@elena-mary: no jest i takie gadanie możesz sobie włożyć w d. Moja byla 11 lat najpierw chciala usunąć dzieciaka pozniej się go wstydziła. Ja siedizqlem z coreczka bawiłem, wychowywałem pielęgnowałem czytałem bajki myłem przewijałem dawałem leki a ona chodziła pp kancelariach gdzie udawała ze nie ma d,iecka xD. Teraz corka w wieku 11 lat mowi ze odlicza czas do 8klasy kiedy wyprowadzi się od matki i przenie do mnie. Nie ma
  • Odpowiedz
Mojej kuzynce o IQ worka ziemniaków matka kupiła mieszkanie - miała dwa, sprzedała jedno i dała jej hajs na zakup. W życiu by się niczego to nie dorobiło, bo głupie to jak siano, ale całe życie na czyichś plecach. Plot twist - jej mama miała dwa mieszkania bo jedno kupili jej dziadkowie (którzy z kolei mojemu ojcu - nie kupili nic). Plot twist nr 2 - kto najwięcej pomaga dziadkom od lat,
  • Odpowiedz
Moja matka pisze do mnie , że dziś przyszło ponad 400 złotych za prąd. Mieszkam za granicą. Mój brat przyjeżdża trzy razy roku i ona ma pretensje ze ja jej rachunków nie opłacam. Ale kupiłam za to kapsułki do prania,jej kurtkę za 300 złotych ponad. Kosmetyki do makijażu, płyny do kąpieli. Dałam 500 złotych na jedzenie. Kupowalam jak byłam miesiąc za swoje pieniądze też jedzenie. Za moje pieniądze kupiłam mojej siostrze córce
Gdybym nie był zalęknionym, aspołecznym zj...bem z depresją i lewą ręką do wszystkiego to już dawno bym się wyprowadził z tego poj...nego domu który dostarczył mi tylko problemów psychicznych. #!$%@? starzy którzy całe życie wprowadzali gęstą atmosferę kłócąc się, bluzgając na siebie za plecami, nie odzywając się, a potem cała frustracja szła na mnie. Eh... Czemu oni się nie rozwiodą, powinni to zrobić z 15 lat temu. Jak sobie myślę, co by
Jak poradziliście sobie po śmierci bliskiej osoby?

Dwa miesiące temu zmarł mój ukochany tatuś. Jestem bardzo zżyta z rodzicami i dla mnie był i jest to szok. Totalnie niezrozumienie jego niebytu. Widziałam reanimację, widziałam jego martwe już oczy, to jak zmienił się w chwile po uznaniu zgonu. Wyglądał jak woskowa figura. Patrzenie na ukochaną osobę w takim stanie bez życia jest koszmarne. Pogrzeb, wszystko inne. To spadło na mnie nagle. Nie była
@MuszkaOwocowka: tak, odzyskałem. Z początku to było poczucie winy,że za mało czasu poświęcałem tej osobie, ciągle wspominanie wspólnych chwil, zaglądasz do szafki, tam grzyby i myślisz o wspólnym grzybobraniu, patrzysz na wieszak, a tam szalik i wpada jakieś wspomnienie gdzie byliśmy razem i miałem na sobie ten szalik. Stałem na przystanku myśląc jak kiedyś beztrosko sobie stałem na przystankach, ona była wtedy, ale nie myślałem o niej często, tak jakby miała
  • Odpowiedz
Moi rodzice mają po 70 lat.
Przed erą PiSu nigdy nie popierali skrajnie jakiejś jednej partii, twierdzili że każda partia to zło.

Potem przyszedł wiek, a machina propagandowa TVP zrobiła swoje - ojciec od kilku lat potrafi oglądać TVP Info cały dzień, wrzeszczy i wyzywa każdego kto tylko wspomni cokolwiek złego na PiS.
Mama, która wcześniej twierdziła "mnie polityka nie interesuje", dalej tak twierdzi, ale gdy tylko usłyszy coś złego o PiS,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #rodzice #niebieskiepaski #rozowepaski

Sumie nie wiem po co to piszę, bo nie potrzebuję rad. Ale jest mi tak po prostu po ludzku przykro w chooy i potrzebuje to komuś powiedzieć.
Jestem od 3 miesięcy z nowym chłopakiem, wczoraj poznał moich rodziców, a dziś mi matka z tekstem #!$%@?ła że jej się nie podoba, że wyglądowo nie taki, że niższy ode mnie (2 cm ta gwoli ścisłości więc bez
Ehhh... 44 lata na karku i nie jest źle: Niedziela, po siódmej rano, przeglądam neta, po trzeciej skończyłem gotować pięć litrów gęstej, treściwej i niezabielanej pomidorówki z tłuszczu po zeszłotygodniowym, jedenastogodzinnym mordowaniu półtora kilograma schabu wieprzowego w wolnowarze. W piątkową noc wywaliłem osiem browarów i zostały mi trzy, to chyba zaraz wypiję je do jakże zacnej gierki, jaką jest Battlefield 2042, a w południe polezę głosować, a potem na długi spacer. Zero
StaryWedrowiec - Ehhh... 44 lata na karku i nie jest źle: Niedziela, po siódmej rano,...

źródło: temp_file5814266248507409299

Pobierz
Może ktoś miał/ma w jakimś stopniu podobną sytuację, albo chociaż wie z czego to wynika?
Miałem od zawsze dość nerwowo w domu, bardziej lub mniej w zależności też od okresu i etapu mojego życia. Moja mama myślę, że miała czy też ma różne problemy, przez co większość problemów potrafiła rozwiązywać głównie krzykiem i kłótniami.
Teraz jestem kilka miesięcy po wyprowadzce, z normalnymi, tudzież neutralnymi stosunkami rodzinnymi, ale mimo to raz na jakiś
Wkurza mnie to jak synowie manletów 170 cm i mniej są mojego wzrostu lub nawet wyżsi podczas gdy mój ojciec przewyższa ich ojców o pół głowy albo i lepiej. Prawie wszyscy faceci dookoła, których znam, przerośli swoich ojców zauważalnie ale ja nie bo nie.

#wzrost #przegryw #blackpill #natura #rodzice #zalesie
I.....7 - Wkurza mnie to jak synowie manletów 170 cm i mniej są mojego wzrostu lub na...

źródło: WW

Pobierz

Czy przerosłeś swojego ojca?

  • Tak 58.0% (142)
  • Jeszcze jak 11.8% (29)
  • Nie 30.2% (74)

Oddanych głosów: 245