Myślicie, że firma Radaway przyzna się, że coś poszło nie tak z produkcją lub transportem szyby ich kabiny i w rezultacie wybuchu podczas trzymania w pionie do montażu? Po rozmowie z ich infolinią usłyszałem, że ktoś musiał w coś uderzyć i się rozpadła. Jednak konsultant po usłyszeniu, że jednym ze świadków (z 4), że nic takiego nie miało miejsca był niezależny instalator parapetów, pan trochę zmienił podejście, ostatecznie jednak zbył prośbą o
pan_heniek - Myślicie, że firma Radaway przyzna się, że coś poszło nie tak z produkcj...

źródło: 1000102984

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 14
Opie, wyprodukowane i magazynowane, nie wybuchlo, transportowane do Ciebie/sklepu, nie wybuchlo, skladowane u Ciebie nie wybuchlo i nagle yeblo jak trzymałeś w pionie do montażu ?. Musiałeś gdzieś haknąć, oprzeć, przeciągnąć rogiem ¯_(ツ)_/¯ zdarza sie, te hartowane szyby sa porąbane pod tym względem.
  • Odpowiedz
@pan_heniek miałem napisać to samo co napisał kolega @xyz_xyz

Pracowałem przy hartowanie szkla ładnych parę lat. Zrobiłem ich dziesiątki tysięcy a natluklem ich setki jeśli nie tysiące. I kolega @xyz_xyz ma rację. Jeśli szyba miałaby defekt to pękłaby w trakcie hartowania, z rzadka zdarzało się że w ciągu kilku godzin po hartowaniu. Spontaniczne wybuchy szkła hartowanego to jest rzadkość na poziomie legendy. Ktoś o tym słyszał ale nikt nie
  • Odpowiedz
@robert5502: a mógł wrócić do Polski. Miał by prywatną celę, pewnie z tv. I posiedział by pewnie z miesiąc, jak by się rozprół.
A tam mają go w dupie i posiedzi pół roku, zanim wróci do naszego aresztu xD

Mam nadzieje, że siedzi z jakimś wielkim murzynem gejem xD
  • Odpowiedz
Sprzedawca z #allegro nie chce zwrócić kasy dostałem takiego maila co dalej? Napisałem żeby odesłał towar bo za 5 dych nie będę się klocil.to.chce kasę na przesyłkę, zakup od firmy

informujemy, że otrzymaliśmy towar w stanie używanym, z zerwaną folią ochronną, z widocznymi zarysowaniami oraz w uszkodzonym opakowaniu.
Proszę zobaczyć zdjęcia w załączniku.

Nie miał Pan prawa używać urządzenia przed dokonaniem odstąpienia.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pobili mnie i kolege znienacka. Po mnie ani sladu tylko boli troche twarz ale kolega spedzil dobe w szpitalu. Jest swiadek, ktory zna sprawce ale jak policja go spisywala twierdzi, ze nie. Znalazlem sprawce pobicie na jego facebooku, lajkowali swoje wpisy nawzajem. Mam zdjecie sprawcy, nawet kilka. Jest jego imie i jakis malo znany nick. I teraz tak, zglaszac to na policje? Jak im dam zdjecie, to ze jest profil, ma duzo

Jaki jest procent szansy, ze sprawca zostanie zlapany?

  • Zaden 55.9% (19)
  • 10proc 20.6% (7)
  • 30 proc 5.9% (2)
  • 60 i wiecej proc. 17.6% (6)

Oddanych głosów: 34

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy składając sprzeciw do nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym trzeba przytaczać zarzuty i je uzasadniać czy wystarczy formułka typu:

"Kwestionuję powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości. Swoje stanowisko procesowe rozszerzę w późniejszym czasie, po zapoznaniu się z dowodami uzupełnionymi przez powoda przed sądem rejonowym."

Widzę różne wersje, a dobrze by było złożyć prawidłowy wniosek :)

#prawo #sad #pytanie #pytaniedoeksperta #nakazzaplaty
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moderację proszę o nie usuwanie moich postów, gdyż muszę mieć pewność że moje przeprosiny dotarły do Sławomira N.
Chcę przeprosić Sławomira N. za moje niewłaściwe zachowanie, które skutkowało usunięciem moich postów z przyczyn bliżej nieokreślonych. Nie chciałem jakkolwiek zaszkodzić biznesowi Sławomira N. polegającemu na psychicznym znęcaniu się nad Krzysztofem K., osobą nieporadną ze względu na swój stan fizyczny i psychiczny, a osoba ta jest w stałym stosunku zależności wobec wspomnianego Sławomira N.,
ChcetylkobycobokCiebie - Moderację proszę o nie usuwanie moich postów, gdyż muszę mie...

źródło: sradek

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach