@Accidentally: Masz raczej, ale na razie wizja kryzysu gospodarczego i uchodzczego jest dla mnie ważniejsza i nastąpi szybciej niż to o czym piszesz. Stawiam, że do 2025 będziemy wychodzić z tego co się ostatnio #!$%@?. Później tu de moon.
#rpp #nbp #inwestycje protip dla każdego, jak w obecnej sytuacji radzić sobie z #inflacja. Ja wypłaciłem wszystkie oszczędności z banku (choć nie jest to must have) i co miesiąc dorzucam w gotówce do "skarpety" co najmniej równowartość 1/12 bieżącego wskaźnika inflacji. Wg moich kalkulacji zawartość skarpety utrzymuje stale wyjściową wartość nabywczą, a nawet bywa że wartość ta wzrasta.
" JEST TAKA INFLACJA, ŻE WOLĘ TRZYMAĆ MIESZKANIE NIŻ GOTÓWKĘ "
- daily reminder, że mieszkania nie wliczają się do koszyka CPI i wzrost ich wartości nie jest skorelowany z odczytem inflacji. a jeśli w ogóle jest relacja, to raczej można się spodziewać związku odwrotnego: im bardziej wywali inflacja, tym wyżej i przez dłuższy czas wysoko znajdą się stopy procentowe, co odbije się negatywnie na pieniądzu kreowanym kredytami - a ilość tego
@affairz: Książkowo mamy scenariusz na kryzys co może poskutkować nagłym parciem na sprzedaż mieszkać… ale żyjemy w Polsce gdzie mieszkanie to jest majestat i godność każdego obywatela jak to mawiał zbysiu stonoga ( ͡° ͜ʖ ͡°) inne podejście maja Hiszpanie czy Irlandczycy a inne Polacy (czy wgl Słowianie). Ten cytat który zapodałeś to jest motto każdego januszo rentiera których w Polsce przez politykę państwa jest mnóstwo. Strasznie
Widzę, że nadal często pojawiają się tutaj komentarze typu "Dopiero się zaczyna" w kontekście wzrostu oprocentowania kredytów, co wiele osób może wprowadzać w depresję lub inne problemy zdrowotne - to pewnie niezamierzony efekt, bo pewnie nikt nikomu źle nie życzy, ale tak niestety jest.

Chciałem tylko zauważyć, że to zaczęło się już pare miesięcy temu a nie teraz. Obecnie pewnie będzie zaczynać się kolejny etap, czyli stabilizacja. Specjalnie dodano 2,5% do wymagań
Mniej więcej w połowie zeszłego roku zrobiłem proste porównanie ile można było kupić za średnią pensję brutto trzech aktywów:
złota, ziemi rolnej i mieszkań. Trzy punkty "pomiarowe": 1997, 2004 i 2021 r.
Wnioski mam takie:
1) Mniej więcej od kilkunastu lat postępuje zubożenie i utrudnienie ludziom realnego bogacenia się przez pracę.
2) Wszystkiego co przechowuje wartość długoterminowo (czyli m.in. to co można przekazać międzypokoleniowo) można kupić znacząco mniej tzn. złoto/ziemia.
3) Jedynie
Pobierz LaurenceFass - Mniej więcej w połowie zeszłego roku zrobiłem proste porównanie ile mo...
źródło: comment_1647782856ll277n0wc4nb5JsdHRybqJ.jpg