Byłem w zeszłym tygodniu na wakacjach w Szwajcarii. Przejazd samochodem był prawie za darmo bo mam darmowe kilometry(tylko winieta roczna 180zł). 3 noce i 4 pełne dni na miejscu, podróż nocą, koszt dla 6 osób wyniósł 15 tysięcy, połowa to hotel, druga połowa atrakcje, jedzenie, pamiątki. NUmerki na cenach o połowe mniejsze niż w PL ale w CHF wiec wychodzi sumarycznie z ~2.25 drożej. Góry fajne ale drogi przechodzace przez wieksze miasta
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#pracbaza #niemiecki #szwajcaria
Cześ
mam 26 lat. Zawodowo pracuje 4 lata. Handlowiec. Znam jako tako 2 jezyki obce: angielski B1/B2, niemiecki B1, Z tym, że niemieckiego nie używałam od studiów.
Dostałam pracę jako handlowiec na rynku niemieckim, nie sprawdzali mojego języka. Mówiłam, ze to nie jest poziom do komunikacji biznesowej. Zarabiam w tej pracy ok 7k netto, delegacje raz w miesiącu na tydzień. Pozyskiwanie klientów. Co prawda, jestem pierwszy miesiąc, ale już wiem że z językiem bedzie problem. Dogadam się, ale narazie jest to kali pić, kali jeść. Uprzedzałam szefostwo - zero reakcji.
Umowa na okres probny konczy mi sie 30.10.
Praca jest ok, z tym, ze potrzebuje tam mocno biznesowego języka, którego kurna nie mam. I nie ogarnę w krótkim czasie.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@patkapatka125: sądzę że jeśli chcesz i znajdziesz też siły po pracy - to Szwajcaria jest jednym z najładniejszych (dla mnie) krajów do zwiedzania. Warunki w pracy rzeczywiście mogą być różne (w tym gorsze). Szwajcarski to nie niemiecki, ale ok, może też znajdziesz czas i motywację by się go pouczyć na miejscu. Będzie to natomiast inny zakres niż w biznesowym niemieckim którego potrzebujesz w pracy - przesadzając - praca tam nauczy
  • Odpowiedz
@patkapatka125: w takiej sytuacji zawsze warto. Masz sporo do wygrania i bardzo mało do stracenia.

Co najgorszego może się stać? Podziękują ci po 3 miesiącach? No tragedia pierwszego świata
  • Odpowiedz
Mirki z aml/compliance, Czy według Was aml to dobra branża w perspektywie emigracji? Jak maksymalnie zwiększyć swoje szanse na znalezienie pracy w innym kraju?

Siedzę już 4 lata w aml jako analityk i zastanawiam się jaki mógłby następny krok w mojej karierze. Coraz bardziej myślę o wyjeździe na zachód, ale widzę, że często na linkedinie wymagają znajomości lokalnych przepisów. W związku z tym zastanawiam się czy cały czas siedzieć w aml co
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goldboy: Ja bym się nie martwił jakoś znajomością lokalnych przepisów.

Wszystkie kraje UE stworzyły ustawy w oparciu o ten same wytyczne, więc raczej na poziomie unijnym regulacje amlowe będą prawie identyczne. Fakt, mogą być jakieś smaczki dotyczące form prowadzenia działalności itd., ale też raczej nie powinny być znaczne.
  • Odpowiedz
Gdzie wykupie parę kursów online Angielskiego. Czy aplikacje do nauki języków? Ojciec będzie mi próbował załatwić robotę w Szwajcarii. Jak tam wygląda na początku z papierami itp. Paszport trzeba wyrobić czy dowód osobisty starczy? Jak wygląda z lekami? Awaryjnie bym wziął. Propranolol. SSRI Ewentualnie Hydroksyzyne awaryjnie? Chyba Autem bym tam pojechał albo z ojcem jak przyjedzie. #przegryw #emigracja #szwajcaria
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Howard_Roark: Zależy w jakiej części Szwajcarii. Na zachodzie mówią po francusku, na południu po włosku a na północy po niemiecku. Jeszcze mają też jakiś swój dialekt, który tu cytat "jest do chuya nie podobny".
  • Odpowiedz
@Sottotraccia: zdziwiłbys się ale tak xD
Tu jest znacznie niższy poziom angielskiego niż w Polsce. Wiele razy miałem sytuację że młodzi ludzie którzy nawet kończą uniwersytety mają słaby poziom angielskiego. Na zachodzie to ogóle dużo ludzi nie chce rozmawiać po angielsku z przekory, "jak jesteś u nas musisz umieć masz język", gdzie w wielu krajach nikt nie robi z tego problemu.

To nawet widać w jakichś rankingach typu EF profeciency
  • Odpowiedz
Ehh. Do Rozpoczęcia września daje sobie wolne. A wracając jeszcze do tych s---w@ysynow. To dali mi 5 dni temu urlop przymusowy. i mówili Jędrzej masz wolne wypoczywaj póki możesz. Ehh. A potem się dowiaduje że nie przedluza mi umowy. Ehh.... NIe wiem co chce dalej robić w życiu. Mam zaoszczedzone prawie 10 Tysiecy. 8500PLN. Nie wydaje na glupoty. Nie pije nie pale. Mysle zeby do ojca wyjechac ale to jeszcze troche jest
Napalone_Okno - Ehh. Do Rozpoczęcia września daje sobie wolne. A wracając jeszcze do ...

źródło: 52593c5a0bb524dcde4a401fa6546f03

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trzynastka: Na filmach instruktażowych zawsze to tak fajnie wygląda a i tak się kończy na ekipie Polaków z łopatami bo jest szybciej i taniej( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pracuję w dużym korpo, nic specjalnego, ale mamy tu ludzi z całej Polski i świata. Ostatnio przyjechała delegacja z Niemiec i nie wchodząc w szczegóły - zauważyłem, że mimo bardzo dobrych zarobków, są to też mega skąpi ludzie. Nawet osoby z "polskiej Szkocji" (Poznań, Kraków) na to zwróciły uwagę.

Niedawno jakiś Mirek pisał, że miał podobne doświadczenie z delegacją ze Szwajcarii. Czy macie również podobne doświadczenia, czy raczej my trafiliśmy na taką
chud - Pracuję w dużym korpo, nic specjalnego, ale mamy tu ludzi z całej Polski i świ...

źródło: 5f7dabe5a5234_o_large

Pobierz

Czy Niemcy są bardziej skąpi od Polaków?

  • Tak 65.9% (120)
  • Nie 34.1% (62)

Oddanych głosów: 182

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chud: No pewnie, że tak jest XD

R------------e kasy na lewo i prawo na głupoty to takie bogactwo według ludzi z Europy wschodniej.
Niemiec, Holender czy Szwajcar przeliczy opłacalność zakupu dwa razy, a w Polsce jeśli nie chcesz przepłacać za jakieś gówna to jesteś cebulakiem

Pracuję w spedycji. Mój szef Niemiec ma 12 letnią kię, za to widziałem kierowców którzy po podpisaniu umowy odrazu brali kredo na używane Panamery (
  • Odpowiedz
Cześć Mirki i Mirabelki!

Chcemy się przedtawić - swisstak to firma dogadująca ze sobą inżynierów, programistów i innych specjalistów z firmami w #szwajcaria szukającymi właśnie takich ekspertów jak Wy.

Ale zacznijmy od najważniejszego - powitalne #rozdajo dla szczęśliwego mirka spośród plusujących. Do wygrania scyzoryk Victorinox do 200zł – Ty wybierasz, swisstak płaci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Losowanie w piątek o 18:00 za pomocą mirkopro.
swisstak_ch - Cześć Mirki i Mirabelki! 

Chcemy się przedtawić -  swisstak to firma d...

źródło: Flaga to duży plus

Pobierz
  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@swisstak_ch: jak juz robicie rozdajo i odpalacie sie na wypoku czy innych socialach, to ja bym przede wszystkim podal adres swpjej strony.

No ale ja to zwykly inz mechanik jestem, a nie zaden architect & design software engineer ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jak to jest z pracą za granicą? Przymierzam się już od kilku lat do #emigracja z nadzieją, że będzie lepsze życie i lepszy rynek pracy -> szacunek dla pracownika, spoko atmosfera, brak kultur zapier*olu, brak chorej rywalizacji, ogólnie że można iść do pracy z przyjemnością xD ale czy to nie jest utopia i idealizowanie zachodu??? Nie mówię tu o agencjach pracy czy magazynach tylko zwykłej pracy biurowej, gdzie w Polsce miałem doświadczenia zarówno z polskimi januszexami i #korpo no i zawsze to jakieś toksyczne środowiska, wieczny stres i zapieprz.

#praca #polska #zagranica #pracbaza #zarobki #biznes #niemcy #francja #norwegia #szwecja #szwajcaria #austria #europa #przegryw #uk

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jak to jest z pracą za granicą? Przymie...

źródło: comment_1657700094uKJf0VMRKJDpCAByuwCwhP

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim z pracą za granicą jest tak samo jak z pracą w PL. Możesz trafić na firmę z fajną kulturą pracy i spoko managerem. Możesz trafić na biurowy kołchoz i wyścig szczurów ¯_(ツ)_/¯
Moim zdaniem warto emigrować na kilka lat dla samego doświadczenia (szczególnie jeśli nie masz rodziny/zobowiązań w PL). Spodoba Ci się - zostaniesz na dłużej, nie spodoba - wrócisz do Polski. Z moich doświadczeń praca biurowa zza granicy jest
  • Odpowiedz
Jadę sam autem w dwutygodniowego spierdotripa: Austria-Szwajcaria-Włochy. Głównie Austria i głównie będę zdobywał łatwe trzytysięczniki. Do Szwajcarii wjadę na dwa dni zrobić lodowiec, a do Włoch na około trzy pochodzić w Dolomitach.

Planuję spać w samochodzie! Przecież to genialne. Prysznic na Autohofach lub stacjach paliw. Ale jednak co trzeci dzień chciałbym normalny nocleg w pokoju jednoosobowym, żeby odpocząć.

Polecicie jak szukać takich noclegów w tych krajach w górskich okolicach? Hotele mają jakieś
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oficjalne_konto: W Szwajcarii uważaj na spanie w samochodzie. Jest nielegalne, nawet w środku lasu może o północy zapukać policja i cię wygonić wlepiając mandat 150 CHF.

Z lodowcem mam nadzieję wiesz co robisz. Nie napisałeś co to znaczy "zrobić lodowiec" ani czy masz jakiekolwiek doświadczenie.

co innego normalne ceny czyli 300 zł


@oficjalne_konto: Normalność ceny zależy od miejsca, kraju, waluty. No i terminu, teraz masz środek lata więc
  • Odpowiedz
Jadę sam autem w dwutygodniowego spierdotripa: Austria-Szwajcaria-Włochy. Głównie Austria i głównie będę zdobywał łatwe trzytysięczniki. Do Szwajcarii wjadę na dwa dni zrobić lodowiec, a do Włoch na około trzy pochodzić w Dolomitach.

Planuję spać w samochodzie! Przecież to genialne. Prysznic na Autohofach lub stacjach paliw. Ale jednak co trzeci dzień chciałbym normalny nocleg w pokoju jednoosobowym, żeby odpocząć.

Polecicie jak szukać takich noclegów w tych krajach w górskich okolicach? Hotele mają jakieś
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Booking, hotele, pensjonaty, apartamenty. Takie rzeczy się wcześniej rezerwuje. Po za tym ceny nawet teraz jak szukasz nizsze niz w polsce. Za stanie w aucie możesz dostać mandat. A jak cię nie stać to nie jedz, bo wstyd tylko w aucie spać, zamiast wydav 200 złotych na nocleg
  • Odpowiedz
453 065 + 92 = 453 157

Dystansem nie ma się co jarać, ale za to przewyższenia i towarzyszące im widoki - miodzio! Pierwsza przełęcz poszła całkiem gładko, był niewielki odcinek z nachyleniem 10%+, ale jeszcze na świeżo, to jechało się całkie dobrze.
Druga natomiast, to droga przez mękę, bo pełne słońce i 30 stopni, kilka dłuższych odcinków po 10-12% no i na pełnym spocuchu - dosłownie lało się ze mnie. Ogólnie w tym miesiącu na 3 jazdach zrobiłem łącznie mniej przewyższeń niż podczas tego przejazdu, także kondycyjnie lekko nie było.

>> Film z tego zajścia za jakiś czas pojawi się na kanale YT, więc zachęcam do subskrypcji.
szwajcarskim-szlakiem - 453 065 + 92 = 453 157

Dystansem nie ma się co jarać, ale za...

źródło: ac898f32-1f0c-471b-9372-efde766c18d4

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogólnie to myślę żeby wyjechać za rok albo za półtorej roku do pracy do Szwajcarii. Ojciec tam pracuje. Załatwił by mi tam robotę. Tylko Angielskiego musiałbym się poduczyć. A nie widzi mi się pracować w Polsce ciągle za najniższą krajową przez całe życie. Rok Półtorej roku bym szlifował Angielski. Odkładam pieniądze. Nie wydaje na głupoty. Może warto było by spróbować. Jakieś aplikacje strony internetowe do nauki języka. Czy może iść do Szkoły
Napalone_Okno - Ogólnie to myślę żeby wyjechać za rok albo za półtorej roku do pracy ...

źródło: eff57dd83fd77cfdfd599454ecfcc418

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Barrhorn, 3610 m. Najwyższy szczyt w Alpach na który można wejść i zjechać rowerem bez sprzętu alpinistycznego lub helikoptera. Przy

Start z Turtmann na 650 m, przez dolinę Turtmanntal podjazd na koło 2100 m, potem koło 1500 m wnoszenia roweru. Przedłużyłem do 1900 m i wszedłem i zjechałem z 2 pobliskich szczytów, Inners Barrhorn z 3583 m i Schöllihorn z 3500 m.

Na górze 6 stopni i spory wiatr, ale przyjemna miejscówka. Z tej wysokości widać praktycznie wszystkie czterotysięczniki w Alpach, doliczyłem się 75 z 82.

Na
manedhel - Barrhorn, 3610 m. Najwyższy szczyt w Alpach na który można wejść i zjechać...

źródło: org_5324969a3ec1c8e0_1723212030000

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach