Opowiem Wam teraz taką bajkę (creepypastę) straszną "paranormalną" historie ale 100 procent na faktach. Usiądźcie wygodnie w fotelu.

To było dość mocne przeżycie dla mnie, gdy babcia odchodziła. Nic się nie zapowiadało na to. Nie będę wdawał się w pomniejsze nieistotne szczegóły ale w ten dzień jeszcze wieczorem brzydko się do babci odezwałem, babcia na to: "Ty, jak ja Ci się zamknę to Cię szlag jasny trafi". Potem jak po 1,5 godziny
#anonimowemirkowyznania
Ja (30) i mama (61) dowiedzieliśmy się, że w Katowicach zmarł dziś mój ojciec, a jej mąż. Znaleziono go martwego w jego mieszkaniu spółdzielczym, a ciało przekazano spółce zarządzającej cmentarzem komunalnym. Od prawie 20 lat nie mieliśmy z nim kontaktu, przez krótki czas wspólnego zamieszkiwania to my więcej wkładaliśmy (finansowo i emocjonalnie) we wspólne relacje niż on, nadużywał alkoholu, nie był moim biologicznym ojcem, ale jako taki figurował (za swoją
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Ja (30) i mama (61) dowiedzieliśmy ...

źródło: comment_1669980417ipixtOMb4UH9PUazbqhE5g.jpg

Pobierz
Pamiętam dobrze ten moment w życiu, w którym dotarła do mnie prawda na temat życia i #!$%@? istnienia.

Było to, gdy miałem 19 lat i mój wspolokator w akademiku, ówczesny najlepszy kumpel wrócił pewnej nocy z jakiejś popijawy, dzień jak codzień. Nawet za dużo nie wypił. Położyliśmy się spać o 3, a on nastawił budzik na 9 na zajęcia.

Rano wstałem przed nim i leżałem na łóżku w ciszy gapiąc się w
I wiem, że byłem wtedy 8 - letnim chłopakiem. I ryczałem jak bóbr na tym odcinku. Konkretnie, najbardziej w trzech momentach.

1. Wystąpienie Andy'ego w kościele

2. Krótka rozmowa Ludwiczka z Tommy'm na cmentarzu

3. Wizyta mamy i Ludwiczka w domu babci - tutaj nie widziałem dobrze na oczy, bo miałem je zamglone łzami bez przenośni

To był najgorszy i zarazem najlepszy dzień w moim ówczesnym krótkim życiu. Wiedziałem, że muszę po
Smokk - I wiem, że byłem wtedy 8 - letnim chłopakiem. I ryczałem jak bóbr na tym odci...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@Sandrinia: Nic się nie robi. Jak chcesz to możesz za dłoń chwycić jeśli cię to nie obrzydza, dotykanie zmarłych. Jakąś wiązankę ewentualnie kładziesz i siedzisz cicho.
  • Odpowiedz
@polskipan1: Rok temu pracowałem za granicą w hotelu, miałem kolegę z pracy Anglika, uważał, że wie co jest po śmierci, wie jak rozmawiać z bogiem, i że objawiły mu się anioły. Miesiąc później zdiagnozowano u niego schizofrenię ( ͡º ͜ʖ͡º), polecam się przebadać.
  • Odpowiedz
#rodzina #rodzice #smierc przyjazn #psychologia #protip #przemyslenia

Jeśli macie znajomych, którzy mają starych rodziców, którzy zapewne niedługo umrą, to dogadajcie się z tymi rodzicami aby zrobić filmik memoriałowy czy jak to tam nazwać? Na filmiku rodzice tego kolegi powiedzą do niego zaczynając od słów: Drogi Zbyszku a wiec umarłem, prawda? No pewnie że tak, w końcu to oglądasz, a więc wiedz że...no i potem twórczość własna, jakieś wytyczne.

To naprawdę pomoże
@rbk17: Drogi Zbyszku, jeżeli to oglądasz to znaczy że udało mi się przenieść do roku 2080.
Powiem krótko: szortuj bitcoiny, wchodzisz po jaja w pkn orlen
  • Odpowiedz
Pytanie do osób, które miały w klasie albo ogólnie wśród osób znajomych jakąś osobę, za którą nie przepadali, bez większego powodu, albo lubili cisnąć z tych osób bekę, a może udawaliście ich ziomków, a za plecami ich obgadywaliście. Nie wnikam w konkrety
Moje pytanie brzmi czy gdyby te osoby w czasie, w którym mieliście do nich takie podejście, zmarły z jakiegoś powodu, czuli byście jakkolwiek smutek, przygnębienie?
#pytanie #ankieta #rozkminy #szkola #

Byłoby wam smutno jakkolwiek?

  • Tak 32.0% (8)
  • Zupełnie nie 68.0% (17)

Oddanych głosów: 25

@larine: bo to w sumie częste zjawisko wydaje mi się wbrew pozorom. Często właśnie jest tak, że ktoś kogoś obgaduje z innymi, w twarz udaje kumpla, albo nawet wyśmiewa od razu i nie udaje, nie lubi kogoś, a jak ta osoba umrze, nagle są wyrzuty sumienia, smutek itd
  • Odpowiedz
Moje pytanie brzmi czy gdyby te osoby w czasie, w którym mieliście do nich takie podejście, zmarły z jakiegoś powodu, czuli byście jakkolwiek smutek, przygnębienie?


@viciu03: w zdecydowanej większości przypadków nie miałby nikt z takiej grupy, a jeśli już to na krótko. Albo traktujesz ludzi w miarę równo, albo jesteś szują skłonną do takich zachowań.
  • Odpowiedz