Dzisiaj późno, więc nie liczcie na nie wiadomo co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

- Jak masz na imię?
- Roman
- A ja Zosia. Chcesz uprawiać
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 5
Żona powiedziała, żebym przygotował naszego rudego syna na pierwszy dzień w szkole. Więc dałem mu w mordę i zabrałem kieszonkowe.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 7
Angielski bonus:
Dlaczego Beyonce śpiewała w piosence: "to the left to the left"?

Because black people have no rights
  • Odpowiedz
Pijany facet siusia pod ścianą dużego domu w środku miasta. Obok
przechodzi zgorszona pani i patrząc się na niego mówi:
- Bydlak
Na to on:
- Niech się pani nie boi, mocno go trzymam
#suchar
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#suchar
Pan młody po ślubie przyszedł z panną młoda zapłacić księdzu za ślub. Panna młoda była brzydka jak noc. Pan młody spogląda na księdza, ksiądz na pana młodego, w końcu świeży małżonek pyta:
- Ile jestem winny księdzu za to szczęście?
Ksiądz na to:
- Niech pan zapłaci tyle, na ile je pan wycenia.
Pan młody dał księdzu 50 złotych. Ksiądz popatrzył na pannę młodą i wydał resztę
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#suchar Mąż po powrocie do domu, zastaje żonę ze swoim kolegą w łóżku? niewiele myśląc, łapie za b--ń i strzela do rzeczonego, zabijając go.
Wzrok kieruje ku żonie? na co ona:
- Świetnie, rób tak dalej, a żadnych kolegów nie będziesz mieć...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co się znajdue w samochodzie blondynki?
- Włosy na tylnich siedzeniach i korektor na zaprowanych szybach
#suchar
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W mieszkaniu matematyka zepsuł się kran. Matematyk wezwał hydraulika. Ten przyszedł, popukał, postukał i zreperował. Matematyk zadowolony z szybkiej i skutecznej usługi zapytał o cenę. Kiedy hydraulik ją podał, matematyk złapał się za głowę:

Panie, ale to połowa mojej pensji.
To gdzie pan pracuje? - spytał hydraulik.
Na uniwersytecie. Jestem matematykiem.
Eee, nie warto. Niech pan przyjdzie do nas. Sam pan widział - trzeba tylko trochę popukać, postukać, a zarobi pan znacznie więcej niż teraz. Tylko kiedy będzie się pan zgłaszał do pracy, niech pan poda wykształcenie podstawowe, bo u nas wyższe nie jest dobrze widziane - poradził hydraulik.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Była burza i facetowi zerwało blachę z dachu. Trochę ją pogięło. Zabrał ją do mechanika aby naprostować. Za tydzień mechanik dzwoni: Nie wiem co pan z tym samochodem zrobił ale za tydzień będzie do odbioru
#suchar
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#suchar
Kiedy jest fałszwy zakład mechaniczny? - Kiedy nie ma kalendarzy z gołymi babami na ścianach!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co może zrobić mechanik samochodowy z uprawnieniami ginekologa?
- Naprawić silnik przez rurę wydechową
#suchar
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#suchar Zakład karny. W dwuosobowej celi siedzi dwóch grypsujących. W pewnym momencie jeden zagaduje:
-Stefan, słuchaj.. Obydwaj siedzimy już razem 9 lat.. Jeszcze 16 lat odsiadki przed nami.. Jak my wytrzymamy bez dymania do końca wyroku?! Dawaj.. Ja cie w dupe 15 minut a potem ty mnie..
-Co ty, do k---y nędzy?! Ochujałeś?? Ja grypsuje, ty grypsujesz i mamy się nawzajem w dupe r----ć??
-Stefan.. Uspokój się.. Powiesz komuś, bo ja nie.. Dawaj, tylko po 15 minut, ten jeden raz! Ja zaczynam..
Po chwili namysłu..
-K---a, dobra, ale tylko po 15 minut!
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Skoro mamy weekend, to postanowiłem wrzucić coś w temacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Choć chyba przegiąłem, jeśli chodzi o ten w komentarzu, a jako bonus, to dostaniecie pewne wideo, które mnie zniszczyło.

Kierowca został zatrzymany przez policjanta.
Kierowca: "O co chodzi?"
Policjant: "Jechał pan co najmniej 90
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 124
Przychodzi menel do baru. Obsługa oczywiście każe mu wyjść, jednak on na to:
- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę.
- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.
- Tak, obiecuję.
Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:
- Co? Pan też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka
  • Odpowiedz
#suchar
- Dzień dobry, jest Marysia?
- Dzień dobry. Słyszałem, że zabierasz moją córkę na walentynkową randkę.
- Tak, proszę pana.
- Gdzie zamierzasz ją wziąć?
- W samochodzie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach