Gdybym miał brać ślub teraz z różową w wieku 24 lat i doszłoby do zapraszania osób, to oprócz rodziców i kilku osób z rodziny, nie miałbym kogo innego zaprosić, bo nie mam przyjaciół i nie mam z kim wychodzić. Ale wstyd by był pewnie, gdyby ktoś się dowiedział o tym. Z drugiej strony, cieszę się przez to, że ślubu nie muszę brać. W obecnych czasach też widzę, że śluby ludzie w większości
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

od miesiąca chodzę bez butów, w samych skarpetkach a kolega najlepszy nie chce dać 6 dyszek na buty piękne, moje wymarzone. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
#bieda #przyjaciele
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzikaKiri: Niepodważalnie. Tam na niemieckiej ziemi się dziali takie wybryki, że się fizjonomom nie śnili.
Królowie życia, narodziny gwiazdy.. tego byliśmy świadkami ale to już przeszłość.
Teraz to już w nowoczesne historyjki wkroczyliśmy dumnym krokiem . Przypowieści grajewskie i Neverending story.
Sapkowski ponoć myśli o ekranizacji..
  • Odpowiedz
Niby masz "przyjaciół", ale zawsze z inicjatywą to ty wychodzisz. I tylko czekasz czy odpiszą tak/nie. O ile odpiszą.

Kiedy się spotykacie jest super fajnie, ale żeby się spotkać to trzeba gromu z jasnego nieba.

Co to za przyjaźń kiedy nie masz czasu nigdy się spotkać, a czasem nawet odpisać? Walić to #samotnosc #smutnazaba #przyjaciele #przemyslenia
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sara-marciniak zgadza się. W ten sposób stwierdziłem że to pierdziele i nie mam ani znajomych ani przyjaciół tylko rodzinę.

Ludziom w dupach się poprzewracało i nie umieją dbać o relacje, nie zależy im
  • Odpowiedz
@sara-marciniak: też to zauważyłem. Starsze pokolenie jest wychowane w innym systemie, innych czasach i liczą się dla nich inne wartości.
Nie wiem ile masz lat, ale jeśli cię to pocieszy to wśród moich rówieśników (lvl 23) jest tak samo. Dopóki chodziliśmy do szkoły to kontakty były, jak szkoła się skończyła to kontakty się pourywały całkowicie. Koledzy i koleżanki wyjechali do innych miast, poznali nowych znajomych i nie mają potrzeby utrzymywania
  • Odpowiedz
Jeszcze 3-4 lata temu wiedziałem że ludzie są fałszywi, lecą tylko na kasę, prawdziwy przyjaciel to rzadkość , ludzie są ,,krętaczami" i egoistami, ale sądziłem, że nie aż tak i się chociaż z tym lekko kryją. Nic bardziej mylnego. Ktoś z kim w technikum kumplowałeś się i piłeś ,, na marynarza" nawet nie poda ci ręki jak będziesz tonął. Tym bardziej jeśli twoim utonięciem będzie mógł się chociaż minimalnie wzbogacić.
Ludzie to
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@boskiklocv3: W technikum ma się jeszcze błędne pojęcie o tym kto jest dobry. Kolega od marynarze po prostu nie był. Promil ludzi jest wart twojej uwagi. Póki jesteś młody i ci się chce to ich szukaj.
  • Odpowiedz
@Zoyav: znajdz sobie od tego koleżanki, zamiast narzekać na zachowania innych -_-'

to tak jakby leżało 10 kulek 5 białych i 5 czarnych, i chcesz mieć 5 białych, to zamiast wziąć 5 białych to narzekasz czemu czarne to nie białe i chcesz przemalować czarne na białe i je sobie wziąć
  • Odpowiedz
,,co ty, ja na nią nie lecę, z reszta nie interesują mnie dziewczyny przyjaciół "
2 miesiące później już się bzykają i ogólnie są razem

I weź tu ufaj ,,przyjaciołom" i polegaj na nich

Ludzie to ścierwa których słowa nic nie znaczą
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie podebrał, tylko laska sama chciała, i za moment sytuacja analogiczna wydarzy się z obecnym, że też jakiś kolega ją "podbierze".
Taki typ laski po prostu.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hejka
Jestem wykopek i szukam przyjaciół xD
Może mieszka ktoś w Bangkoku? Ewentualnie okolice do 3h drogi typu Hua Hin, Pattaya. Chętnie pogadam w ojczystym języku ( ͡° ͜ʖ ͡°), zaproszę na polski obiad albo wyjdę na polskie pierogi zagranico. Wiek i płeć nieistotne.

#przyjaciele #niebieskiepaski #rozowepaski #emigracja #emigrujzwykopem #zagranico #azja #tajlandia #polska #pytanie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Widzę że wchodzisz w drugą fazę pobytu w Tajlandii, po pierwszej fazie zachwytu przychodzi otrzeźwienie i zderzenie z rzeczywistością. Skąd to wiem? Otóż też przez to przechodzę. Polecam zacząć uczyć się tajskiego, podobno mocno ułatwia nawiązywanie znajomości
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nawet do końca nie wiem jak zacząć ten wpis.

Zainteresowani pewnie przeczytają całość, a dla reszty tl;dr: szukam znajomych w wieku 23-35, sam mam 28, jestem spokojnym człowiekiem i jak każdy mam swoje bziki oraz przekonania, ulubione rzeczy.

Tak jak wspomniałem - level 28, #niebieskiepaski. Chętnie otagowałbym to przegryw, ale wiem że ludzie piszący tam odczuwają raczej coś innego lub w innym stopniu niż ja - nie chciałbym im zaśmiecać "tablicy" swoimi wysrywami. W każdym razie, jestem z okolic #katowice więc wszelkie znajomości z tego regionu są mile widziane. Dalsze również - ale czasami chciałbym się spotkać, a raczej mieszkanie w np. Trójmieście mogłoby to utrudniać. Taguje więc swoją okolicę #krakow (bo wbrew pozorom mam tam niedużo dalej niż do Katowic), #myslowice, #trzebinia i takie tam. Pracuję zdalnie, aktualnie kończę w poniedziałek (01.07) L4. Jestem raczej "cichy", w dyskusji na tematy polityczne, religijne, przekonań i innych (gdzie ludzie się pieklą) wolę przemilczeć, bo nie widzę czasami sensu w takich dyskusjach. Lubię fantastykę, lubię fantazjować, lubię analizować (np. mam excele ze wszystkich swoich wakacji, nie przez oszczędność, a cholerne rozbijanie drobnych dupereli na różne kategorie). Lubię czasami pomalować sobie kredkami jakieś nietrudne kolorowanki, budować z klocków Lego (wreszcie mnie na nie stać), ogólnie rzecz biorąc planować. Szukam osoby, z którą będę mógł sobie popisać, na luzie się zwierzyć, pograć w jakieś stare gierki... Właśnie... Jestem chyba urodzony trochę zbyt późno lub nie potrafię się przystosować do zmieniającego się świata. Nie lubię nowych gier, dla mnie gry "skończyły się" na jakiś Gothic 3, Wiedźmin 3 (całkiem nowe, wiem - fabuła), Skyrim, Minecraft i takich innych. Nie lubię szczególnie gier multi-player, chętnie zagram w jakieś Mount and Blade lub po prostu Minecrafta, jak wspomniałem. Fajnie by było wymienić się jakimś przepisem, pomysłem lub czymś innym - po prostu porozmawiać. Nie wiem czy o dziwo, ale mam różowego paska, spędzamy razem czas, lubimy się, ale czasami bym potrzebował pogadać z kimś innym. Niestety, znajomi się rozeszli - tu ktoś się obraził, że czegoś nie sprawdziłem jak miałem dość duże problemy w życiu (ta osoba to wiedziała), drudzy jakoś sami się przestali odzywać, inni też jakoś tak po prostu znikli i się towarzystwo rozeszło. Nie wiem gdzie kogoś poznać, jestem nieśmiały, nie lubię pytać kto jest ostatni w kolejce u lekarza. Pewnie mógłbym tak pisać długo o sobie, ale sam zarys przedstawiłem, myślę że osoba nadająca na podobnych falach załapie co chciałem przekazać. Proszę zostaw plusa lub komentarz to się do
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim to nie warto się skupić na różowej, z nią jeździć i zwiedzać? Chyba z nią spędzisz życie więc warto było by tam wszystko ulokować. Chrzanów here, do malowania kredkami nadałby się mój syn, zainteresowaniami odbiegamy.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siemka, tutaj #niebieskiepaski level 28.

Szukam osoby do wspólnego pogrania w jakieś gierki. Moje zainteresowania lub coś w co chętnie pogram to: #medievaldynasty #minecraft #mountandblade, #deadisland i tego typu produkcje. Nie mam jakoś super mocnego kompa, ale na pewno znajdziemy jakiś wspólny mianownik. Mogę grę kupić, z tym też nie ma problemu. Nie celuję w gry nowe (po prostu mi się w większości nie podobają), ani takie, które są typowo nastawione pod pvp. Mogę spróbować pograć w #leagueoflegends. Czasowo mogę się dogadać, rozmowy głosowe to nie problem.

Nie jestem typem gadacza, chętnie dopasuje się do jakiejś taktyki, nie jestem jakimś pro-wymiataczem w gierki tylko niedzielnym graczem, żeby się zrelaksować. Lubię fantastykę, analitykę i generalnie światy wymyślone. Przed tym jak pogramy, możemy wymienić się paroma wiadomościami na PW. W razie pytań to piszcie komenty, na pewno
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak sobie myślę. Bo kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów.

Kiedyś jak było Euro to było coś, normalnie święto. Tabelki, opisy drużyn, emocje. Do dziś pamiętam niektóre mecze. A teraz to jakby nie reklamy to bym nie wiedział że to już za tydzień.

A co gdyby się zebrać w kilka osób, założyć kanał na discordzie i sobie razem oglądać? Może ktoś by zrobił jakieś tabelki do wydrukowania i choć
NowyStaryMirek - Tak sobie myślę. Bo kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów. 

Ki...

źródło: temp_file4111755733560389448

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"10 czerwca wraz z gazetą do kupienia będzie jeden z ulubionych gadżetów piłkarskiego kibica, czyli ścienny terminarz EURO 2024 z miejscem do wpisywania wyników. - Mamy mnóstwo zapytań o ten dodatek. Jesteśmy pewni, że terminarz, który będzie służył miesiąc, wyląduje na ścianach w wielu domach i miejscach pracy - dodaje Wołosik"


@NowyStaryMirek: "10 czerwca wraz z gazetą do kupienia będzie jeden z ulubionych gadżetów piłkarskiego kibica, czyli ścienny terminarz EURO
  • Odpowiedz
W jaki sposób wybaczać? Nie kryć żalu, nie obrażać się bo.. ktoś nie złożył życzeń, ktoś powiedział coś nie tak, ktoś mnie zawiódł itd. Jak nie kryć żalu i nie przekreślać znajomości? Ja często kończyłem definitywnie znajomości co było błędem.

#depresja #psychologia #nerwica #psycholog #smutek #relacjemiedzyludzkie #przyjaciele #ludzie #relacje
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Infiniti46: a próbowałeś z tą osobą pogadać o tym? łatwo powiedzieć i trudniej zrobić, ale komunikacja jednak może pomóc, tamta osoba może nie wiedzieć że coś źle zrobiła
  • Odpowiedz
@Infiniti46: U mnie trochę pomogło to, że przestałem mieć jakiekolwiek oczekiwania od innych, nawet w sprawie życzeń, uznałem, że nikt nie zasługuje na to, by mi psuć samopoczucie, bo to może wpływać na moje zdrowie, które jest dla mnie bezcenne, i zainteresowałem się trochę psychologią ludzi. Po prostu zamiast się złościć, zacząłem zadawać pytania, np. co za tym stoi, że on tak się zachował a nie inaczej. Dzięki temu przekierowałem
  • Odpowiedz