Dzisiejsza wycieczka do Otwocka zostala zainspirowana ostatnimi wyprawami warszawskich wykopków. Checkpointy: jezioro Torfo, nowy samolot w Otwocku, poniemieckie bunkry obok Karczewa, rezerwat na Torfach
P--------ć wędkarzy i poczytać Kindla na hamaczku, jeszcze trochę chłodnawo ale mimo wszystko pogoda super. ( ͡º͜ʖ͡º) Wiaterek boczny także ani specjalnie nie przeszkadzał ani nie pomagał.
Luźne kręcenie po u-----h z różowym. Trochę chyba przesadziłem z ciąganiem różowego na 20% podjazdy i 30% zjazdy na gravelu :F. Na 24km eleganckie 550m up po masywie Ślęży (ależ tam był armagedon z parkowaniem i ludźmi :F) Ogólnie chyba zadowolon :D
@uysy ten różowy canyon przepiękny ahhh!!! Chciałam na niego czekać, ale z jego dostępnością ciężko ;( no cóż chociaż owijkę i bidon zamontuje sobie kiedyś różowa
Miałam dzisiaj ogarniać chatę na sylwestra, ale pierwsze "wiosenne" słoneczko zmusiło mnie do wskoczenia na rower chociaż na półtorej godzinki i skończyło się na małej pętelce pruszkowsko-ożarowskiej (jakie tam mają fajne ruiny!)
Wczoraj temperatura przyjemna, ale wszechobecna szarówa nie pomagała w klepaniu kilometrów. Dzisiaj ciepło i słonecznie, jednak wiatr dawał popalić. Mimo to zdecydowanie wolę takie dni jak dziś!
@gottie jestem początkującym kwadraciarzem (#kwadraty) i zapuszczam się tam tak często jak w każdym innym kierunku od Warszawy (czyli kiedy widzę szansę na powiększenie mojego głównego kwadratu)
Po kwadraty Pana @guru8. Żeby było jasne, trasa była zaplanowana dobrze! To straszliwie bloto było wynikiem drobnej modyfikacji, która nastapila za obopólną zgodą xDDD
Nie wiem czy to kwestia nowych ciepłych skarpet czy po prostu przyzwyczajenia, ale dzisiejsze 3 stopnie czułem jak 13. Jako że mimo wszystko nie jest to powalająca temperatura i była to pierwsza jazda od jakiegoś czasu, więc typowo kręcenie wokól komina. Przy okazji odwiedziłem przejęte całkiem niedawno temu od rosjan Szpiegowo. Własność wyraźnie zaznaczona przez dumnie zatknięte nad bramą wjazdową polskie flagi. Nie wiedziałem że
Dzisiejsze "20km po 1 kwadrat", które skończyło się na 45 km i 4 kwadratach :) Super pogoda, myślałam, że zmarznę, a tu tylko w stopy zimno. Plus dodatkowo 4 pracodomy i 1 siłkodom
Chcę kupić pierwszego gravela, przesiadam się z crossa evado 2. Śmigam dosyć często do pracy (12km) i tak około 15 razy w sezonie za miasto w granicach( czasem 40km- czasem kilkukrotnie więcej na kilka
@Phoryn: Mam eskera 6 od kilku dni, również przesiadałam się z crossa (lazaro integral). Na początku pozycja była dziwna, ale jeżdziłam tym rowerem 3 dni pod rząd po kilka godzin i mogę powiedzieć, że już się w miarę z nim dotarłam :) Oprócz dłoni nic mnie nie boli, a żadnego większego dopasowania nie robiłam (tym bardziej bikefitingu). Dzisiaj jechałam do pracy starym crossem i czułam się jak na dziadkowozie :D
@Phoryn: W sumie to starałam się używać wszystkich chwytów, bo jak wspominałam trochę mi dłonie nie wytrzymują (na siłowni też mam z tym problem, rok ćwiczeń na drążku a nadal nieprzyzwyczajone).
@OstroS Mój poprzedni rower to był tani cross 28' i odczucia z jazdy po lesie mam podobne. Przejechać - przejedzie, ale szału ni ma. Za to na szuterkach, asfaltach czy nawet kostce brukowej jest zdecydowanie szybciej + większy fun :)
Jednak ja rower traktuje bardziej turystycznie niż sportowo, nie cisnę na czasy, już bardziej na dystanse :)
Pewnie moje ostatnie w tym roku #200km i raczej ostatnie gruzowanie. Już dzisiaj ledwo mi się chciało. Kolejne #kwadraty, jeżeli wejdą, to przejadę jak panisko po asfaltach. Już mnie wystarczająco wytrzęsło przez ostatnie 5 tras. Dzisiaj bez większych przygód. Tylko jedno ugryzienie przez psa, ale dostał kopa i się zawinął z powrotem do obranego obejścia ¯(ツ)/¯
Drugi dzień testowania nowego roweru, trasa podkradziona z traseo (oznaczona Traseo poleca!) wywiozła mnie na poligon i strzelnice wojskową w Wesołej :D Było ciekawie!
@Centka: W tej trasie należy wprowadzić modyfikację w taki sposób, żeby kawałek za Ossowem prowadziła przez Rezerwat Mosty Kalińskie i sugerowała przekroczenie "Długiej". W takiej wersji będzie zdecydowanie ciekawiej i z dreszczykiem emocji przy wysokim stanie wody :)
Testowanie nowego roweru - połówka kampinowska. Wleciało trochę nowych kwadratów i widziałam najpiekniejszą teczę! No i dzień dobry Mireczkom z tagu #gravel!
W przyszłym sezonie planuje wysłać mojego poczciwego crossika (lazaro intergral v3 za 1500zł) na rowerową emeryturę - będzie służył głównie do dojazdów do pracy. Ja sama trochę pewnie ze względu na modę, trochę ze względu na zastosowanie i uniwersalność chciałabym spróbować gravela. Głównie interesują mnie wielodniowe wycieczki z sakwami/bikepacking - lazaro tutaj spisywał się całkiem nieźle. Lubię też od czasu do czasu zrobić całodniową wycieczkę w okolicach Warszawy (głównie szutry, DDR
Dzisiejsza zabawa w błotku, czyli oblot zielonych miejsc na południe od Warszawy. Było wszystko co najlepsze, noszenie roweru, spacer po kostki w bagienku i banan na twarzy (。◕‿‿◕。) W tym miesiącu:
Dzisiejsza wycieczka do Otwocka zostala zainspirowana ostatnimi wyprawami warszawskich wykopków.
Checkpointy: jezioro Torfo, nowy samolot w Otwocku, poniemieckie bunkry obok Karczewa, rezerwat na Torfach
#rowerowyrownik #gravel #rower
źródło: comment_1673715430hlskMnG4zo8KYJGVlt5IJ9.jpg
Pobierzźródło: comment_1673715686EBH8Z0jvPcVYktRGYihiqg.jpg
Pobierzźródło: comment_1673715732zNCvr7NVihxB75JZV7SnKw.jpg
Pobierzźródło: comment_1673715965SO97EAbVVAhzUOh4nPYGxf.jpg
Pobierz