Wpis z mikrobloga

Ojciec ostatnio mówił do mamy, że mi prostytutkę zamówi, aby mnie rozprawiczyła i żebym poużywał. Ja generalnie spięty i wstydliwy jesteśmy wśród kobiet. Nawet do niej się boję pójść. Nie mam obycia. Nigdy dziewczyny nie miałem, a chciałbym nie od dzisiaj. To żart jego oczywiście z prostytutką, skoro ma problem dać czasem pieniądze na coś innego. Mama kiedyś się śmiała, że pewnie ja sobie pod ich nieobecność dziewczyny sprowadzam na chatę co jest nie prawdą, a ojciec do niej, że może chłopaków. Z racji, że jestem brzydki, a także niski i nie mogę znaleźć dziewczyny od malego, to jeszcze ojciec od gejów mnie wyzywa ehh. Ja nie gej żaden. Lubię kobiety tylko. Gdybym tylko był przystojny i miał dynaminę, to co drugi dzień bym mógł przyprowadzać inną pannę do siebie i obracać xD Jeszcze bym zrozumiał ojca gadki, gdyby był alkoholikiem i po procentach tak mówił, ale on na trzeźwo jaja sobie robi ze mnie.

#przemyslenia #przegryw #divyzwykopem #zwiazki #rodzice #a-----l #s--s #rozowepaski #zalesie #blackpill
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55: Szczerze, porozmawiaj o swoich emocjach z ojcem, tak jak tutaj z nami. Normalnie. Jesli jest w nim chociaz cien człowieczeństwa, zrozumie i wyciągnie wnioski. Różne pokolenia różnie postrzegają rzeczywistość, ale raczej kazdy normalny czlowiek nie chce krzywdzić drugiego, może on po prostu nie rozumie ze robi zle... Jesli to nie pomoże, niestety trafiłeś na niereformowalny przypadek, od ktorego moze lepiej trzymać się z daleka, a zamiast inwestować w takie
  • Odpowiedz
@tomwick55: to czy dorosły człowiek będzie pewny siebie zależy od wielu czynników. Np. introwertyzm
Jak twój ojciec od dziecka z ciebie żartował i lekceważył, a do tego przekazał slabe geny (slaby wygląd, niska/przeciętna inteligencja/introwertyzm) + mały majątek, to spokojnie możesz zrzucić swoje niepowodzenia na niego.

Kiedyś czytałam na wykopie wpis wykopka, który miał fobię społeczną, a jednocześnie jego własny ojciec potrafił paradować bez spodni po mieszkaniu i wymuszać ten widok
  • Odpowiedz
@tomwick55: już w starożytności ojcowie prowadzili synów na pierwszy raz do divy, dobry pomysł - niech tate ci postawi diving na pierwszy raz.

Nawet do niej się boję pójść. Nie mam obycia.


Nie ma się czego bać, divy są dla nas, nie my dla nich. Kwestia wybrania dobrej divy z dobrymi opiniami (garsoniera to protip), żeby nie trafić na jakąś wredna harpie na pierwszy raz bo się sparzysz i możesz
  • Odpowiedz
@tomwick55: jakby mi stary zaczał takie rzeczy p-------ć to raz ze nie wytrzymałbym z cringu, a dwa ze nie chciałbym już utrzymywać relacji z takim prostakiem, który zamiast wspierać to jeszcze dobija swojego syna. trzymajcie się tam w tej polsce C
  • Odpowiedz