#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #kiciochpyta
Dziewczyna będąc w związku wysłała swojej koleżance zdjęcia faceta z dopiskiem 'brałabym'.
Koleżanka się zdziwiła, dlatego mi to wysłała.
Sam nie wiem co mam o tym myśleć.
Na pewno nie ma #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
1. Spędź namiętne popołudnie z Łukaszem.
2. Łukasz nalega na kolejne spotkanie, odmów.
3. Przed snem mąż pokazuje kartkę z wiadomością od Łukasza.
4.76 Zachowaj zimną krew.
5. Uśmiechnij się. Powiedz, że nie znasz żadnego Łukasza.
6. W nocy wydrukuj plik takich samych kartek i podrzuć wszystkim lokatorom.
7. Mąż wychodząc do pracy, znajduje podrzucone kartki.
8. #profit bo mąż ci ufa i niczego nie podejrzewa.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #bolecnaboku
Pobierz
źródło: comment_GAkrj1wtr5T1iAFblfPyBBK3BtqdeY3v.jpg
#anonimowemirkowyznania
Heja mirabelki,

Mam pytanie: po jakim czasie decydujecie się że facet jest ok i np. chcecie się z nim związać? Sprawa wygląda tak, że na na #badoo poznałem fajny #rozowypasek - ona sama zagadała, świetnie się pisało, szybko się spotkaliśmy. Na czwartym spotkaniu były już namiętne buziaki i przytulanie, teraz dostaję sms'y że #bedoseksy Generalnie wszystko idzie w kierunku mocnego zaangażowania. Od naszego pierwszego kontaktu minęło ok. 3 tygodni. To jest
PrzyczajonaObywatelka: Człowieku, ona ma już 30 lat i wciąż jest sama. Wie, że pod względem urody przegrywa ze studentkami i będzie już tylko gorzej. Dlatego jest taka chętna, bo musi czymś do siebie przyciągać facetów. Za 5 lat jeśli nikogo nie znajdzie standardem na pierwszych randkach będzie dla niej anal, a za kolejne 5 w przypadku dalszego singielstwa będzie brać z dupy do ust na pierwszym spotkaniu, byle tylko ktoś się
#anonimowemirkowyznania
Mirki będzie długo w temacie #zwiazki troche #logikarozowychpaskow i o tym, jak chyba stracę najlepszego kumpla

tl;dr


W sumie nie wiem od czego zacząć. Mam przyjaciela praktycznie od urodzenia, jest jaki jest - trochę taki człowiek #!$%@?. Nazwijmy go T. 4 lata temu poznał #rozowypasek kilka dni po tym, jak ja poznałem swojego różowego. Przez 2 lata często spotykaliśmy się w 4, ja, on i nasze różowe. Ogólnie rzecz biorąc: ja
@AnonimoweMirkoWyznania: Pomijając kwestie honoru ("odbicie" kobiety kumplowi to #!$%@?ństwo) to ja pragnąłbym zobaczyć jeszcze na jedną rzecz - mianowicie czy Ty jesteś w stanie rzetelnie ocenić tę osobę? bo wiesz, bardzo łatwo się mówi "cudownie sie nam spędza czas", "pasujemy do siebie" itp jak nie jesteście w relacji. ale tak naprawdę, #!$%@?, zamieszkać razem i znosić tego kogoś przez 24/7 365 dni w tygodniu to jest już zupełnie inna para kaloszy.
#anonimowemirkowyznania
Brać mirkowska, sądzie mikroblogowy! Tu #rozowypasek stojący przed dylematem moralnym. Mam adoratora, w skrócie byłby to fantastyczny facet, gdyby nie to....



Nie mieszałabym się chyba..bo to duża odpowiedzialność - ingerowanie w czyiś związek. Nie wiedziałam o jej istnieniu. Ale z drugiej strony, gdybym to ja była na jej miejscu...? Nie wiem, czy chciałabym wiedzieć, czy żyć w niewiedzy, ułudą, szczęśliwa. Cholera jasna, nie wiem co zrobić.

Gdyby to różowa zdradzała, Wasz
OP: Napisałam jej wiadomość na fb. (nie mam jej w znajomych, mam nadzieję że i tak ją dostanie?)

Cześć. Przykro mi, ale Twój facet nas oszukał. Ciebie i mnie. Ja nie wiedziałam, że on się z kimś spotyka. Dowiedziałam się dzisiaj. Gdybyś chciała pogadać, zobaczyć smsy, spisy połączeń, możemy się spotkać na kawę. Nikt nie zasługuje na zdradę.


Wołam sędziów: @agaja, @Andr3v, @anonim1133, @Beniamin_Emanuel, @Caoi, @
#anonimowemirkowyznania
Dlaczego #rozowepaski nie są banowane? Zanim napiszesz, że to słaby bait, to chociaż przeczytaj do końca. Co tak naprawdę dodają do wykopu? Z moich obserwacji ustaliłem że cała ich aktywność na wykopie jest ograniczona do postowania kotów i zbierania plusów od stulejarzy, czasami wklejają #pokazmorde łaknąc atencji aby wszyscy nią się zachwycali, poza tym wypowiadają się często w jakiś tak naprawdę bezużytecznych tagach jak #zwiazki #bolecnaboku i niestety bronią często #!$%@?
#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #logikarozowychpaskow #kiciochpyta #pytaniedoeksperta

Cześć, mam pytania odnośnie sytuacji w moim związku. Jesteśmy ze sobą 7 miesięcy.
Może to głupio zabrzmi, ale czy:
1) komentowanie czyichś zdjęć[faceta], np: mmmm <3 - lekceważyć takie coś?
2) "czy to ze mam chlopaka znaczy, ze nie moge filtrowac z bratem mojej przyjaciolki?" - to coś dało mi powód do napisania tego wpisu - to jest normalne? co powinienem zrobić?
3) ustawianie sobie zdjęc profilowych
#anonimowemirkowyznania
Uczuciowe i "porządne" Mireczki, bardzo ostrożnie dawkujcie zaangażowanie swoim połówkom. Ostatnie publikacje psychologiczne sugerują, że zjawisko posiadania nie jednej, a wielu opcji zapasowych jest wśród kobiet powszechne. #oswiadczenie #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #takaprawda #bolecnaboku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Pobierz
źródło: comment_pm5y3JqwX2oMqfIRfXsnUhsQPcwJ4wws.jpg
#anonimowemirkowyznania
Mirki, jestem w nieciekawej sytuacji.

Wynajmujemy mieszkanie na bardzo dobrych warunkach. 2 pokoje się zwolniły na okres wakacji, więc na 3 miesiące wynajęliśmy pokój jednej dziewczynie która przyprowadziła "przyjaciela" (nazwijmy go Andrzej) chętnego na wynajem drugiego pokoju. Wszystko spoko, dogadujemy się bez problemów, para przyjaciół zamieszkała razem w jednym pokoju, ale myśleliśmy, że są ze sobą ale z jakichś względów nie powiedzieli o tym.
Dziewczyna która pierwsza wynajęła pokój (nazwijmy ją
Złapały mnie dziś ogromne #feels. Od tygodnia prawie codziennie kłócę sie z moją dziewczyną. Wczoraj doprowadziła mnie do takiego stanu, że gdy przemyślałem wszystko stwierdziłem, że po 3 latach nie chcę z nią być. #zwiazki , #seks od czerwca był tylko raz i to na wakacjach. Mam jej dosyć, ale nie potrafię zerwać, jestem zbyt przywiązany. Takie rzeczy zaczyna #!$%@?ć, że to się we łbie nie mieści, mam nadzieję, że po
#anonimowemirkowyznania
Mój chłopak jest kłodą w łóżku, nie mam pojęcia to zmienić.
Zmienia moje nastawienie do seksu swoim podejściem. Nigdy nie miałam problemów z byciem kłodą ale on po prostu od jakiegoś czasu kompletnie mnie nie kręci. Jego też nie kręci seks ze mną, pobolcuje mnie parę minut tym miękkim penisem i koniec zabawy, oboje #!$%@?. Ani on nie jest podniecony ani ja. Dlaczego? Zawsze znajdzie jakąś nieodpowiednią chwilę, kiedy seks jest
O samcach beta, wyczerpująco
Wspaniali Czytelnicy! Lurkujące męski świat, cudne Czytelniczki!

Serwuję Wam dziś treściwego stejka, który rozpozna, opisze, wyjaśni i rozwiąże problem, jaki wielokrotnie przewijał się w naszym zacnym gronie. Świadomie lub nie.

Dlaczego nie opłaca się być betą?

Pytanie tendencyjne. Nic dziwnego: większość z nas jest betami. W najlepszym wypadku. A samym betom, tak bardzo przydatnym społeczeństwu, przez długi czas wiodło się nieźle. Ostatnio zaczęli dostawać w dupę -- tak
@Sh1eldeR: Myślę że problemem nie są bety, srety, tylko #!$%@? laski. "Podrywacze" łażą po mieście i do każdej laski zagadują "jesteś piękna dasz mi numer", ona standardowo go zlewa i on idzie dalej. "Zapytaj 100, to 101 da Ci numer!" No i trafiacie na #!$%@? dziewczyny, dostajecie numery, wiążecie się z głupimi pipami i musicie robić takie poradniki.
Jak to czytam, to zawsze mi przychodzi na myśl taki poradnik dla menela
@Sh1eldeR: Dobrze, a więc.
Życie to maraton, a nie bieg krótkodystansowy. Jeżeli chcesz coś osiągnąć co nie będzie dziełem przypadku potrzebujesz spojrzeć daleko, daleko naprzód i wyznaczyć sobie cele. Dla przykładu firma w której pracuje, ma rozpisaną strategię rozwoju na 25 lat - gdy się o tym dowiedziałem był to dla mnie szok, że ktoś planuje aż tak daleko.
Skoro już wiemy że życie to dłuższy bieg, trzeba przyjąć inną taktykę
⫵anonimowemirkowyznania
Mirki, co się #!$%@?ło to ja nawet nie ;)
Historia jak ze scenariusza porno jak zostałem przypadkowo bolcem na boku ;)

Od niedawna pracuje w sklepie nocnym. Przyszła klientka, zapoznaliśmy się "bo będzie tu często przychodzić" Nie zdziwiło mnie to, bo to sklep osiedlowy i klientele się zna.
Za klika godzin przyszła ze znajomymi i kupili po kilka piwek. Ona została i pytam co by chciała. Ona mówi, że mnie i