Nowe logo ze zmienionym krojem pisma i szatą graficzną - Sopot po ponad 20 latach zdecydował się na zmianę identyfikacji graficznej miasta i zapłacił za jej przygotowanie ponad 620 tys. zł. Jak twierdzą urzędnicy, ma ona łączyć elementy nawiązujące do historii i charakteru uzdrowiska z nowoczesności
W te święta ktoś ubierze choinkę tylko dla siebie, a kolędę zaśpiewa do czterech ścian. Ten odcinek jest zaproszeniem, żeby to zmienić - jednym gestem, jednym telefonem, jednymi drzwiami, do których zapukasz. W Polsce 55% osób po 60. roku życia mieszka samotnie.
Niestety część tych seniorów jest sama sobie winna. W mojej rodzinie nigdy nie zostawiało się starszych samym sobie. Zawsze dbały dzieci, wnuki, prawnuki. Ale znam też (z opowieści) krewną babci, która miała sześcioro dzieci a Święta spędzała samotnie w DPS-ie. No, ale była c-----ą matką, więc trudno się dziwić.
@Gdynianine: Z tego co mi mówiono (a mówiono niewiele), to zostawiała gromadkę dzieci samopas na całe dnie i chodziła do sąsiednich domów na ploteczki. A to i tak pewnie tylko wierzchołek góry lodowej.
Przez lata wmawiano nam, że wielka płyta to tykająca bomba. Aż ktoś podłączył do sprawy algorytm. Wynik: Przy odpowiednich inwestycjach i rozsądnym zarządzaniu mogą one służyć kolejnym pokoleniom bez kompleksów w stosunku do nowych osiedli deweloperskich.
Mieszkałam w nowym budownictwie a teraz świadomie wybrałam wielką płytę. Nowe budownictwo - plusy: garaż podziemny, duże balkony. Minusy? Wszystko inne. Koszmarna akustyka (słyszałam jak sąsiedzi rozmawiają. Nie krzyczą. Rozmawiają. Gdy w mieszkaniu nie grał żaden TV, to można było rozróżnić każde słowo). Był jakiś problem z budową balkonów przez co na ścianach pojawiła się wilgoć. Musiałam na własny koszt uszczelniać balkon. No i okropieństwo pod tytułem aneks kuchenny. Brak piwnicy. Nie
@Spejsonik: Dzięki za radę :) Teraz mam w mieszkaniu dwuszybowe, drewniane, takie były przy zakupie. Są ok w dwóch pokojach, ale w kuchni i ostatnim pokoju zaczynają się rozłazić a drewno parcieje. Jeszcze działają, ale na wiosnę trzeba będzie się za to zabrać w końcu. A jak z myciem tych 3 szybowych?
@One_Must_Fall_2097: Nie wiem od czego to zależy, ale u mnie serio nic nie słychać poza remontami. No i jeszcze w łazience się niesie dźwięk od sąsiadów. W samych pokojach jest cisza.
@pioter_ciemiezca: Ale p--------z. Męża poznałam w Terze Online. Przegraliśmy razem później niezliczone ilości godzin w różnych grach. Granie samo w sobie to zajebista rozrywka, zwłaszcza we dwójkę. Ale nie kosztem życia rodzinnego. To się robi, jak dzieci śpią, jak jest wolne, wieczorami. A nie zaraz po pracy siad płaski na dupie przed kompem.
BO JAK POLAG GRA, TO PEWNIE 25/8 I ZANIEDBUJE RODZINEM
A WIELU BOLAKÓW GWAUTZI I BIJE GOBIEDY
@pioter_ciemiezca: Ależ ty jesteś smutnym, nadinterpretującym człowieczkiem. I jeszcze pozbawionym umiejętności czytania ze zrozumieniem. Czym się różni czy polak, czy polka gra? Hobby, jak każde inne. Dużo lepsze, niż Netflix i scrollowanie socjali. Liczy się balans i umiar, jak w każdej dziedzinie życia.
#rozowepaski #zwiazki Mam wrazenie ze jak facet ma jakiekolwiek problemy psychiczne to nawet jak sie komus wydaje ze ma idealna cudowna zone/dziewczyne to absolutnie nie mozna sie z nia dzielic tymi problemami. Nie wiem dlaczego ale to chyba jakas automatyczna ewolucyjna reakcja wbudowana w mozg kobiety, ze w takiej sytuacji nigdy nie dostaniesz zrozumienia tylko potepienie i pretensje ze masz czelnosc miec problem. Tez tak macie w zwiazkach?
@tttt332244: Taka relacja brzmi, jak koszmar. My z mężem generalnie mało się kłócimy (10 lat związku), ale jeśli już to bardzo szanuję w mężu jego umiejętność wyrażania uczuć. To, że z poziomu dyskusji o niby błahym problemie on potrafi przejść do tego, co go naprawdę gryzie i boli. Gdzieś tam w środku. Dzięki temu kłótnia nie zamienia się w "nawalankę pod pretekstem", tylko potrafimy szczerze pogadać o tym co mu
@ilookoutside: Dokładnie. Statystycznie przeciętna kobieta nie ma żadnych szans w starciu z przeciętnym mężczyzną. Dlatego ludzie nie reagują, bo mają wpojone, że należy bronić słabszych. Kobiety, dzieci. Dlatego też pewnie nikt by się nie wtrącił w bójkę dwóch facetów czy dwóch lasek, jeśli są podobnej postury. Nie wiadomo o co poszło, kto ma rację, oboje mają równe szanse, więc niech to rozstrzygną pomiędzy sobą. A tutaj w filmie słabszy bije
45 dni - tyle, zdaniem europejskich urzędników, zajęłoby przetransferowanie sojuszniczych sił z Zachodu na wschodnią flankę NATO, np. do Polski, na wypadek wojny. Bruksela ma ambitne plany, chce bowiem skrócić ten czas do pięciu, a nawet trzech dni. By tak się jednak stało, niezbędna jest zakrojona
@CzarnaMurzynskaKnagaa: Dokładnie. Sama pamiętam jak obserwowałam sytuację i byłam niemal pewna, że do ataku na Ukrainę dojdzie. Nawet prosiłam męża, żeby pogadał na ten temat ze swoim dobrym kumplem Ukraińcem, z którym pracował. Żeby tam coś zadziałał, rodzinę stamtąd przygotował. Czułam, że zbliża się chujnia. Niestety ten nie uwierzył, nadal był pewien, że ruscy się nie zdecydują, że tylko straszą.. Po wybuchu wojny od razu pojechał na front i od
@Kossa1313: Tym bardziej, że w razie zajęcia Polski to Niemiaszki stałyby się państwem frontowym. Nieciekawa perspektywa, każdy woli mieć bufor pomiędzy sobą i oszalałą, ruską dziczą.
Zeznanie żony mężczyzny zabitego w trakcie brawurowej jazdy przez pirata drogowego Łukasza Ż: Została ciężko ranna, miała połamane wszystkie żebra, połamany kręgosłup, operacje wątroby i śledziony. Jej dzieci zostały ranne. Wdowa leczy się psychiatrycznie, przebywała w szpitalu psychiatrycznym.
Nawiązując do tego wczorajszego wpisu, gdzie wywiązała się ciekawa dyskusja o tym, że Robert Makłowicz prywatnie nie jest wcale taki sympatyczny jak w mediach - jakie macie prywatne doświadczenia z polskimi celebrytami? xD U mnie tak: 1) Krzysztof Ibisz - miałem przyjemność zamienić słowo po koncercie w Radomiu, gdzie był konferansjerem. Po prostu mega gość, chyba moja ulubiona postać z kolorowych gazet 2) Kuba Wojewódzki - spotkany na stacji benzynowej. Szok,
Michał Wiśniewski. Znajomy pracował jako ochroniarz przy wjeździe do Opery Leśnej w Sopocie. Opowiadał, że Michał grał tam koncert i że to serio spoko facet. Przyszedł do stróżówki, pogadał z ekipą, poczęstował ich jakimś cateringowym jedzeniem. Bardzo miłe wrażenie po sobie pozostawił.
@vitalioz: Są. Mam trójkę dzieci. Cholernie ciężka praca od rana do nocy. Latami. Kocham swoje dzieci, niczego nie żałuję. Natomiast jak czytam mądrości o tym słodkim rodzicielstwie i te wspaniałe "dobre rady" od ludzi, którzy nigdy nie mieli z dziećmi do czynienia... To mnie pusty śmiech ogarnia. Spędzilibyście 3 dni od rana do nocy z dwulatkiem, to zapragnęlibyście robić w hucie 24/7.
@Spoyla: Partner mojej matki jest teraz w dps-ie. Ostatnie fazy parkinsona. Moja mama jest u niego co drugi dzień (mimo, że musi jechać 40km w jedną stronę). Wozi mu zupki, kotlety, strucle. Karmi, robi kawę, gada z nim, ustawia mu telewizor, spędza tam po 2 godziny. On ma dwójkę dzieci. Strzelaj - ile razy przyjechały do ojca?
Myślałeś, że kupujesz dorsza a dali CZARNIAKA! Ryba jak ryba? No właśnie nie do końca... Proszę promujmy wartościowych recenzentów jedzenia a nie kolejnych grubasów kebabożernych
@NaczelnyWoody: A wiesz, że są dobre knajpy a nie tylko podłe speluny, gdzie podają rosół z kostki? Poza tym restauracja to spotkanie towarzyskie, klimat, rozmowy, doświadczenie. A nie tylko żarcie.
Zabawa polega na tym, żeby wypisać 5 gier, które Waszym zdaniem absolutnie każdy powinien ograć, takie absolutne perełki które zostają w głowie na zawsze.
Jeśli macie więcej takich tytułów niż 5 to wiadomo, też dodajcie.
Kontakty ze światem przestępczym, poręczenie za neonazistę, przejęcie mieszkania starszego człowieka, czy niewyjaśnione korzystanie z apartamentu na koszt podatników - to tylko część z wielu tajemnic, jakie kryje przeszłość Karola Nawrockiego - kandydata na najwyższy urząd w państwie. I, jak pokaże