via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Sytuacja dzisiaj z biedry. Przypominam wczoraj Barber więc fresh.
Wbijam jak do siebie, idę po bułeczki. Polecam 4 pory roku, słuchawki na uszach jak coś. Szturcha i podbija ogółem jakąś młoda pannica 1.5m i pyta czy nie podobam jej chusteczek, bo ja wysoki a ona taka mała więc mówię
- które?
A ona ze te i jej podałem, uśmiechnęła się i wogóle i nagle z zakrętu wyłania się stary piernik że ona
#anonimowemirkowyznania
Z takich popierniczonych życiowo historii to zawsze miałem problem z kobietami i z natury jestem samotnikiem. Coś tam było w liceum, na studiach dość poważnie "chodziłem" z 2 laskami no ale od 5 lat to jest totalna posucha.
Może z 2-3 razy spotkałem się na żywo z laskami z tindera przez ten okres, a dodatkowo zauważyłem, że od roku ilość matchów zaczęła drastycznie spadać. Pandemia, praca zdalna sprawiły, że na co