Gdzie w Bydgoszczy można poznać fajnych ludzi, pary żeby nawiązać nowe znajomości?

Szukamy z partnerką opcji jakie pozwolą nam poznać nowych ludzi, w szczególności pary, z jakimi moglibyśmy później spędzać czas. Mamy sporo różnych zainteresowań, ale zero pomysłu jak poznać nowych ludzi.

Macie jakieś sensowne pomysły?
Chodzi o to żeby mieć z kim piwko wypić, w planszowki pograć, może pojechać na wakacje itp.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@halibut_rozmiar44 Nigdzie. Jak nie jest się emerytem to w tym mieście nie ma nic ciekawego. Kluby średnie (Point, Ava), imprez plenerowych nie ma, koncertów też. Jedynie tegoroczne juwenalia jak na Bydgoszcz były całkiem ok, ale dużo lepsze były w Gdańsku, gdzie byłem ze znajomymi
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Podziwiam pokolenie naszych rodziców, więzi społeczne jakie tworzyli ludzie to coś abstrakcyjnego w dzisiejszych czasach.
Moi rodzice mają przyjaciół od czasów liceum, aż po każdą pracę jako zaliczyli za młodu. Do tego zloty absolwentów, gdzie wszyscy się pamiętają. Sąsiedzi ze starego mieszkania.

U mnie to wygląda trochę tak, że każdy etap życia to pewne przyjaźnie (#bff), które kończą się po gim/liceum, studiach, zmianie pracy.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 9
@mirko_anonim różnie bywa, ale to chyba sprawa jednostkowa, a nie pokoleniowa
Moja żona (30 lat) ma dwie przyjaciółki z przedszkola, a ja (33 lata) jednego z przedszkola, ale mam jakiś kontakt jeszcze z dwoma. Plus mam przyjaciół z późniejszych etapów edukacji tj. ze szkoły.

Nie mam za to przyjaciół z późniejszych etapów życia. Znajomych tak, ale nie przyjaciół czy nawet bliskich kolegów.

Więc widzisz - Ty jesteś lepszy w nawiązywaniu nowych relacji, inni za
  • Odpowiedz
@mirko_anonim to raczej kwestia osoby a nie pokolenia. Ja ludzi z pokolenia moich rodziców to kojarzę takich co to byli w małżeństwie ale dlatego że im wstyd teraz rozwód brać bo by byli napiętnowani w okolicy mimo że się nienawidzą do szpiku kości. Często te pary nie miały za bardzo przyjaciół i co najwyżej z kimś z obecnej pracy mieli kontakt czasem po pracy a z ludźmi ze szkoły to tylko
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
dynamiczny-entuzjasta-51: Przez całą dorosłość miałam ścisłą paczkę przyjaciół ze szkoły. A potem skończyliśmy 30 lat, dosłownie wszyscy oni urodzili dzieci w ciągu jednego roku i straciłam wszystkich w jednym momencie. Wcześniej były spotkania co dwa tygodnie, wspólne wyjścia, wakacje, święta, sylwestry. Teraz widzę się z każdym po dwa razy w roku, nigdy ze wszystkimi na raz, i ogólnie oddaliliśmy się od siebie blyskawicznie. Boli przeokrutnie.

Łatwo nawiązuję kontakty, więc mam jakieś tam
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ziew, zawsze to samo, jak ktoś nie chce p-------ć o dupie marynie z randomami z roboty to jest na pewno zaburzony, chory psychicznie i niewychowany. Faktycznie brzmisz jak ktoś z kim chciałoby się spędzać czas.

Większość ludzi ma do rozmowy partnerów i rodzinę i nie zostaje w dorosłym życiu wiele czasu i chęci na pielęgnowanie innych znajomości, taka kolej rzeczy. Szukałabym znajomych raczej stricte wśród osób, które też czują
  • Odpowiedz
Jeśli ktoś zachowuje się w jakiś sposób, albo coś robi, co gemeralnie obiektywnie jest nieprzyjemne, odrzucające, przykładowo ktoś z twojej pracy/szkoły/uczelni nie dba o sobie, w tym o higienę. Wiadomo, że to ludzi odrzuca i nie mają zbyt dobrego zdania o takiej osobie. Ale załóżmy że w pewnym momencie gość/kobieta się zmienia i już zaczyna ogarniać. Dalej czujesz niesmak i przez tą przeszłość cię ona odrzuca, czy patrzysz na tą osobę już

Którą odpowiedź byś wybrał/a

  • 1 20.0% (5)
  • 2 28.0% (7)
  • 3 52.0% (13)

Oddanych głosów: 25

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maroLem87 ja nienawidzę tańczyć więc nie chciałam być małpa co robi co inni chcą na własnym weselu. U nas był konkurs z nagrodami (taki Ala teleturniej, ludzie się super bawili, nadrobili znajomości poza tymi co byli obrażeni co nie ma wódy i tańców jak na weselu na wsi)
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nawet do końca nie wiem jak zacząć ten wpis.

Zainteresowani pewnie przeczytają całość, a dla reszty tl;dr: szukam znajomych w wieku 23-35, sam mam 28, jestem spokojnym człowiekiem i jak każdy mam swoje bziki oraz przekonania, ulubione rzeczy.

Tak jak wspomniałem - level 28, #niebieskiepaski. Chętnie otagowałbym to przegryw, ale wiem że ludzie piszący tam odczuwają raczej coś innego lub w innym stopniu niż ja -
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim to nie warto się skupić na różowej, z nią jeździć i zwiedzać? Chyba z nią spędzisz życie więc warto było by tam wszystko ulokować. Chrzanów here, do malowania kredkami nadałby się mój syn, zainteresowaniami odbiegamy.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim

#znajomi #znajomosci #przyjazn
Gdzie dorośli ludzie znajdują znajomych - poza pracą? Mam 29 lat, mieszkam w mieście powiatowym, większość młodych od nas zostaje w miastach, w których studiowali (tak jak i większość moich znajomych). W pracy mam same babki 50+., Fajnie się z nimi rozmawia, ale tylko w pracy, nie spotkam się z nimi po południu.
Próbowałam już chodzić na jakieś tańce dla kobiet,
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Poczekaj na młodsze pokolenie. Te starsze żyło wg jednego standardu. Szkoła > Studia > Rodzina > Praca > Emertytura. Innego życia nie znają i dla nich sinigiel po 30 to dziwiak. Za to młodzi żyją jak chcą.
No i nie zakładaj rodziny żeby się przybodobać innym jeśli tego nie czujesz. Ewentualnie wyprowadź się do większego miasta, gdzie ludzie są bardziej "openminded".
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mentalnie nie nadaję się do tzw. "klasy średniej".
Pochodzę z Jaworzna, w domu się nie przelewało, ale podobnie było w innych rodzinach. Nigdy nie miałem markowych ubrań, pierwszy komputer dostałem w wieku 15 lat, wcześniej się chodziło z kolegami do kafejek internetowych.
Dla rodziców ważna była nasza edukacja i dzięki nim poszedłem na dzienne studia informatyczne. Na studiach w ogóle była padaka jeśli chodzi o pieniądze, ale to były
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KoxKoxu21: 32k na czysto (załóżmy łaskawie B2B) wyjdzie z 19k. x12 miesięcy to 228k. W przypadku jakiegokolwiek przeliczenia na dolary/euro, czy to służbowe latanie czy nawet turystyczno-rozrywkowe, kupienie czegokolwiek z zagranicy czy otwarcie tam drugiej nitki życiowej - mówimy o zarobkach circa USD/EUR 60k rocznie (przy założeniu że USD i EUR stoją po ~4)

To nie jest klasa wyższa - to Polska jest tak biedna, że takie pieniądze robią wrażenie
  • Odpowiedz
@KoxKoxu21: Nie jest. Klasa wyższa to mooooże 1M rocznie, to są pieniądze które już dają jakieś możliwości - biznesowe, inwestycyjne czy lajfstylowe. Ale tyle to zarabia garstka ludzi w tym kraju, u nas nie ma kapitału który by wyciągnął nas za uszy.

32k to taka wyższa klasa średnia, wygodny poziom wage slave. 19k netto robi wrażenie tylko wtedy kiedy postrzegasz życie przez pryzmat zakupów do żarcia i kupienia łacha na
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie znacie inne miejsca oprócz siłowni, gdzie można wyjść do ludzi i kogoś poznać? Przeprowadziłem się do miasta na drugim końcu polski gdzie nie mam żadnych znajomych. Pracuję zdalnie. Wychodzę sobie codziennie na siłownie i czasem udaje mi się poznać tam nowe osoby. Macie jakieś inne pomysły, gdzie można kogoś poznać? Pls tylko nie kurse tańce i kluby. #ludzie #imprezy #znajomosci #
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Karol1789: Nikt nie pytał o samobójcę czy chce się urodzić. Znasz rozwiązanie każdego problemu, że takiś pewny zmiany na lepsze? To idź pomagaj tym samobójcom i podaj im gotowce. Co mają do tego chore dzieci, wtf.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy jeśli koleżanka z dzieciństwa, z którą kontakt mi sie urwał (nie z mojej, ani jej winy, tylko z innych okoliczności nie mający powiązania z naszą relacją, ale o tym tu nie chce na portalu z nieśmiesznymi papieżami pisać) i tak z 16 lat przerwa w kontakcie i kiedy ją po tylu latach znalazłem na fb, ale nie posiadam żadnych zdjęć, ani profilowego i ukryłem swoje dane oprócz daty
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Userrrr: Prowadzenie tego challenge'u to swego rodzaju brzemię. a także pewna odpowiedzialność, nie wolno o tym zapominać. Nie zachęcam nikogo do jego prowadzenia. Treść wpisu przygotowywałem w notatniku. jedynym dodatkowym narzędziem był mały skrypt, który pomagał w odsiewaniu nieaktywnych, napisany przez jednego z poprzednich prowadzących.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesli myślisz, że jako random bez social skilla wkrecisz się w obcym kraju, (prawdopodobnie bez języka) w życie lokalsow to możesz się mocno zdziwić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie żebym cię demotywował, ale jeśli we własnym kraju się nie udało to za granicą łatwiej nie będzie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: pomysl inaczej, wkrec sie w polonijne srodowisko.
Jedz do USA albo Kanady, i znajdz prace w polskiej firmie. Kuzyn sie przyją do mechanika samochodowego w Chicago i wpadl w grupke ziomków. Tam to jest normalne ze nowy przyjechał i po prostu wciagną cie w swoje grono.
Tam są imprezki, moze nawet poznasz dziewczyne. Jak se wyrobisz szacunek to cie ktos swojej siostrze przedstawi.
Nie zastanawiaj sie, jrdz
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 45
@AnonimoweMirkoWyznania:

Dlaczego Polacy nie są zainteresowani kobietami z zagranicy?


Czy ostatnio nie było przypadkiem wyrzutu fekaliów p0lek, po tym jak do Polski przyjechało kilka milionów Ukrainek? A jeśli chodzi o jeżdżenie w poszukiwaniu żony na drugi koniec świata, to nam się nie chce, bo trzeba iść spać, żeby rano do roboty
  • Odpowiedz