via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jestem_legenda: pewnie to nie ma znaczenia ale mam na stanie trójkę dzieci urodzonych w zimnych i ciepłych dniach i nigdy tego nie używaliśmy. Imho to przydaje się tylko jak.jest -40 stopni na dworze i wychodzisz na całodzienny spacer...
  • Odpowiedz
wczoraj na posiadówce koleżanka lekarka (pediatra) sprzedała przykrą historię

jednym z jej pacjentów jest 8-miesięczne dziecko z już zdiagnozowaną lekooporną padaczką

w sumie nie byłoby nic w tym dziwnego, bo takie sytuacje się oczywiście zdarzają i są to smutne historie no chyba, że

  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ANDRZ_J mówiliśmy o tym córce ale nie wiemy czy już to kuma XD

w każdym razie z pewnością w jej "świecie" nie będzie to nic dziwnego. Przed naszą córką stoi jeszcze informacja o tym że oprócz tego że rodzice się tak poznali, to mama zarabia w internetach a tata klika w kąkuter i tworzy coś z niczego ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Moi rodzice naprawdę myślą, że byle wykształcenie wyższe na byle uczelni + jakakolwiek znajomość angielskiego otwierają wrota do dobrej pracy i kariery w absolutnie każdym miejscu. W ogóle to wtedy śpi się na kasie. Nie dociera do nich, że teraz to znaczy tyle, co skończenie liceum. I jak tutaj z nimi znajdować wspólny język dotyczący czegokolwiek...

#depresja #pracbaza #rodzice #przegryw
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@budep: Kupa moich znajomych po gówno kierunkach (np. polonistyka, zarządzanie kulturą) z dobrą znajomością języka robi całkiem fajne kariery w korpo lub ma własne biznesy. Z tym, że oni z Krakowa.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Piszę na anonimowe bo boje się lekko cykam czy coś Kek

Witam was Mirabelki i Mirki. Ale chciałem wam się wyżalić, moi rodzice są tak zapatrzeni w PiS jak obrazek. Co oni nie powiedzą co oni nie zrobią to mają wielką rację i wiedzą lepiej od innych, najlepszy przykład to ten jak rok temu w ostatniej chwili zamknęli cmentarze. Oczywiście rodzice nie widzą w tym nic złego że zamknęli cmentarze (wcale nie trzeba było ogłosić o tym np: 2 dni przed) to tylko sami źli ludzi byli tak głupi że poszli na cmentarz w tym dniu (Moi rodzice też poszli XD no bo szkoda). Nie wiem jak moim rodzicom wytłumaczyć że jest inflacja że są inne problemy które wałowało PiS, a jak słyszę że jest to "Jedyna partia która daje ludziom" to chce mi się płakać. Oni jeszcze tak bardzo nie rozumieją że ja w późniejszym życiu będę za to płacić (przynajmniej ja to tak odczuwam), nie wspomnę o oglądaniu TVP co już w ogóle potęguje całą sytuację. Ogólnie moi rodzice to nie są głupi ludzie czy źli i ślepi, ale po prostu ale im TVP i PiS zrobiło niezły szejk z gówna ich głów.
#pis #wyznania #gownowpis #rodzice

Kliknij
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mircy, czy Wasze dzieciaki w przedszkolu chodzą na wycieczki? Mowa o dzieciach w wieku 4 - 5 lat.
U mnie w przedszkolu inba. Jest tylko jeden wychowawca, rodzice zadeklarowali się, że mogą iść pomóc w opiece podczas wycieczki(nawet 4, 5 osób), ale niektórym mamusiom załączyło się, że ich dziecko (5 latek!) będzie płakać jak zobaczy innego rodzica a nie PANIOM, że ma wielkie uczulenie na wszystko i się może zesrać na wycieczce

Chodzą?

  • TAK 85.7% (24)
  • NIE 14.3% (4)

Oddanych głosów: 28

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jaco666b: zdarzają się, ale niezbyt często. Ale to też kwestia publicznego przedszkola. Znajomi posłali swoją młodszą córkę do niepublicznego i tam jest zupełnie inny klimat. Tyle co oni mieli wycieczek w pierwszym półroczu to moja córka przez 3 lata nie miała.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Siemka. Nie wiem czy kręcić inbe czy to normalne, ale mój syn który chodzi do przedszkola wraca z zaschnięta kupa na majtkach (fragmenty) i brudna pupa. Podobno uczą się podcierac (ma 4 lata dopiero) i myślałem że po prostu sprawdzają później czy jest ok. Jak się okazało to wychowawca jak i pomoc przedszkolna walą mi tekstem ze one nie mogą im pomóc czy ich podetrzeć bo prawnie nie moga bo dziecko może
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie wiem czy kręcić inbe czy to normalne, ale mój syn który chodzi do przedszkola wraca z zaschnięta kupa na majtkach (fragmenty


@bysiiu: To nie jest normalne. Pod ich opieką twoje dziecko siedzi w swoich odchodach.
To jest nie tylko obrzydliwe, ale niehigieniczne i grozi podrażnieniami.
Jeśli mają wymóg dzieci „odpieluchowanych” i „samoobsługujących się”, to powinni się na to powołać, a nie jakieś #!$%@? o złych dotykach.
Jechane z nimi,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dolan: moja żona zwróciła uwagę i mieli sprawdzić. Co się okazało to nie sprawdzili. Zobaczymy dzisiaj jak go odbiorę.
  • Odpowiedz
Zawsze mnie śmieszy jak ktoś mówi: "założysz rodzinę to zobaczysz" albo "jak będziesz mieć dzieci to wtedy będziesz mieć wydatki".

Nie jestem #antynatalizm, nie obchodzi mnie czy ktoś planuje dzieci czy nie. Czy jak później je zrobi to w domu będzie patologia czy nie. Dzieci nie chce mieć, bo po pierwsze kosztują. Zarabiam średnio. Jako singiel wydaje o wiele mniej niż zarabiam, jakbym miał rodzinę to już byłoby gorzej. Wiadomo utrzymanie dziecka sporo kosztuje + musiałbym ogarnąć jakis samochód, który w dużym mieście jest kulą u nogi.

Po drugie "zamiast uchylić nieba dziecku" to wolę sobie uchylić nieba xD. Po co miałbym spędzać 20-30 lat, żeby komuś było dobrze zamiast poświęcić ten czas, żeby mi było dobrze?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@derton778:

W pracy kobiety po 30 wyzywają mnie od "Piotrusia Pana", ciągle gadają o dzieciach. Samotne matki jeszcze gorzej, jakby to los je poszkodowal, a nie one same swoimi decyzjami.

Klasyka, ludzi piecze że ktoś ma lepiej, i są świadomi, że podjęli złe decyzje to robią wszystko by innym życie obrzydzić i ściągnąć ich na swoją drogę porażki. Jak w tym kawale o Polakach gotujących się w kotle w piekle.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 138
Wynik mojej ankiety sprzed kilku dni i sprzed 2 lat.

Komentując ankietę sprzed 2 lat napisałem: "Typowy wykopek to kolo, który mega szanuje badania naukowe, opinie ekspertów itd. Pod warunkiem jednak, że chodzi o nauki ścisłe, tymczasem w kwestii pedagogiki liczy się dla niego bardziej ten słynny chłopski rozum XD Gdyby jednak poszukać pozytywnych opinii o biciu dzieci wśród artykułów naukowych, to nic sensownego się nie znajdzie, żaden poważny pegagog, psycholog, tego
pogop - Wynik mojej ankiety sprzed kilku dni i sprzed 2 lat. 

Komentując ankietę spr...

źródło: comment_1633508826lcNDuFX4kV0FbBYMYqbjgd.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bezstresowe wychowanie nie ma wad?


@Kondziu5: tak, bezstresowe wychowanie nie ma wad, pod warunkiem, że mówimy o "Bezstresowym Wychowaniu", a nie "bezstresowym puszczeniu w samopas" i bezwiednemu zgadzaniu się, na wszystko na co dziecko ma ochotę. Niestety osoby nie rozumiejące na czym polega wychowanie i że to spora wiedza o rozwoju młodego człowieka, o jego potrzebach i konsekwencjach ich niezaspokajania, którą umiejętnie trzeba wprowadzić w życie, wychowaniem nazywają wszelką opiekę
  • Odpowiedz
@Kondziu5: wychowywanie nie polega na trzymaniu z dala od społeczeństwa, socjalizacja o której wspomniałeś, jest elementem wychowania. W bezstresowym wychowywaniu nie chodzi o unikanie stresu, bo dziecko i tak go odczuje, odczuje też frustrację, kiedy rodzice nie pozwolą mu na przekroczenie kolejnych granic, rzecz w tym, aby zrozumieć, że zaspokojenie potrzeb dziecka w naturalny sposób zbuduje w nim poczucie własnej wartości i poczucie bezpieczeństwa, na bazie których będzie sobie radzić
  • Odpowiedz
Jak byłem dzieckiem to myślałem, że rodzice chrzestni są po to, aby w przypadku ew. śmierci naszych prawdziwych rodziców przejąć nad nami opiekę.

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach