Moja największa wpadka w 2009 roku, na rozmowie kwalifikacyjnej (stanowisko juniorskie HR), to gdy na pytanie (kobiety!) prowadzącej rozmowę o moje sukcesy, przytoczyłem że pomagałem zwolnić kobietę w ciąży ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie zadzwonili już potem.
Dlaczego zapytacie? Gdyż poprzednia praca nauczyła mnie, że pracownik to gowno i śmieć i myślałem, że tak jest wszędzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #fail #iksde #
Ale pszypau Mircy. Wypuscilam wlasnie milego pana wizytora Rika (Riczard) na zewnetrzny korytarz, bo chcial do toalety. Dalam mu karte do czytnika a ze calkiem ruchable i mily to ja z usmiechem 5000 powiedzialam zeby sam sobie wrocil. Jak wszedl do lazienki to akurat slyszalam trzask zamkanych za mna drzwi, ktorych nie przytrzymalam ale sie nie przjelam bo mialam druga karte w reku.
Tyle ze nienobslugiwala akurat tych drzwi.
I tym samym
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, uprzedzam mega TL:DR:skrócone
Tak mnie pochłonęła wena, że strzeliłem sobie w kolano - nikt tego by nie przeczytał ( ͡° ͜ʖ ͡°) #editversion #fail

Cz. 1
Lata 90, pojawiam się ja pierwszy potomek.
Nauczyłem się czytać w wieku 3 lat, liczyć w wieku 4. Do dziś na każdej rodzinnej posiadówce słyszę jaki to Marcinek (imię zmienione) był bystry, pomysłowy i śmieszny. Jak to dziadek poszedł ze
Ależ z siebie gniję xD

Miały być roladki drożdżowe z dżemorem. Wyszedł koszmar cukiernika xD

Kuchnia wygląda, jak miejsce zbrodni XD

Cóż ja uczyniła XD ciekawe co będzie, jak się upieką. Aż strach wsadzić do piekarnika.

#pieczzwykopem #gotujzwykopem #ciastkoboners #heheszki #fail
źródło: comment_dqSjPynqNnjMjyTyIZAEB1rmSE1gjvor.jpg
Kolejny przykład nieodpowiedzialnej jazdy puszkarza, który za nic ma bezpieczeństwo niechronionego uczestnika ruchu.
Wszędzie w cywilizowanym świecie 100% winy po stronie puszkarza, który powinien zachować szczególną ostrożność i przepuścić niechronionego uczestnika ruchu, który przecież nie ma obowiązku znać ani prawa o ruchu drogowym, ani tym bardziej praw fizyki