#anonimowemirkowyznania
Oto historia od drugiej strony tagu #bolecnaboku którą jednoznacznie oceniliście i większość z was kompletnie po mnie pojechała we wpisie mojego eks kilka miesięcy temu.
Jeszcze rok temu męczyłam się w związku i w domu faceta, który był porażką życiową. Nie będę wdawać się w szczegóły, ale zwyczajnie do siebie nie pasowaliśmy, chłopak potrafił zrobić agresywną awanturę i niszczyć rzeczy kompletnie z niczego. Nie pozwalał mi wychodzić, sam tez nie miał
@AnonimoweMirkoWyznania:

Mirki, jeśli pojawia się drugi facet to znaczy, że czegoś brakuje


Nie zmienia to faktu, że zachowałaś się jak małpka - trzymała jedną gałąź do czasu aż złapała drugą.
Seks był czy nie był - dalej tkwiłaś w związku a w tym samym czasie szykowałaś sobie grunt pod kolejny, żeby czystym ślizgiem wyjść z pierwszego do drugiego.

Nie oczekuj aprobaty, pochwał ani sentymentów.

@rdza Cudna ironia.
#anonimowemirkowyznania
Jako że wigilia, i siedzę po raz pierwszy, zupełnie sam w swojej piwnicy w święta (do tej pory spędzałem je z różowym, ale #bolecnaboku i jestem sam już kilka miesięcy z mega #feels i uczuciem #przegryw) to zastanawiam się, kiedy zostałem zimnym #!$%@?? Bo wiecie, niby przejąłem się tym bolcem i bolało mocno, ale mogło być gorzej.

Wylewanie wódy pijanej matce żeby już więcej nie piła, aborcja dziecka, nagła śmierć
Ej mireczki, stało się coś dziwnego, sam nie wiem co o tym myśleć. Mianowicie usłyszałem jak mój różowy mówi że trzeba na wigilie 9 nakryć do stołu. Zdziwiłem się mocno bo przecież planujemy wieczerze 8-osobową. Jeszcze mi nie powiedziała o tym wprost ale strasznie boję się że chce #!$%@?ć jakąś imbe i przyprowadzić #bolecnaboku Kurde nie wiem co robić, martwię się strasznie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gownowpis #
Jak to mówią - samo życie. Właśnie wyrzuciłem różowego z mieszkania. Bolec na boku motzno.
Przygarnąłem dziewczynę która praktycznie była szarą myszką, bez perspektyw bez środków na jakieś przyjemności. Zabrałem ją z biedy, dałem wszystko czego nie miała. Straciła wszystko, bo wolała skok na bok.
Myślę że poboli parę dni, ale nie warto wspominać takich osób...
Show must go on.

#rozowepaski #bolecnaboku #oswiadczenie #zalesie
#anonimowemirkowyznania
#niebieskipasek here, 21lvl.
2 miesiące temu rozstałem się z dziewczyną. Niecałe 2 lata razem, sporo planów, do pewnego czasu układało się ok, potem coś się zaczęło sypać. Ogólnie długa i zawiła historia, ale ja nie o tym.

Poznałem na #studbaza bardzo ciekawą kobietę. Ten sam lvl, widzimy się praktycznie codziennie. Kilka wspólnych wyjść.. Kurde, przed pierwszym spotkaniem bałem się, że mi języka w gębie braknie, a nie kończyły nam się tematy.
#anonimowemirkowyznania
Witam.
Postanowiłem napisać anonimowo bo sporo osób mnie i moją dziewczynę tutaj kojarzy.
Co do sprawy:
Od pewnego czasu moja dziewczyna zachowuje się dziwnie(ponad pół roku).
Często wychodziła z koleżankami na kawę czy piwo. Na początku wydawało mi się to normalne bo ja też często z moimi kolegami wychodziłem na piwo, siłownię czy na cokolwiek innego.
Po pewnym czasie zauważyłem, że podczas tych swoich wyjść nie odbiera ode mnie telefonów. Nie
Mireczki i Mirabelki, co robić, bo #inba jak #!$%@? xD

Ziomeczek poderwał #rozowypasek na #tinder . Wszystko spoko, spotykają się itd itp. ALE jest problem. Ów różowy nie chce dać mu swojego #facebook pomimo tego , że regularnie przyjmuje w swym fejsie #beniz mojego kumpla (ʘʘ)
Biega koło niego jak małe szczenie, marudzi, że się za mało spotykają. a fejsa dać nie chce. Mireczki, co o tym sądzić?
#anonimowemirkowyznania
Mirki,spotykam się z kimś, kto ma opinię ruchacza. Jesteśmy razem od 3 miesięcy, planujemy razem mieszkać, facet wydaje się być poważny, ale wiele słyszałam o seksie z koleżankami... Ostatnio usłyszałam niepokojące plotki od znajomych, że wszyscy mówią, że kolejną ładniutką sobie znalazł...
#pytanie #seks #bolecnaboku #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu )
#anonimowemirkowyznania
Mam romans ze starszym facetem. Nie chcę moralizowania odpuśćcie sobie wyzwiska. Nie jest starszy jakoś bardzo- on przez 40, ja prawie 30. Poznaliśmy się pół roku temu - początkowo miał być to zwykły romans w pracy. Oboje byliśmy w związkach z rozsądku (oboje mieszkaliśmy ze swoimi parami od kilku miesięcy), ale narodziło się pomiędzy nami coś więcej. Rozmawialiśmy o tym długo, postanowiliśmy się rozstać z naszymi połówkami, co ja zrobiłam od
Oj miraski jak spuchłam xD Poszłam z siostrą na event disneya zamiast mamy i w sumie nie mam co żałować xD
Przede mną siedzi matka z dwójką dzieci, wszystko ładnie pięknie.. Póki nie wyciągnie telefonu i nie zacznie rozmawiać ze swoim bolcem xD Okazuje się że w końcu się zebrała i odchodzi z bolcem, że mówiła mężowi o tym, że chce rozmawiać, ale oczywiście ten zapomniał bo mu nie zależy xDDD Że
#anonimowemirkowyznania
Od jakiego czasu spotykam się z chłopakiem, który jest w stałym związku. Powstrzymywałam się przez kilka miesięcy bo nie chciałam krzywdzić niewinnej kobiety, ale w pewnym momencie nie mogłam się powstrzymać. Facet starał się o mnie przez kilka miesięcy, bardzo o mnie dba, pomaga mi w naprawdę wielu kwestiach, zajmuję się moją rodziną, cały czas jesteśmy w kontakcie, pracujemy razem.
Tłumaczył mi, że z obecną dziewczyną jest tylko dlatego, że chciał
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? takiego typa. Zero szacunku dla #!$%@?, które zdradzają. Już lepiej być samcem alfa aka Bondem i być bolcem na boku dla wszystkich zdradzających cipek niż na odwrót. Gardzę takimi facetami i Ty lepiej też bo utkniesz w roli kury domowej a Twój "mężczyzna" będzie się oglądać za innymi jak na Twojej twarzy pojawią się zmarszczki a piersi po zdjęciu stanika nie pozostaną w tym samym miejscu.