- Riley całe życie dorastała w szkole wojskowej ale pewnego dnia doznała objawienia. Dowódca kazał jej pilować ścieków ("rozumiesz Ellie, oni tam przerzucają gówna!!?!") i wtedy zrozumiała - fedra to faszyści
- nudziło jej się w nocy więc wyszła pospacerować i przypadkiem spotkała Marlene.
- "elo, co sądzisz o FEDRZE?"
- "no elo, już
wydajemy jakieś dźwięki i inni ludzie je automatycznie rozumieją i to nie jakieś proste dźwięki tylko skomplikowane zdania i abstrakcyjne pojęcia
jak to w ogóle musiało powstać że dwóch typów się spotkało i uznali że ten dźwięk oznacza ten przedmiot??? ok ale jak zrobili gramatykę i pojęcia abstrakcyjne
cały ten świat jest absurdalny
@LubiePieski: język nie jest wynalazkiem (pismo owszem, ale to oddzielny temat) - gramatyka nie powstaje podczas usystematyzowanego procesu (pomijam tematy typu esperanto, znowu, oddzielny temat), lecz jest produktem instynktu językowego, w który wyposażeni są wszyscy ludzie. Jest tutaj tylko jedna gwiazdka: ów instynkt (a