@EsteradThyssen: Wydawało mi się, że częstochowskie to są rymy skrajnie banalne i nadużywane (np. jako-tako, zupa-dupa, cudem-udem itd.), a nie w miarę "wierne", tu przecież mamy też cały wybór fajnych i finezyjnych połączeń, tylko im wyższe wymagania stawiamy naszej, koniec końców, rymowanej twórczości, tym trudniej jest realizować z góry założoną linię fabularną, więc zawsze coś cierpi.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: To prawda, jeśli chodzi o krótki formy jest ciężko. Stylem "mickiewiczowskim", można dużo łatwiej dobierać słowa, a nawet je przekręcać, żeby pasowały. Takie dłuższe formy pisałem o papieżu. Widziałeś?
  • Odpowiedz
Żył raz gazda w mieście Sącz,
Co z żętycy robił poncz.
Gdy gość tego nie chciał pić,
Nieboraka kopał w rzyć
I doduszał oburącz.

Wisława
Bibliofila bukinistę spod Nowego Dworu
Przerósł był nadmierny rozrost księgozbioru
Tak podwyższał wciąż regały
aż się wszystkie załamały
I pozostał pod księgami pięć wieczorów
#limeryk #poezja
  • Odpowiedz
Taki limeryk popełniłem:

Nie znają gorszej bolączki
Ci co zaznali rzeżączki
Nie dość że swędzi
to świat wciąż nęci
  • Odpowiedz
"Narcyz"
Raz z irytacją przeglądał się w lustrze
Już nie bądź matowe, weź mi się lustrz-że!
Że zaś w środkach nie przebierał
To je ciągle czymś wycierał
Lecz robiło się od tego tylko tłustsze.
#limeryk #wiersz
Jest pewien facet w Egipcie,
Sucha mumia, trzymana w krypcie,
A nad kryptą jest skrypt:
"Kto by chciał parę szczypt,
Może wziąć. Tylko mnie nie wysypcie."

Julian
  • Odpowiedz