via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@No_to_dentka:

Rozpoczynam dziś najbardziej przerażającą rzecz w całym moim 30letnim życiu. Zgodnie z nauką Hitchcock'a - najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie musi tylko narastać - zdiagnozowano u mnie złośliwy nowotwór mózgu - glejaka. Jeden z najbardziej bezwzględnych morderców wśród nowotworów złośliwych. Nowotwór nieuleczalny i 100% śmiertelny. Ambicją współczesnej medycyny nie jest wylecznie tej choroby, lecz uczynienie z niej choroby przewlekłej.
Dziś zgłosiłem się do szpitala na radioterapię. Przez następne kilka
" możesz umierać z uśmiechem na ustach, tak jak i żyć płacząc na każdym kroku" czyli krótka rozkmina na temat wypływu psychiki na fizyczne schorzenia.
Rano poszedłem do uck. Wiedziałem, że kwalifikacja jest na 8:30, ale i tak nie spałem, więc już czekałem od 6:50. Wiem, pandemia, nie powinno się - ale czułem się już tak źle, że było mi to obojętne. Tam chociaż by mnie odratowali w razie czego.

"Problem" urosł
P.....i - " możesz umierać z uśmiechem na ustach, tak jak i żyć płacząc na każdym kro...

źródło: comment_16213615959fTyBjy9oIGhGoTKmJ0uKq.jpg

Pobierz
Ej mam do was sprawę Mirki i Mirabelki,
Jakiś człowiek dodał znalezisko:
https://www.wykop.pl/link/6108225/wykop-efekt-na-walke-o-zycie/

Które chyba nie ma szans jak narazie, a szkoda bo ma #!$%@? tytuł i opis, a zasługuje (moim zdaniem) na glówną, oto dlaczego:
#!$%@? było na głównej gównoterqpii w US-ej za miliony, która wiadomo, że zawsze kończy się wywaleniem kasy w błoto. W tą też wszedłem, żeby zakopać, ale przeczytałem ckliwą historię, która jednak nie jest moim zdaniem debilnym
@mazaken: Póki co wiesz tyle ile napisał w niezweryfikowanej zbiórce, ani jednego dowodu, że ten człowiek istnieje, ma nowotwór i odmówiono mu dalszej terapii. Skoro to taka walka o życie to dziwne, że szkoda było 5 minut na zeskanowanie dokumentacji i podparcie swojej prośby opiniami ekspertów i onkologów. No ale ważne, że był czas na ckliwe historie o córeczkach.
@mazaken: Właśnie doczytałam, że rok temu zrzutka wprowadziła dodatkową weryfikację dla zebranych kwot powyżej 20k i 50k i od tych kwot weryfikują też merytorycznie, także jest zmiana na lepsze. Tylko że to jest weryfikacja końcowa, dopiero przy próbie wypłaty pieniędzy, więc póki co dalej nic nie wiadomo z perspektywy wpłacającego.
Mirki, mój internista, niestety już zmarły, lata temu podejrzewał u mnie guz Pancoasta, który jest trudny do wykrycia na rentgenie.

Natomiast lekarze w mojej przychodni wyśmiali to i nie chcą mnie kierować na badania. Na pogłębiające się bóle barku i ręki dostaję tylko niedziałające tabletki przeciwbólowe.

Czy mogę sobie ot tak iść zrobić rezonans górnej części płuca i stawu barkowego? Kosztuje to 350-400 zł, więc grosze, jeżeli ma mi to dać 100%
@red7000: Tak, nie potrzeba skierowania na rezonans, wystarczy się zapisać, ale dobrze jest przed badaniem skonsultować się z jakimś lekarzem, który doradzi konkretny obszar do badania, ewentualne użycie kontrastu, żebyś nie wywalił kilka stów na badanie, które potem niewiele diagnoście powie, więc ja bym zaczęła od konsultacji z dobrym onkologiem.
A wiem że macie to wszyscy w dupie, ale wczoraj miałem urodziny. Na urodziny sprawiłem sobie badanie tomografem pod kątem przerzutów, wieczorem przy triumfalnym piwku oglądaliśmy (uja z tego rozumiem) płytkę z tomografu. Nie zaliczę 27mych urodzin do udanych.
#nowotwory #rakjadra #borderline

Jako znany już tutaj borderowiec stwierdziłem, że będę dodawał ten tag, bo to coś też odgrywa dużą rolę w tej całej #!$%@?, która spadła mi na łeb znikąd, może komuś
Wczoraj miałem w końcu wykonane TK - w poniedziałek dostałem ataku paniki, potem zemdlałem, potem znowu atak paniki, bo się panicznie boje igieł, a jak zobaczyłem wenflon to już w ogóle bylo słabo. Nie zdążyłem się psychicznie przygotowac na ten wenflon. Przełożyłem na wczoraj, po konsultacji z psychiatra dostałem alprozam najmniejsza dawke w najmniejszym opakowaniu, miałem do wygrania podwójna walkę - z diabłami przeszłości i igłami. Wziąłem tylko 0.25mg i poszło -
P.....i - Wczoraj miałem w końcu wykonane TK - w poniedziałek dostałem ataku paniki, ...

źródło: comment_16209639605iKHA10Rfm3BjfgjWjp59a.jpg

Pobierz
Gdzie się trzeba zgłosić jak jest skierowanie do szpitala z podejrzeniem nowotworu i to pilne (nie chodzi o mnie)? Od razu do szpitala czy trzeba jakas karte wyrobic, ma ktos jakis informacje albo link z opisem co robić? Mozna gdzies sprawdzic liczbe dostępnych miejsc?

#nowotwory
#rak #onkologia #zdrowie
@deziom: Znalazłam coś takiego o przyjęciu w trybie pilnym:

Przyjęcie do szpitala w trybie nagłym (pilnym), jeśli tak zaznaczył lekarz kierujący, odbywa się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym po uprzednim badaniu przez lekarza dyżurnego. Termin tego przyjęcia może być natychmiastowy – decydują o tym jedynie względy medyczne, możliwy do udzielenia w szpitalu zakres świadczenia i wolne miejsca na właściwym Oddziale.
Pacjent przyjmowany do Szpitala jest zobowiązany posiadać:
a) skierowanie do szpitala oraz
@Fushnikov: Nie słuchaj tego buca powyżej który namawia do składania skarg do rzecznika praw pacjenta etc.
Jak jest rozsiana choroba nowotworowa to najczęściej rokowanie jest złe. A jeśli nie jest w stanie już jeść to już w ogole pewnie zbliza się do końca. Niech żona będzie przy cioci i otoczy ją miłością.
Ps, pracuje w hospicjum domowym jako lekarz i wiem co mówię w przeciwieństwie do tego buca wyżej
Są wyniki z krwi. Moim zdaniem dość dobre (#!$%@? się znam ale jakoś tak na nie patrzeć i mnie nie przerażają), mimo nie wprowadzenia jeszcze zdrowej diety itp.

Generalnie zaczęło pobolewac, ruch jest co raz trudniejszy, co raz bardziej w krzyżu mnie napierdziela, jutro ostatni raz wsiądę jako kierowca do samochodu, bo potem już nie dam rady na pewno.
Samopoczucie fizycznie do zniesienia (chociaż ból jednak już jest, nasila się i spoczynkowy
P.....i - Są wyniki z krwi. Moim zdaniem dość dobre (#!$%@? się znam ale jakoś tak na...

źródło: comment_1620318774OXXBDdkHcCcJWiHYBVOrct.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pawelczi: Mirku, od kilku miesięcy odkładałem wizytę u urologa (lekki dyskomfort przy lewym jądrze, bez żadnego powiększenia itd.) albo przynajmniej sobie ten dyskomfort uroiłem. W poniedziałek po maturze dzwonię i się umawiam, dzięki za wpis. Będzie dobrze na pewno, z jednym jajem też można mieć dzieci :) dzięki za przestrogę i aktualizuj na bieżąco.
Nowotwór jądra. Lat 26, generalnie zdrowy, od jakiegoś czasu bardziej chorowity, od razu jak poczułem, że się powiększyło poszedłem na sor. O 16 wyszedłem bo lekarz był jeden i miał kilka osób na Cito do ogarnięcia. Godzina 22:03, telefon z diagnoza. Szybka wizyta w luxmedzie, skierowania, do 14go mają pewnie sobie nie pojem i nie pospie. Na zmianę gotowość do działania, radość, łzy, zamykanie się w łazience i płacz. Nie zwlekałem, od
P.....i - Nowotwór jądra. Lat 26, generalnie zdrowy, od jakiegoś czasu bardziej choro...

źródło: comment_1620151281ZJS3O191yP4Mvw63f6lm2s.jpg

Pobierz