#nieruchomosci #mieszkanie #notariusz #spadek #prawo #dziedziczenie
Cześć, mam pytanie o kwestie dotyczące dziedziczenia. Bezdzietne małżeństwo zakupiło mieszkanie za środki pochodzące ze sprzedaży nieruchomości będącej wyłączną własnością żony (odziedziczyła ją, zanim wyszła za mąż). Tak jak wspomniałam na początku, małżeństwo nie ma dzieci. Kto dziedziczy część mieszkania po śmierci jednego z małżonków? Dodam, że rodzice męża nie żyją, natomiast żyje tylko matka żony. Oboje małżonków ma rodzeństwo. W Internecie znalazłam
Czy taka kwestia jak sposób pochówku - żadna trumna, tylko spalenie, świecki pogrzeb, bez żadnych smętów i innych takich, może być zawarta? Czy to będzie wiążące czy na zasadzie „chciał, ale ksiądz musi być, bo co sąsiedzi powiedzą”?
Mam krechę (ubezpieczoną), mam jakieś lokaty, Ikze, ubezpieczenie w pracy i prywatne,