#anonimowemirkowyznania
Mirki i mirabelki, proszę o radę.
W przyszłym roku kończę edukację. Mój niebieski pracuje i odłożył już trochę pieniędzy, a w wakacje prawdopodobnie jedziemy za granicę do pracy. Do tych co wyjeżdżali w podobnym celu: jak myślicie, po jakim czasie uda się odłożyć jakąś większą ilość pieniędzy, żeby móc myśleć o budowie domu w najbliższych latach? I drugie pytanie: jaka jest szansa, że ceny budowlanki się obniżą i czy w ogóle?
#anonimowemirkowyznania
Jak myślicie, czy to, że uczciwie płacę podatki, nie kombinuję przy umowie, nie wyciągam rąk po dodatki i zasiłki których nie potrzebuję z myślą, że innym mogą się przydać bardziej, oznacza że jestem debilem i daję się wykorzystywać? Jeśli tak to śmiało piszcie, nie obrażę się, bo od pewnego czasu tak się właśnie czuję, pracuję na uop za wysoką jak na polskie realia kasę, na opłaty z samej uop idą mi
BezwzględnyBizon: > Jak myślicie, czy to, że uczciwie płacę podatki, nie kombinuję przy umowie

oznacza że jestem debilem i daję się wykorzystywać?


raczej tak. Mozna uczciwie nie placic podatkow albo placic je bardzo niskie. Boje sie pomyslec co to znaczy kombinowac przy umowie...
Dostac b2b za 2x wiecej siana niz uop? Skandal.
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
Ostatnio widziałem w banku jak ktoś zrzucał dużo gotowy w paczkach po 100 sztuk. Pani w banku liczyła najpierw recznie później na maszynce a później brała każda z paczek osobno i przekładała w niej banknoty między sobą np kilka sztuk wyciągnęła palcami ze środka paczki i dała na wierzch. Robiła tak z każda paczka. Po co tak się robi?
#pytanie #pieniadze #banki
@MamDobreGeny: liczenie ręczne + maszynka to po prostu przezorność. Maszynki czasem się mylą (jakieś podklejone, zgięte banknoty), a ewentualną różnice kasjer musi pokryć ze swojej wypłaty, o ile się nie uda wyjaśnić. No i licząc ręcznie dodatkowo sprawdzasz autentyczność (w takim bardzo ogólnym zakresie, ale jak dużo pracujesz z pieniędzmi, to na czuja możesz poznać, że z którymś banknotem może być coś nie tak).

Z przekładaniem, to albo chciała właśnie sprawdzić
@Tomaszku: Liczenie to rozumiem. Chodzi o przekładanie. Wszystkie były w jedna stronę wiec to odpada poza tym ona mam wrażenie losowo wyciągała te banknoty. Brała plik w rękę, rozchylala w jakims miejscu, brała w palce kilka banknotów i ciach na wierzch kupki. Lub na tył. Jak będę następnym razem aż się jej spytam trochę ja znam tak na dzień dobry.