzonia i jakiegoś małego weza w takiej studni betonowej jakie są przy stawach gdzie spuszcza się wodę.
Wąż siedzial
sokytsinolop - #feelsgoodman #coolstory #czujedobrzeczlowiek 
Poszedłem na spacer z p...

źródło: received_9747277832006290

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój sąsiad daje lekcje p----------o puzonu od 9 do 18. Codziennie. Jestem na skraju załamania.

Mirki, ja już nie daję rady. Nie wiem, komu podpadłem w poprzednim życiu, ale chyba komuś bardzo, bo teraz odpokutowuję w dźwiękowym piekle. Studiuję chemię, mam sesję, próbuję wbić do łba jakieś chore mechanizmy reakcji, a co robi mój sąsiad? Prowadzi puzonowe tortury w trybie full-time.

Od 10 do 18. A czasem już od 9, jak się dobrze rozpędzi.
  • 115
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hello again!

Bardzo rzadko ostatnio tutaj zaglądam i miałem sporo spraw na głowie, ale znalazłem chwilę i wpadłem dać update co do mojego stanu. Jakiś czas temu pisałem o tym, że zachorowałem na nowotwór w młodym wieku i napisałem dość długi żal-post, a dokładnie ten TUTAJ

W skrócie jestem po bardzo mocnym leczeniu i autoprzeszczepie szpiku, ale już wszystko za mną ok i nabieram sił, zmieniam pracę i najważniejsze że wraz z dziewczyną
s0bieskii - Hello again! 

Bardzo rzadko ostatnio tutaj zaglądam i miałem sporo spraw...

źródło: IMG_1987

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 242
@s0bieskii Jest mi zwyczajnie wstyd za to jakimi pierdołami się na codzień przejmuję. To są prawdziwe ludzkie dramaty. Dużo zdrowia dla Ciebie twardzielu i jeszcze więcej szczęśliwych chwil. Cieszę się że się odezwałeś.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wychodzi Ci z kobietami? Zabierz niewiastę do zoo, najlepszego miejsca na randkę. Zabierałem do zoo dziesiątki kobiet i żadna z nich nie odmówiła. Wybierając zoo od razu masz u kobiety dwa plusy - to, że jesteś oryginalny oraz to, że jesteś wrażliwy. Myślisz, że kobiety lubią 127. sztampową randkę w restauracji dla snobów, w kinie lub w kawiarni? Kobiety lubią nowości, lubią przygody, lubią dawkę świeżości, która sprawia, że ich cipki
Szlif - Nie wychodzi Ci z kobietami? Zabierz niewiastę do zoo, najlepszego miejsca na...

źródło: Familie%20Wei%C3%9Fhandgibbon_29519656

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wychodzi Ci z kobietami? Zabierz niewiastę do zoo,


@Szlif: Bądźmy poważni, duża część wykopków zachowuje się w taki sposób, że gdyby poszli na randkę do miejskiego zoo ze swoją kobietą to małpy zaczęłyby im robić zdjęcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#coolstory #heheszki

Mieszkam z dziewczyną. Mamy kota i psa o imieniu Benek. Średnio się lubią, kot ciągle dokucza psu. Któregoś razu obudziłem się w nocy i strasznie chciało mi się pić. Poszedłem do kuchni i wzięło mnie na heheszki. Mamy na lodówce notatnik promocyjny. Wziąłem długopis i bardzo nieskładnie i koślawo napisałem na kartce:

Drodzu ludzia, kochaciu kota bardzie niz ja odchodzu żegnajci Benek

Wróciłem do sypialni, obudziłem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mieszkam z dziewczyną. Mamy kota i psa o imieniu Benek. Średnio się lubią, kot ciągle dokucza psu. Któregoś razu obudziłem się w nocy i strasznie chciało mi się pić. Poszedłem do kuchni i wzięło mnie na heheszki. Mamy na lodówce notatnik promocyjny. Wziąłem długopis i bardzo nieskładnie i koślawo napisałem na kartce:

Drodzu ludzia, kochaciu kota bardzie niz ja odchodzu żegnajci Benek

Wróciłem do sypialni, obudziłem dziewczynę i mówię jej: "Zszedłem na
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Opowiem wam pewną historię
Mam lat 45, więc dojrzewanie padło na lata 80
Gdy biegaliśmy z kumplami po boisku to rozeszła się informacja, że po 20 będzie film, jakiś Czechosłowacki i będzie gola babka.
A że pojawi się niespodziewanie to jest szansa, że rodzice nie zdążą wygonić z pokoju.
Boisko szybko opustoszało.
Oglądam i jest w połowie filmu scena, zaniosło sie na s-x i partner zapytał:
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętam jak w zeszłą wigilie wszyscy wrócili do domu a ja byłem bezdomny więc zostałem w robocie xD jak zwykle w sumie, był jeszcze drugi taki p---b który ze mną został i dwaj inni koledzy na mieście kończyli dyżur, ale mieli ostatni strzał. Zadzwonił dyspozytor, żeby podjechać na Ołbin bo z USK jakiegoś babosza trzeba wnieść do domu. No to podjechalimy i kuuurwa mać, baba tak duża, że jak wyciągałem nosze które
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Współczuję serio. Do takiej roboty to powinni jakieś urządzenia dawać czy coś. Z ciekawości jak można doprowadzić się do takiego stanu? Jak ktoś ma te 200 kg to raczej na zakupy nie chodzi i nie gotuje sobie, w dodatku taka osoba głównie leży. To ktoś z otoczenia musi tuczyć mamusie. Chyba, ze to efekt uboczny leków?
  • Odpowiedz
Nie pomagam już swoim rodzicom w sprawach informatyczno-technicznych. Ostatnio dzwonili do mnie z pytaniem czy czasem mi się ważność dowodu osobistego nie kończy, kończyła się bo i tym informuje mnie bank, ale ma 3 miesiące na załatwienie sprawy. Odpowiedziałem, że mi się kończy ale jeszcze mam sporo czasu na wyrobienie nowego. Rodzice wpadli w dziwną panikę, typu "a bo komunikat się wyświetli", "a bo nigdzie nie wylecisz" (oni nigdzie nie latają "bo
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bunch:
1. Ja pomagam tak długo jak ktoś się słucha i wykonuje polecenia. Ponad 10 lat s IT, z 7 we wsparciu więc trzeba być debilem żeby nie zrobić czegoś ze mną przez tel.
2. Wszystkie kompy i tel w rodzinie (i części znajomych) ogarniam ja. Wszyscy mają wgrany soft do zdalnego dostepu.
3. Jesli ktoś zaniesie bez mojej wiedzy kompa/tel do kogoś innego to już go nieogarniam. Nie wiem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #gownowpis #zalesie #logikarozowychpaskow #coolstory
Poznałem dziewczynę na tinderze fajnie się pisało przeszliśmy na instagrama.
(w 2025 uznałem że coś zmienię [przez moją byłą która mi sapała żebym był bardzie pozytywny i nie oceniał ludzi] w sobie i nie będę oceniać ludzi. Zawsze to robię typu niebieskie włosy redflag itp. itd.)
Napisałem do
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wczoraj spędziłem 45 minut robiąc sobie jedzenie do #pracbaza , tylko po to, żeby rano zapomnieć je ze sobą zabrać.
w pracy koło 11 zaczęło już mnie ssać w żołądku, więc postanowiłem wyskoczyć coś zjeść. dookoła miejsca pracy same biurowce i restauracyjki dla bogatych korposzczurów. wbijam do jednej takiej restauracji i patrzę w menu na hehe brunche (breakfast i lunch w jednym biedaki), z bulem serca za 32 zł zamawiam potrawę,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pod koniec 2015 roku sprowadził się w moją okolicę jeden Niemiec, ogólnie w porządku i bardzo robotny, jak robiłem dach na drewutni to przyszedł zapytał czy pomóc, pomógł i nawet kasy nie chciał, wypiliśmy piwko i do domu.
Kiedyś spytał czy wiem może gdzie tu do pracy poszukują bo jakiś janusz go na budowie oszukał i chce zmienić pracę, więc poleciłem mu serwis urządzeń typu wiertarki, gumówki etc, a że miałem tam
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ile najwiecej mieliście gotówki przy sobie na ulicy? xD
Mnie ciężko będzie przebić bo byłem listonoszem Poczty Polskiej i kilkadziesiąt tysięcy w banknotach i monetach to była norma jak były terminy wypłaty emerytur, a najwięcej miałem przy sobie chyba coś koło 140k, bo przed wigilią emerytury z 25 są wypłacane wcześniej i dostałem jednocześnie te z 20 i 25 plus była tzw. rozbiórka czyli trzeba było zastąpić innego listonosza na kawałku jego
ryszard-kulesza - Ile najwiecej mieliście gotówki przy sobie na ulicy? xD
Mnie ciężko...

źródło: 627a5ece16e26_o_original

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ryszard-kulesza:

obecnie bałbym się wziąść ze sobą nawet kilka tysięcy,

A to dlaczego? Jakbym miał wybrać kraj w którym bym chodził obwieszony złotem to Polska by była w TOP3 i nie bałbym się że ktoś to zedrze ze mnie albo gorzej
  • Odpowiedz
W pracy była lista kto jest chętny pracować od dziś do końca roku.


Ale najśmieszniejszy był ochroniarz który pytał czy będziemy w pracy i jak uzyskał odpowiedź że no była lista ale nie ma chętnych to rzucił tekstem "j----e przedszkole" w ramach odwetu poinformowałem go ze jest niewolnikiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Do wczoraj mieliśmy dobre relacje
#niewolnik #niewolnictwo #pracbaza #
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozmowa kwalifikacyjna, gdzieś rok 2013-2014:
Panie Kotouak, jakie są pana trzy największe wady.
No to mam komara, muchę i takiego bąka
Słucham????
Aaaa wady, nie owady, no to jestem lekko przygłuchy, odpowiadam nieszablonowo na szablonowe pytania rekrutacyjne i mam głupie poczucie humoru.

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach