Wracam do gry! Od ostatniej aktualizacji za dużo się u mnie nie zmieniło, waga mi stoi, ale nawyków żywieniowych za bardzo też nie zmieniłem. Przestałem się oszukiwać, że będę gotować. Finalnie z żoną zamówiliśmy catering dietetyczny oraz zamierzam kompletnie zmienić swoje nawyki - nie tylko te żywieniowe. Wywiozłem konsolę do rodziców. Zauważyłem ostatnio, że gry są w sumie moją jedyną formą spędzania wolnego czasu, a nie chcę "przegrać" całego życia. Pun intended
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@akeyo20: ja wiem, nie zarzucam diety, ale nie robię update, jest bezcelowy bez porówniania sylwetki, bo wagę mam podobną jak ostatnio, a nie będę tutaj wrzucał zdjęć, może za miesiąc będzie lepiej z liczbami
  • Odpowiedz
@VanMiron: Obczaj sobie wpis startowy https://www.wykop.pl/wpis/54689723/czas-na-zagrubo2021-ok-jakies-zainteresowanie-wspo/

Generalnie chodzi o wspólne zrzucanie kilogramów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasami ludzie wrzucają na tag jeszcze inne rzeczy, jakieś przepisy, motywacyjny stuff, info o swojej aktywności. Przejrzyj sobie tag #zagrubo2021, co miesiąc są raporty i @akeyo20 wrzuca podsumowanie co i jak. Ma chłopak łeb jak sklep i odpowiednio tak samo dużego excela ( ͡
  • Odpowiedz
Czy spacerowanie ma sens? Dzisiaj z nudów wyciągnąłem swoje dane z Mi Fit i mogę się podzielić z wami wykresem który obejmuje 104 dni codziennego ważenia i spacerów.
Pomarańczowy wykres przedstawia dzienny spadek masy (pomarańczowa linia to 0 kg) każdy pomarańczowy wierzchołek nad linią to przyrost masy względem dnia poprzedniego.
Niebieski wykres przedstawia dzienny przebyty dystans (niebieska linia to 10 km)

Dzień 1: 119,4 kg
Dzień 104: 101,1 kg
Fdem - Czy spacerowanie ma sens? Dzisiaj z nudów wyciągnąłem swoje dane z Mi Fit i mo...

źródło: comment_1620078330zdF6RkB5i8mflhNbJrW5ng.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Po miesiącu odchudzania złamałam zasady i zjadłam pizzę margaritę 32cm...(problemy pierwszego świata) Z tego co wyczytałam, to taka pizza ma od 2,500 do 3,500kcal, no ale już za późno. I teraz moje pytanie brzmi: czy jeśli jutro zrobię sobie jednodniowy post, to wszystko się wyrówna? Co mam teraz zrobić? Na razie po miesiącu schudłam 5kg (jem 1600kcal dziennie) i jestem załamana swoim zachowaniem, chcę to uratować jakoś, bo tydzień
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania ogólnie w długofalowym odchudzaniu bardzo niewskazane jest trzymanie się zasady '100% albo nic'. Miałaś ochotę na pizzę, to ją zjadłaś i tyle, od jutra trzymaj się swoich zasad i pomyśl może, czy nie są one zbyt rygorystyczne. Wszystko jest dla ludzi, a Ty chyba nie chcesz już nigdy w życiu nie móc jeść pizzy? Powodzenia i miłego wieczorku ()
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ta pizza to na jakimś super grubym cieście że liczysz 3500kcal? 32cm z mozarellą, stosunkowo kalorycznym salami i jeszcze jakimś dodatkiem na cienkim cieście to około 1000-1100kcal. Więc tutaj raczej w 1000 łatwo się zamknęłaś, nie ma dramatu
  • Odpowiedz
  • 3
@PozorVlak 1.1kg w 8 dni to malo? Nie wydaje mnie się :) mi idzie w dół ok 1kg w miesiąc. Ale ja to się objadam tłustymi pysznościami i wystartowałem z wagi 89kg
  • Odpowiedz
Czy godziny jedzenia mają znaczenie jeżeli nie przekraczam dziennego limitu kalorii? Na ile ufać wyliczeniom BMR?
Jak tak obserwuję wagę (170/75), to wychodzi na to, że aby schudnąć muszę jeść <1200 kCal (2x dziennie) bo jeżeli zjem ostatni posiłek około 20 i dobiję do 1700 kCal lub więcej (wg 2 kalkulatorów powinienem spożywać około 2000) to znowu tyję. Co drugi dzień próbuję "biegać" (1 min biegu, 4 min marszu, 6 cykli) a
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@motorade: Wróć, wróć, może na początku ci podskoczyć parę kilogramów ale później waga się zatrzyma. BMI może być wyznacznikiem ale też bardzo orientacyjnym. Bierz głównie pod uwagę to jak się czujesz, jak wyglądasz i jak zmienia się twoja sylwetka. Efektów wizualnych nie zastąpią ci żadne wyliczenia i kalkulatory :)
  • Odpowiedz
  • 199
nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@karolinana: W sumie ciężko jednoznacznie powiedzieć - zawsze miałam problemy z tarczycą (niedoczynność, ale nie autoimmunologiczna typu Hashimoto, tylko wrodzona ze względu na jej ultramaleńkość xD), ale lekarze (jak i Mireczki) zgodnie zawyrokowali, że za szybko schudłam i dowaliłam organizmowi. Myślę, że skutecznym odchudzaniem po prostu dowaliłam organizmowi, który i tak miał problemy z ogarnięciem swojej sytuacji i tak się postresował, że zaczął ucinać procesy, które w zdrowym ciele powinny
  • Odpowiedz
@siona: Zgłosiłam się do znajomej dietetyk. Próby nżt kończyły się na tym, że przez 2-3 tygodnie głodziłam organizm (nie liczyłam kcal, nie do końca byłam świadoma, że schodzę poniżej 1200 kcal), a następnie przychodziły 2-3, czasem 4 dni wpieprzania bez opamiętania głównie słodyczy - waga bardzo pomalutku rosła, aż dobiłam do 70 kg. Dopiero dietetyk uświadomiła mnie, co odwalałam. NŻT wbrew pozorom tylko dla ludzi z głową na swoim miejscu
  • Odpowiedz
Aktualizacja nr 10

Waga startowa: 91,7kg / 96cm
Waga obecna: 82,4kg (-0,9kg w tydzień) / 82 cm (-1cm w tydzień)
Strata wagi
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jak wrócić na dietę? #zagrubo2021 #dieta od listopada ubiegłego roku zaczcąłem się zdrowo odżywiać, było raz lepiej, raz gorzej ale ogólnie zrzuciłem prawie 15 kg. Od początku marca mam załamnie, podjadam, wróciły słodycze, czasem słodkie napoje... co zrobić żeby wrócić do dobrych nawyków?
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@edantes: Ja trzymam słodycze w domu, to tylko z konkretnym przeznaczeniem. Inaczej i tak o----e całość xD jakbym miał czekoladę, to nie ma szans, że zjem sobie "pasek" dziennie. Pójdzie cała :P
Więc jak zostanie mi kcal na coś słodkiego, to albo muszę po to iść do sklepu, albo do lodziarni :P
  • Odpowiedz