
A MOŻE JEDNAK POWINNIŚMY PRZYWRÓCIĆ KARĘ ŚMIERCIĄ ?

Nikoś był wielokrotnie i dużą siłą bity po całym ciele. Był uderzany rękoma, drewnianą miarką budowlaną. W stronę malucha rzucano różne przedmioty. Karą dla trzylatka było stanie z uniesionymi rękami. Lżony i wyzywany chłopiec prosił o to, by mu nie robić krzywdy. "Opiekunowie" pozostawali głusi...
z- 285
- #
- #
- #
- #
- #














