Pod moim postem na Facebooku ktoś ostatnio wpadł na pomysł audiofilskich zatyczek do nieużywanych portów LAN. Niesiony ciekawością, postanowiłem sprawdzić i oczywiście – ktoś już wpadł na ten pomysł i go spieniężył. Za 99 euro możemy stać się posiadaczami 6 sztuk zatyczek, w które ktoś wmontował kwantową audiocyrkonię, taka zabawka ma „dekontaminować” sieć Ethernet i tłumić ten legendarny szum cyfrowy.

Urzekł mnie też bełkot marketingowy producenta, ta audiocyrkonia ma być specjalnie "sformatowana",
źródło: temp_file.png6828537349673117304
Miraski, złowiłem big one xDDD
Poranny post wrzuciłem, żeby podjudzić nie tyle pana od bezpiecznika, który sobie chciał pośmieszkować, ile administrację mojej ulubionej grupy Szczere Audio. To jest jedno z największych siedlisk #audiovoodoo, taka bezpieczna przystań do rozmowy o wpływie kierunkowości bezpiecznika na brzmienie wzmacniacza.
Wyszło lepiej niż zakładałem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Właśnie ta administracja nazywa mnie hejterem i na jednym wdechu kręci bekę z mojego
źródło: 333108142_850879129310362_4009435975657189958_n
Wcześniej takie treści robiłem w formie wpisów tutaj i na Facebooku, ale później trudno znaleźć archiwalne tematy, więc postanowiłem wypróbować format szkalowania audiobzdur w postaci filmu.

Dajcie znać, czy taka forma Wam odpowiada!

Na pierwszy ogień poszedł audiofilski mebel kosztujący tyle, co nowy samochód. Kto bogatemu zabroni?

Od tego odcinka, za Waszymi sugestiami przestałem nazywać osoby, którym uciekł pociąg do rozsądku audiofilami. Zamiast tego, używam zwrotów audiobile i audioświrki ( ͡º
Wiele jest zaskakujących rzeczy w świecie audiofilii ale to już chyba jest przesada
Jedwabny absorber drgań - jak opisuje to producent "Chociaż na pierwszy rzut oka może się to wydawać śmieszne, pomiary wykonane przez Acoustic Revive, we współpracy z Uniwersytetem w Tokyo potwierdzają, że jedwab w roli absorbera drgańsprawdza się idealnie. PSA-100 stosuje się w ten sposób, że owija się wtyki kabla sieciowego lub wtyki interkonektów"
W cenniku firmy koszt 100g takich
źródło: full-psa-100-jedwabny-absorber-drgan-whyb
Kilka osób prosiło mnie o komentarz do wystąpienia audiofilskiego guru – pana Pacuły, gdzie mówił o plikach.
Padały tam teorie o tym, że dwa dyski twarde brzmią inaczej, że plik przesłany przez internet nie jest już tym samym plikiem i kilka innych, równie absurdalnych. A mimo to, istnieją ludzie, którzy zdolni są w takie słowa uwierzyć. Ba, czasami są to osoby z wykształceniem technicznym ;)
Zamiast więc wchodzić w dyskusję o trudnych
Szykując się do materiału o audiofilskich switchach ethernet, natrafiłem na taką doskonałą dyskusję audiofilskiego guru z sieciowcem. Pierwotnie chciałem wykorzystać fragment we wspomnianym powstającym materiale, jednak stwierdziłem, że fragment nie oddaje skali merytorycznego zgruzowania audiofilskich fantazji.
Dyskusja wywiązała się po teście audiofilskich kabli ethernet marki Acoustic Revive, który ukazał się na łamach High Fidelity w 2012 roku. Co ciekawe, sam maestro Wojciech-San postanowił opublikować korespondencję mailową. Dlaczego? Nie wiem, ale domyślam się,
po teście audiofilskich kabli ethernet

ale przede wszystkim chodzi o naturalność dźwięku


@Roszp @gunsiarz: Jednej rzeczy nie jestem w stanie pojąć. Jak ci ludzie w ogóle wyobrażają sobie, w jaki magiczny sposób dźwięk ze studia trafia do ich odtwarzaczy?
Bo tego, że nie mają pojęcia za pomocą jakiego sprzętu dźwięk w studiu jest rejestrowany, na czym polega przetwarzanie i rekonstrukcja sygnałów oraz jak wygląda proces masteringu i produkcji to jestem pewien.
źródło: comment_1673250219YzJWcCcZ5hqjVVgiAozAlf.jpg
Zainspirowany najnowszym wpisem @Roszp wpadłem na pomysł, jak zarobić na ludziach od #audiovoodoo.

Audiofilska instalacja fotowoltaiczna z nakładkami na panele modyfikującymi brzmienie.

W zależności od częstotliwości światła filtrowanej przez nakładki można uzyskać efekt przypominający korektor graficzny - wycinamy ultrafiolet, podbija basy, wycinami podczerwień, podbija górę. W zależności od ułożenia paneli na dachu (strona świata, kąt nachylenia względem słońca, odstępy między panelami) możemy wpływać na szerokość sceny i rozdzielczość dźwięku.

Z uwagi
źródło: comment_1672922075Qf3hPCUqUPSopyFngjDwNC.jpg
@enceladus71: Przykro mi, ale niestety nie zrobisz kariery w biznesie audiovoodoo:

1. To nie chodzi o to, żeby dawać możliwości. Chodzi o to, żeby kupić i żeby było LEPIEJ. Tam nikt nie wie co trzeba poprawić, póki nie kupi specjalnego urządzenia, które akurat to poprawia.

2. Zdecydowanie za dużo próbujesz tłumaczyć. Zamiast całego pierwszego opisu jak ma działać taka nakładka wystarczy napisać: "Kwantowa nakładka na panele fotowoltaiczne, która kwantowo czyści polaryzację
  • 1849
Tropię audiofilskie absurdy już kilka lat, a oni ciągle potrafią mnie zaskoczyć...
UHA isoclean zero ohm to audiofilska… rozdzielnica!
Skrzynka przychodzi już zmontowana z kompletem bezpieczników Siemens 32A (jakieś 50 zł/szt) i wyłącznikiem kompaktowym Schneider NSX100M (1300 zł). Oprócz bezpieczników producent pakuje tam „obficie pozłacane”miedziane sztaby, odpowiednio grube przewody a całość zamontowana jest na drewnie mpingo w celu „izolacji i tłumienia”. Producent deklaruje, że po zamontowaniu tej skrzynki odkryjesz na nowo zasilanie
źródło: comment_1672899495fM2o4Z4S9X7FMbbV65VPli.jpg
@Roszp: to i tak wszystko o kant dupy potłuc, bez audiofilskiego prądu, a ten by trzeba było wytwarzać samemu, a nie brać z Bełchatowa czy skądś - masakra, Bełchatów, czujesz jak to brzmi. Myślę, że najlepsze by były audiofilskie panele czerpiące energię ze słońca i wiadomo odpowiedni magazyn energii, ale to już grubsza sprawa i chyba nie ogarnę.
Producent łączący zapędy do pro audio i #audiovoodoo wypuścił na rynek kabel zasilający dedykowany wzmacniaczom gitarowym. Kosztujący nieco ponad 600 zł DL Energy Series (nie mylić z Laboga) ma według materiału video producenta robić słyszalną różnicę w brzmieniu. Postanowiłem powiedzieć "sprawdzam" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sami możecie ocenić, czy różnica jest słyszalna i czy jest taka, jak na filmie promocyjnym.

Jeśli sę podobało, zachęcam również do wykopania znaleziska
Jest taka zasada, że nieważne, co robisz, zawsze się znajdzie Azjata, który robi to lepiej, więc nie warto się starać. Projektując urządzenia audiovoodoo też nie warto się starać, zawsze znajdzie się audiofil, który w nie uwierzy, niezależnie od skali absurdu.

I doskonałym przykładem jest „soczewka pola akustycznego” N-Audio, pisałem o niej prawie 2 lata temu, więc przypomnę tylko, że takie soczewki wykorzystuje się do… strukturyzowania wody Tutaj w roli strukturyzatora sceny. I
źródło: comment_1670566753YY9qKZ6UyL1p99lmAX2uFN.jpg
Z racji, że wielu z Was jest na tagu od dosyć niedawna, chciałem Wam przypomnieć kilka archiwalnych tekstów z mojego bloga. Ten jest jednym z moich ulubionych. Jedyna rzecz, która uległa zmianie, to dostępność strony z opiniami, o której pisałem w tekście. Już działa!

Jak założyć audiofilską firmę? Studium przypadku Harmonix

Obrazek voodoo zestawu dla atencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tonskladowy - najbardziej odjechane akcesoria #audiovoodoo
źródło: comment_1670513556alHh6lomg1EKDl6rTIqDTE.jpg
Przy okazji chciałem przypomnieć, że wszystkie środki z wyświetleń reklam na stronie powędrują na konto fundacji ECHO, która zajmuje się niedosłyszącymi dziećmi.
Na ten moment uzbieraliśmy 372,54 zł.
Dzisiaj dostałem list od Google z potwierdzeniem adresu, mogę już więc wypłacić środki, ale reklamy będą emitowane do końca roku

NIE ZACHĘCAM PRZY TYM DO SPAMOWANIA KLIKNIĘĆ, bo może to mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Żeby wspomóc, wystarczy że przeczytacie artykuł.
  • 222
Nie masz problemu? Stwórz go sobie!
Zaprezentowany na zdjęciu „miernik” ma sprawdzać, co zostaje w sieci elektrycznej po odfiltrowaniu 50 Hz. Czy te pozostałości mają jakiś wpływ na działanie sprzętu hajfi? Nie, ponieważ w takim sprzęcie prąd jest filtrowany.

Ale jeśli chcesz mieć spokój z wyjącym mierniczkiem i chcesz mieć przekonanie w głowie, że masz prąd tip-top, to kupujesz kondycjoner sieciowy, który ten syf filtruje.
Tyle słowem wstępu. Oczywiście kondycjonery mają swoje
źródło: comment_1669875561F0l9K3g12VdxXRLSIojxt9.jpg
Z tej historii idą trzy wnioski:


@Roszp: a nawet więcej wniosków
4. Wystarczy się dowiedzieć jak działa falownik w instalacji fotowoltaicznej, tam zawsze będzie dużo zakłóceń, na wyjściu są tyrystory/triaki/tranzystory przekształcające prąd stały na zmienny, jeśli nawet później jest filtr to nie aż taki, żeby dać czystą sinusoidę
5. Bezpiecznik nie ma tu nic do rzeczy (ale to ulubiona rzecz audio-voodoo)
6. Kable między falownikiem a audio mają małe znaczenie, bo