Wszystko

Najnowsze

Archiwum

Villthuriss
  • 20
Cotygodniowy wpis kontrolny nr 9.

W sumie to powinien być wpis nr 10, ale zeszły tydzień odpuściłem, bo nie było nawet co pokazać - waga stała.
Oficjalnie ogłaszam koniec postowania na tagu. Przy ćwiczeniach i normalnym jedzeniu waga utrzymuje się na stałym poziomie, który mi odpowiada 76-77 kg i brzuch nie wydaje się być jakoś bardzo zalany.
Pozdrawiam cały tag #zagrubo2021 - walczcie, bo się opłaca! Powodzenia!

M,
Villthuriss - Cotygodniowy wpis kontrolny nr 9. W sumie to powinien być wpis nr 10...

źródło: comment_1618483200v7pulaiwpqzhcQn8Zt45uy.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Krystof92
Krystof92
  • 2
@Villthuriss co robiłeś żeby taki wynik osiągnąć w tak krótkim czasie?
P.S. Gratki, teraz tylko pomęczyć się do ślubu a potem znowu można brzuch zapuszczać jak przystało na tatuśka i męża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
zabijamnudetutajczesc
zabijamnudetutajczesc
  • 0
@kaborecik: testowałem to ze 2 lata temu przez ponad miesiąc, dość szybko mi zbrzydło i nie wiem, czy to efekt nadmiaru mleka, ale bardzo ciężko potem zniosłem to żołądkowo, więc wspomnienia z 3 posiłków dziennie z Huelem mam mocno średnie i wyrzuciłem to, co mi wtedy zostało, do śmietnika
  • Odpowiedz
rayman_s
  • 3
Koniec kurła!
Postanowiłem wziąć się za siebie po tym jak wszedłem na wagę dzisiaj i oczom moim ukazał się wynik 86,5 kg... Mam ok. 172 cm wzrostu, więc BMI wynosi gdzieś z 29 ヽ( ͠°෴ °)ﾉ
Muszę zmienić nawyki żywieniowe oraz zwiększyć ilość ruchu na świeżym powietrzu. Teraz mam pytanie: chciałbym połączyć bieganie na świeżym powietrzu z rowerkiem stacjonarnym. Ma to sens?
Moim celem jest zrzucenie od 10 do 15 kg. Do kiedy? Jak najszybciej
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Zielczan
  • 3
@rayman_s: a biegałeś kiedyś wcześniej? Bo jak nie to zaręczam, że co dwa dni to będzie za gęsto i tak, nie wrzucaj tam więcej na razie xD Ja preferuję rower normalny, bo jeździć dla mnie 2h nim to żaden problem, a na stacjonarnym bym się zanudził. Druga sprawa - zakładam sobie, że polatam godzinę na stacjonarnym, ale kończę po 30-40 minutach, bo mi się nie chce. Na normalnym jak odjadę
  • Odpowiedz
raglegumm
raglegumm
  • 11
Aktualizacja cotygodniowa:
01.10.2020 143 kg
01.01.2021 126 kg
26.01.2021 121.6 kg
31.01.2021 120.5 kg
10.02.2021 119.8 kg
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
raglegumm
raglegumm
  • 1
@Ludzikowo: @huberteusz: 1500 kcal; nie pisalem, nie mam diety jako takiej (rozpisanej)
jem 3-4 razy dziennie, staram sie jesc posilki o niskiej gestosci kalorycznej
sporo warzyw, chudego miesa, jaja, twarogi
zero cukru, zero dodatkowych tluszczy (typu maslo), zero smazenia
mocno ograniczone produkty maczne, zolte sery
  • Odpowiedz
K.....i
K.....i
  • 2
Jako, że ostatni miesiąc piwko, wino i słodycze - znowu po 2 latach straciłem kontrolę nad jedzeniem - musiałem wrócić na jakiś czas na dietę pudełkową. Tym razem wybrałem dietę brokuła bo tania.

Smakowo - nie dobrze, nie źle...takie nijakie. Dobre, ale d--y nie urywa.
Ilościowo - też jest ok. Mam sport 2000kcal i się najadam.

Co mi się mocno nie podoba to brak informacji na opakowaniu ile mniej więcej kcal jest na danej tacce
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
K.....i
K.....i
  • 0
@MegaZU0: bez przesady...po prostu jak mam miec te 2000 to na razie wpisuje mniej wiecej aby tyle wyszlo. Ale naprawde, patrzac bo dzisiejszym jedzeniu (smaczne, bardzo) to moim zdaniem kcal jest wiecej bo zarcie z sosami, duzo miesa, slodkiego itd. Ale naprawdę...tak jak wczoraj takie...mdłe to było tak dzisiaj bardzo mi smakuje.
  • Odpowiedz
akeyo20
  • 8
Jak tak patrzę na innych, to może cotygodniowe wypociny jakoś mnie zmotywują...

#sadlonawypowiedzeniu ep. 1 (12.04.2021)
Waga: 94 kg (-16).

Jestem mega zły, bo 31 kwietnia miałem 89,9 kg. W święta (i przez parę dni po) nie żałowałem sobie niczego. Nie przesadzałem jakoś bardzo, mogło być 3000 kcal w niektóre dni. Aż mi się nie chce wierzyć w taki regres. Aktywność bez zmian - trening co drugi dzień. WTF? Przecież 4 kg to
  • 20
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Kanarynka
Kanarynka
  • 1
@akeyo20: ja zrobilam insuline, glukoze, wątrobę, tarczyce, cholesterol. Powiesz lekarzowi, że chcesz zestaw dla grubasów i bedzie wiedzial co wypisać.
Mi po insulinie i glukozie naczczo wyszła insulinoopornosc. Ale ja poza niemożnością schudnięcia byłam też mega śpiąca, nie wiem jak u cb jest.
  • Odpowiedz
algus
  • 1
Może trochę za późno, ale mirki i mirabelki potrzebuje pomocy schudnąć bo #zagrubo2021. Od ostatnich 5/6 tygodni wróciłem na rower, ale przez brak czasu jeżdżę co 2/3 dzień max 10/15 km.

Jakie byście polecili mi ćwiczenia bez sprzętu (mam jedynie matę), które mógłbym wykonywać w domu rano i nie zajmowały by mi zbyt dużo czasu? (Nie oczekuję jakiś mega efektów, chce się rozruszać i dodać ten minimalny wydatek energetyczny
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
MegaZU0
MegaZU0
  • 1
@algus: warto zrezygnować ale ze śniadania. I liczyć kalorie, zwrócić odpowiednią uwagę na odpowiednią ilość białka, węglowodanów i tłuszczy.
Wtedy efekty będziesz miał, gorzej jak zrobisz zbyt restrykcyjną dietę, wtedy nie nabierzesz zdrowych nawyków i łapnie cię głód na niezdrowe jedzenie.
  • Odpowiedz
jajcek
  • 3
Raport tygodniowy.
Wzrost:180
Wiek:31
Waga startowa 20.03 2021 - 111.7 kg
Waga na dzień 10.04.2021 - 106.8 kg (-4.9kg)
Cel: 85kg
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
miki4ever
  • 3
@Hejtel: Jak zwykle gratulacje:) Ja teraz jestem w podobnej sytuacji, ale mam dylemat, bo jak spadne do zwyklej nadwagi to juz nie bedzie mi przyslugiwac szczepionka na koronawirusa:P
  • Odpowiedz
Kanarynka
Kanarynka
  • 15
Kolejny tydzień, kolejny kg w dół. W sumie to 700g, ale kg lepiej mi brzmi :>
Dieta w sumie nie wiem ile kcal, bo przestałam liczyć. Czasem wychodzi 1700 czasem 1800. Raz mam 1600 kcal, ale wtedy glodna jestem więc dorzucam sobie 20g makaronu wiecej.
Jestem mniej glodna niz byłam.
Dieta od dietetyka, niski indeks glikemiczny, kazdy posilek ma ZAWSZE tłuszcze, węgle i białko.
Ważę wszystko poza warzywami. Przestałam tak często ćwiczyć, głównie to chodzę
  • 15
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
raglegumm
raglegumm
  • 12
Aktualizacja cotygodniowa (oszukana - zlecialo 3 tygodnie):
01.10.2020 143 kg
01.01.2021 126 kg
26.01.2021 121.6 kg
31.01.2021 120.5 kg
10.02.2021 119.8 kg
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
michuss
michuss
  • 2
@raglegumm: Zarąbisty progress, szanuję! Tak trzymać! Jak to w życiu, cheat days/weeks zdarzają się każdemu, grunt to nie rzucić wszystkiego w cholerę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Judka_Srutka
Judka_Srutka
  • 1
@akeyo20: Ja dopiero dzisiaj rano się ważyłam, ciągle jestem na minusie (malutki, ale minus), ale trochę załamka, bo w święta ostro poleciałam po bandzie jeśli chodzi o ilości pochłoniętego ciasta, czekoladek i innych. Zamiast się naładować i nabrać energii, to mam wrażenie, że ta jedna, dwudniowa wpadka odebrała mi dalszych chęci xD
A u Ciebie jak leci? Po świetach wróciłeś na dobre tory bez większych problemów?
  • Odpowiedz
akeyo20
  • 22
PODSUMOWANIE MARCA z #zagrubo2021

Było sporo spóźnialskich, ale niech wam to ujdzie na sucho.
Niestety niektórzy wciąż nie nauczyli się czytać i nie byli w stanie podać aktualnej wagi na początku wpisu. Wstyd.

Najpierw ogólne statystki:
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Powiązane tagi