Myśleliście o tym jakie macie wady charakteru, tak bez udawania przed samym sobą? potrafilibyście sporządzić listę? Parę dni temu zrobiłam sobie taką i skończyła się na 131 cechach i zachowaniach, może jeszcze przyjdzie mi coś do myśli i dodam, ale już na ten moment trochę nie mogę się nadziwić jakim jestem obrzydliwym i s--------m kawałkiem człowieka. Zawsze się nienawidziłam do krwi, ale leniwiej było powiedzieć że za całokształt, a jednak teraz z
ale myślę że gdzieś 1/10 tego, nawet mi się nie chce, bo połowę wmówiła mi babcia i tak niezbyt wierzę.
@jutronaobiadznowuryz: No, to teraz z całej listy popodkreślaj te, które słyszałaś wielokrotnie pod swoim adresem od najbliższego otoczenia jak byłaś dzieckiem. Tylko uczciwie. Ciekawe co ci wyjdzie?
@jutronaobiadznowuryz: Nie odżegnuj się tak od tego co napisał @Murmilllo: Nasze zachowania są w dużej mierze nawykowe. Jak "wyćwiczysz się" wyłącznie w udowadnianiu sobie jakim to zjebem ostatnim jesteś, to twój umysł za tym podąży i będzie ci przedstawiał ciebie tylko w negatywnym świetle. Te fajne strony (każdy jakieś ma) zostaną umniejszone jeśli w ogóle je zauważysz. Robienie tylko negatywnych list to według mnie jakbyś trenowała wyłącznie np.
@weteye: Skąd taka konkretnie kwota? Jakie wydawnictwo podejmie się druku? Czy może to ma być Selfpublishing? Wersja papierowa czy dystrybucja elektroniczna? Denerwują mnie już te ckliwe opisy, bez żadnych konkretów i wyliczeń, na zasadzie: ludziu daj piniondz, a później może wydam, a może nie wydam.
@Moseva: Jak jesteście na równorzędnym stanowisku, to potakuj i rób swoje z uśmiechem. Absolutnie nie bierz dziwnych zachowań koleżanki do siebie. Jeśli znajdziesz w sobie przestrzeń to pomyśl może, że ta dziewczyna miała bardzo smutną historię i nie znalazła jeszcze innego sposobu funkcjonowania i jest przykra dla otoczenia. Nie wiem na jakim stopniu otwartości jest wasza codzienna komunikacja, ale co stoi ci na przeszkodzie powiedzieć, że jakieś konkretne zachowanie koleżanki
Właśnie zadałem pytanie do UOKIK odnośnie terminologii używanej przez serwisy wypożyczające gry na licencji na czas nieokreślony (steam). Mianowicie czy w przypadku gdy nie jesteśmy faktycznym właścicielem licencji na daną kopię to czy sklep ma prawo wykorzystywać taką terminologię (zakup, sprzedaż, kupno). Ostatnio czytałem artykuł gdzie steam jawnie potwierdził że konto i licencje nie podlegają dziedziczeniu, co według mnie jest sprzeczne z terminem zakup, ponieważ zakup wiąże się z prawem do posiadania,
Sztuką jest, aby wszyscy członkowie twojego komitetu (myśli) weszli na ten sam pokład. Innymi słowy, postaw się w pozycji, w której możesz usłyszeć wszystkie głosy w swojej głowie, by zacząć je sortować: „Których chcę zacząć słuchać, a których nie chcę słuchać?”.
Kiedy mówisz: „Nie, nie chcę słuchać tego głosu”, spróbuj robić to nie ze strachu, nie z powodu wyparcia. Nie zaprzeczaj, że głos tam jest. Nie spychaj go w kąt, gdzie zamienia się
@KrolWlosowzNosa: Co to znaczy? Jakie intencje, skąd się wzięły? Podążać za nimi nie muszę, ale dociekać ich genezy chyba mogę, czy to kwalifikuje się już jako "podążanie za"?
Czy kiedykolwiek przechodziłeś przez pokój, ale wyglądało to bardziej tak, jakby pokój przechodził wokół ciebie? #psychologia #pytanie #kiciochpyta #pdk
Mam zdiagnozowane ADHD, psychiatra mówi, że to może być spowodowane lękiem ogólnym. Dostałem duloksetyne (dulsevia) 30mg i później 60mg, wszystko połączone z terapią. Już 3 tydzień siedzę i czytam i nadal boję się zacząć brać ten lek. Z jednej strony wiem, że to dla mojego dobra. Mam teraz intensywny i ważny czas w życiu zawodowym, psychiatra mówi, że bez leków będzie mi ciężko. Powiedzcie mi, czy jest szansa, że po zakończeniu przyjmowania
Już 3 tydzień siedzę i czytam i nadal boję się zacząć brać ten lek.
@kaczka_ninja: to mniej więcej tyle ile trwa ujawnienie efektu terapeutycznego. Jakbyś posłuchał psychiatry to ten wpis pewnie by nie powstał bo poczułbyś ulgę. Na co ty czekasz?
terapeuta mi zdiagnozował zaburzenia adaptacyjne ktoś wie co to #terapia #psychologia #psychiatria bo z tego co ja wiem to się zawsze łatwo wszędzie adaptuję chociażby na wykopie tutaj żadnych problemów, więc o co mu chodzi
@naksu: Słabo wam wyszedł sojusz terapeutyczny skoro swoje wątpliwości rozwiewasz na wykopie:( To są pytania do twojego terapeuty, a nie do nas. Cały sens terapii to właśnie wspólna praca nad twoim przyszłym sukcesem jako TEAM. Jak masz pytania, wątpliwości, coś ci nie pasuje, albo się z czymś nie zgadzasz, to w pierwszej kolejności informuj o tym swojego terapeutę - po to właśnie tam jest. Takie wychodzenie z pytaniami poza
Skrót odcinka sprawy dla reportera. W odcinku dowiadujemy się że pokrzywdzona nie jest bezwinna po wskazaniu jej częściowej winy zaczyna się lincz na merytorycznego adwokata który za darmo tam pomaga w programie jak i po programie pokrzywdzonym. Dla osób których odrzuca skrót całość w powiązanych.
Jestem pełen podziwu dla pana Kaszewiaka. Merytorycznie i z klasą odpierał zarzuty rozemocjonowanych gości programu. Myślę, że mało kto byłby w stanie wytrzymać taki zmasowany atak. Brawa dla pana mecenasa.
Wzór PRAWDZIWEGO mężczyzny: potrafi być groźny w internecie. Jest fajny i przebojowy w grupie kolegów. Jeździ szybko, ale bezpiecznie. A gdy wstaje zza klawiatury lub kierownicy i znajduje się twarzą w twarz ze "społeczniakiem" blokującym przejazd - potrafi rozwiązać problem błyskawicznie. Żadne gad
W programie Superwizjer została poruszona afera Pandora Gate w której antybohaterem jest Marcin Dubiel. W materiale Marcin jest jednak przedstawiony jako niczego nieświadoma osoba i opowiada jak według niego fałszywe oskarżenia zniszczyły mu życie. Prawda jest jednak zupełnie inna.
Poszperałem trochę i poczyniłem krótkie podsumowanie:
1. Stuu (ten główny zły) nie ma jeszcze oficjalnie postawionych zarzutów. Został ujęty za granicą i trwa proces ekstradycji. 2. M. Dubiel (ten z wykopaliska) po dziś dzień w postępowaniu prokuratorskim występuje w