Hej czy ktoś zna się na typach psychologii? Mógłbym zadać krótkie pytanie tutaj?

Chodzi o to, czy ktoś wie co to jest:
terapia poznawczo-behawioralna
psychodynamiczna
systemowa psychodynamiczna
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#terapia poleć ktoś jakiś ośrodek zajmujący się uzalezeniami behawioralnymi (pornografia, media spolecznosciowe), bo sie zascrolluje na śmierć, życie mi mija a ja tylko przed kompem siedze i jaram szlugi jeden za drugim #pschoterapia #odwyk #uzaleznienie
najlepiej z podwójną diagnozą , przy wspolisntiejacej chorobie psychicznej xd #schizofrenia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skąd ta nienawiść na Wykopie do kobiet psycholożek? Wyśmiewanie że to Julki po psychologii które w niczym nie pomogą? Skąd to przekonanie że jak facet ma iść na terapię to tylko do faceta?

Ja jako facet zawsze lepiej dogadywałem się z kobietami, więc jak wybierałem się na terapię to dla mnie było oczywiste że idę do kobiety psycholożki. Młodszej ode mnie. Po prostu z takimi najlepiej się dogaduję. Tak tak, wiem co niektórzy napiszą - młoda nie ma doświadczenia, bla bla bla. Ale przy kimś starszym ode mnie i w dodatku facecie czułbym się mniej "luźno", bardziej bym się stresował. A z młodszą ode mnie kobietą łatwiej mi rozmawiać na luzie, tak jak z koleżanką sobie rozmawiam, a jednak ma na tyle doświadczenia że mi dużo podpowiada (oczywiście poprzez zadawanie pytań, wiadomo że na terapii nikt nie ma dawać gotowych rozwiązań) i widzę zauważalne efekty.
Dla mnie to jest świetne, że przez pierwsze kilka minut każdej wizyty nie zaczynamy od omawiania moich ciężkich problemów, a ja też ją mogę zapytać "co tam u Ciebie?" i mi coś opowie fajnego, przez co właśnie mam uczucie rozmowy jak z koleżanką i dzięki temu łatwiej mi się otworzyć z coraz bardziej ciężkimi tematami. 20 lat starszego ode mnie psychologa bym nie zapytał "co tam u Pana?".

Pierwsze
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bo duża część z nich jest patologiczna i poszły na te studia tylko dlatego że miały bogatych rodziców i mogły iść na g---o kierunek , a teraz odpowiadam dlaczego większość się z nich wyśmiewa bo po wiekszosci same wymagają terapii z tych co znam
U mnie z byłej szkoły średniej najbardziej pasywno agresywna Julka poszła na psychologie i taka narcystyczna osoba się będzie zajmować pacjentami
Na samym wykopie nawet były 2 mega
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 4
Anonim (nie OP): bo piszemy z tymi psycholoszkami na tinderze i jak jesteś spoko ziomkiem to ci powie wiele rzeczy o których nie chciałbyś wiedzieć jako pacjent ;) inaczej mówiąc trochę to nieprofesjonalne wyśmiewać pacjentów i przyznawać że wciskasz im kit za kasę a swoją pracę traktujesz jak sprzedawanie garnków

  • Odpowiedz
#przegryw #terapia #blackpill
Terapeuta spytał czy mam samochód.
To odpowiedziałem po cholerę mi samochód.
Mówi, że samochód daje wolność.
To mu odpowiedziałem, że wolność daje brak samotności a nie samochód, bo jak nie mam ani jednego miejsca dokąd mógłbym pojechać, to mam zerową wolność.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw #terapia #blackpill
Wczoraj na terapii było niewiele kontrowersji.
Terapeuta spytał, czy czytam książki, to powiedziałem mu, że nienawidzę czytać o ludziach mających relacje społeczne, bo jest to tak zupełnie odmienne od mojego życia że nie mam do tego żadnego odniesienia.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw #blackpill #terapia
Przypomniał mi się motyw z terapii sprzed kilku dni, kiedy nie zareagowałem na to co bredził terapeuta.
Kiedy powiedziałem mu, że nie chodzę do sklepów gdzie na kasie jest kobieta, żeby nie być przez nią potraktowany jak g---o to odpowiedział, że to dlatego, że te kobiety tam nie chcą być i tak odreagowują.
A g---o prawda, one traktują mężczyzn jak g---o ze względu
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

P---o, problem z p---o. W moim przypadku zaczął się w wieku bodajże 13 lat i od tamtego czasu nie mogę sobie z nim poradzić, są wzloty i upadki. Non stop. Wiele przeczytałem, wiele próbowałem ale niedługo dobiję trzydziestki, a problem wraca, tylko ze zwiększoną siłą. Pamiętam jak zaczęło się od słuchania rówieśnikow w podstawówce („To jak ty konia nie walisz?”), no i zacząłem walić. Jeszcze przed pierwszym zwaleniem pisałem do koleżanek (o głupotach, zadania domowe itp.), po tym jak zacząłem walić – prawie nic, a jeśli już to nie potrafiłem nadać temu ładunku emocjonalnego. To znaczy pisałem, ale mniej, no i nigdy za bardzo nic z tego nie wyszło. Teraz już głowa nie ta sama, mózg tak szybko się nie regenuruje, boję się że zdemencieje.

Jeszcze dobrze do dzisiaj pamiętam, pierwszy tydzień po zwaleniu, aż mi się ręce trzęsły, drżałem, zimne poty, tunelowe widzenie, żeby tylko zwalić. Serio. U 13-letniego chłopaka który nigdy nie miał nałogów, dopiero teraz zdaje sobie sprawę jak w wielkim gównie wylądowałem. W podstawówce – piąkowy uczeń, w gimnazjum jeszcze przed waleniem, miałem tak dobrą pamięć, że spokojnie bazując na wiedzy z podstawówki i prowizorki zawsze wychodziłem na te 4-5 w ogóle się nie ucząć, potem było już tylko gorzej. Może to dziwnie zabrzmi, ale jeszcze do dzisiaj pamiętam jak miałem 16 lat w telewizji „Prawo Agaty” i musiałem sobie w głowie powtarzać kwestie wypowiedziane jeszcze raz przez aktorów żeby je zrozumieć (echolalia chyba to się nazywa), byłem tak wyjałowiony potrafiąc walić po kilka razy dziennie.

To tak gwoli ścisłości, żeby podkreślić że to jest PROBLEM i w moim przypadku zdaje się bardzo poważny. Nie kwestia, idź pobiegać bo próbowałem już:
-podnoszenie ciężarów, powerlifting (cały czas trenuje, wzloty i upadki, pomaga na pare miesięcy potem nawrót)
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TheOneWhoKnocks: Eh, wystarczy, że chociażby dzisiaj miałem w pracy wolne godziny, w zasadzie nic się nie działo, piątek, zmęczenie, czyli można odsapnąć, chyba przypomniały mi się piątki sprzed jakiegoś czasu, po powrocie do domu, zero planów, bo znajomy umówiony gdzieś indziej, jestem teraz na emigracji. Chodnikiem przy ulicy szło parę skąpo ubranych dziewczyn, w głowie już tylko to. Jak wróciłem do siebie, to cztery razy, a miałem 1,5 miesiaca przerwy.
  • Odpowiedz
#przegryw #autyzm #psychiatra #terapia

Normalnym ludziom wydziela się oksytocyna jak ze sobą rozmawiają, a mi nie. Mogę sam siedzieć i się nie integrować z innymi. Potem się to na mnie mści np. zwolnienie z pracy. Mówię sobie, że następnym razem będę inny, ale jestem taki sam. Czy jest na to jakaś tabletka / terapia?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomek001Hej: Ja też nie czerpię przyjemności ani satysfakcji z rozmowy z innymi. Z drugiej strony nie jest to dla mnie jakoś wyjątkowo nieprzyjemne. Po prostu wdaję się w rozmow, bo tak wypada. Trzymam się zasady, że nie wypada kogoś zignorować, zlekceważyć gdy zagaduje. Ja nie potrafię zagdywać ludzi w normalny sposób, zwykle tylko pytam się o różne rzeczy gdy czegoś nie wiem albo nie rozumiem. Myślę, że tego nie idzie
  • Odpowiedz
Widzę tutaj dwa trendy. Osoby, które zalecają terapię i osoby, które ja negują. Zwykle bo takie są ich przekonania albo im nie pomogła. Moje zdanie jest takie, że jeśli myślisz, że jesteś w dupie to terapia uświadomi ci, że problem jest tak wielki, że w swojej świadomości tylko drasnąłeś odbyt. I jak miałeś coś nie tak w dzieciństwie to wszystko teraz się odbija na codziennym życiu. Pytanie co z tym zamierzasz potem
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RHarryH: ja też nie mówiłem konkretnie o skuteczności terapii a bardziej o tym, że głównie na tagu można zaobserwować takie wyparcie. Miałeś c-----e dzieciństwo? Masz zakola? Jesteś niski? Over i c--j, reszta przegrywow poklepie po plecach i tak sie kreci karuzela s----------a.
  • Odpowiedz
Znacie jakieś spotkania dla Alkusów, ale nie jak AA, tylko bardziej luźna forma wsparcia, jakieś pogadanki itp. Byłem na meeetingu AA ale tam jest takie kościelno-liturgiczne, przygnębiające gadanie, że to nie dla mnie. Wolałbym coś na zasadzie psychologii, ale żeby można było porozmawiać i podzielić się doświadczeniami z innymi, najlepiej młodymi ludźmi.
#alkoholizm #a-----l #depresja #psychologia #terapia
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Akceptuję prawdziwość potwierdzonych naukowo aspektów #redpill i #blackpill (pierwszy ma po prostu bliższe odniesienie do top 25-50% mężczyzn, drugi dla pozostałych, z każdym rokiem proporcje zdają się coraz gorsze). Niestety, w redpillowej literaturze (np. serii TRM Rollo Tomassiego - podcast jest skupiony na monetyzacji, ale książki to klasyka) nie odnalazłem odpowiedzi na dwa powiązane pytania:

1. Jak pogodzić pillową świadomość i podejście z naturalnie występującymi (pewnie częściowo dziedzicznymi i być może trudnymi do modyfikacji) cechami, takimi jak:

- lękowy styl przywiązywania
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Akceptuję prawdziwość potwierdzonych naukowo ...

źródło: red-black-antibiotic-capsule-pills-spread-out-white-plastic-drug-bottle_33867-1437

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Akceptuję prawdziwość potwierdzonych naukowo aspektów #redpill


@mirko_anonim: Co xD Od kiedy latanie za kobietami, robienie z siebie klauna, zmienianie siebie wbrew sobie tylko po to by zwiększyć szansę na 'ruchanie' o 1% ma potwierdzenie naukowe? XD
  • Odpowiedz
skupiać się na kobietach mających wyższy próg zniechęcenia przy takich męskich słabościach (oczywiście ich zbytnio nie okazując przed nimi)


@mirko_anonim: jest coś, co musisz wiedzieć. otóż co prawda jesteś pospolitym głupkiem, ale za to udanym konsumentem.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#przegryw #przegrywpo30tce #niebieskiepaski #rozowepaski #s--s #p0lka #redpill #divyzwykopem #podrywajzwykopem #zwiazki #psychologia #psychiatria #psychoterapia #terapia

To tylko przykład, ale zobaczcie co napisał @apfi

Mam 28 lat i nigdy nawet nie całowałem zwykłej dziewczyny. Polki skazały mnie (i pewnie setki tysięcy takich jak ja) na wykluczenie
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dorydy:

bo wyglad jest latwiej naprawic niz osobowosc


Proszę o ćwiczenia na długość kości/zmianę układu twarzoczaszki. I bez argumentów typu "operacja wydłużania kości/chirurgia plastyczna za grube miliony". Bo tym tokiem myślenia można napisać że wszelkie niedogodności mentalne można naprawić
  • Odpowiedz
Czy pójście na terapię w sytuacji kiedy nie mam żadnych (podkreślam żadnych) znajomych ani kogoś do kogo mógłbym otworzyć usta to dobry pomysł? Na znanylekarz jak wpisałem nazwę swojego miasta i zaznaczyłem "psycholog" to wyszło kilka wyników. Zastanawiam się nad tym. Tkwię w tej samotności już od kilku lat, próbowałem coś tam sam działać ale nie ruszyłem się nawet o milimetr. Problem jest chyba we mnie skoro przez tyle czasu nie umiem
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@_lorem_ipsum_: warto spróbować, a jeśli zauważysz, że Ci to nic nie daje to po prostu zrezygnujesz. Nie słuchaj ludzi co Ci powiedzą, że nie warto bo „hurr durr Julka po psychologi”, idź i sprawdź samemu jak na Ciebie zadziała.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Odpowiadam do @marcin-lz (bo na jego wpis nie mogę odpisać anonimowo, a tylko w taki sposób piszę na wykopie).
https://wykop.pl/wpis/76735971/czesc-mirki-mam-takie-pytanie-czy-z-psychiatra-onl

Pytasz czy z psychiatrą online ze strony znanylekarz można rozmawiać bez kamerki.
Nie wiem jak z psychiatrą, ale ja uczęszczam na terapię z psychologiem ze znanylekarz i owszem jest to przez kamerkę, ale - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Twoja siostra która się wstydzi rozmawiała przez kamerkę w taki sposób że np.trzyma telefon poziomo i kamerka widzi sufit, a nie jej twarz. To będzie rozmowa jak przez telefon, bez twarzy. Nic nie stoi na przeszkodzie. Więc odpuść szukanie takich psychiatrów którzy pogadają przez telefon (wątpie że tacy tam są), a normalnie niech siostra się łączy przez kamerkę i najwyżej nie pokazuje swojej twarzy. Niech pokaże sufit, albo zasłoni kamerkę, albo jakoś bardzo daleko od siebie ustawi kamerkę(telefon), jakikolwiek sposób, byleby było dźwięk
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach