#prawopracy #rownouprawnienie #lewica #prawo #januszex
Mirki i mirabelki, jest sprawa.
Mój janusz to jest ch*j złamany, gdyby mógł na tym zarobić, to handlowałby z nazistami. Gdyby zajmował się produkcją żywności, jako pierwszy zamawiałby spleśniałe towary z ukrainy. W sumie olewałem temat do póki mnie traktował dobrze, ale ostatnio mnie #!$%@? niemiłosiernie i planuję małe rendez-vous z pipem. Ale najpierw chcę się dowiedzieć, czy ma to sens.
Otóż mój ukochany janusz zatrudnia nas
Mirki i mirabelki, jest sprawa.
Mój janusz to jest ch*j złamany, gdyby mógł na tym zarobić, to handlowałby z nazistami. Gdyby zajmował się produkcją żywności, jako pierwszy zamawiałby spleśniałe towary z ukrainy. W sumie olewałem temat do póki mnie traktował dobrze, ale ostatnio mnie #!$%@? niemiłosiernie i planuję małe rendez-vous z pipem. Ale najpierw chcę się dowiedzieć, czy ma to sens.
Otóż mój ukochany janusz zatrudnia nas
W styczniu poodjelam sie pracy na stanowisku asystentki ekspozycji w Muezum Slaskim w Katowicach.
Na poczatku myslalalam, ze praca bedzie fajna i interesujaca, ale okazuje sie byc kula u nogi.
Caly dzien stoi sie jedynie w ciemnych galeriach, od ktorych mozna sobie wzrok popsuc. Na dodatek sa tak klimatyzowane, ze idzie sie
@zona_burtona: w Polsce jest dużo asystentek w Muzeum Śląskim.