Wskaźnik zgonów z powodu raka w USA spadł o 32% w ciągu trzech dekad od 1991 do 2019 roku, jak podaje American Cancer Society. Spadek ten jest zasługą profilaktyki, badań przesiewowych, wczesnej diagnostyki i leczenia powszechnych nowotworów, w tym raka płuc i piersi.
Same zaczęły mówić o swoim doświadczeniu, które jest odrębne od doświadczenia ich matek. A kwestia dzieci urodzonych z wojennych gwałtów została dostrzeżona przez międzynarodowe instytucje jeszcze później niż wojenna przemoc seksualna, dosłownie w ostatnim pięcioleciu.
Artykuł Pauliny Wójtowicz na temat jej wizyty w łódzkim Środowiskowym Domu Samopomocy dla Osób z Chorobą Alzheimera. Polecam każdemu, fragmenty i tagi poniżej:
Śmieję się i ja, choć jest to śmiech przez łzy. Wiem, że poczucie humoru to dla podopiecznych ośrodka ostatni bastion, niewielka cząstka osobowości, którą niszczony przez alzheimera mózg jest jeszcze w stanie przetworzyć w zrozumiały
"Wiem, po co tu przyjechałam, temat jest ważny i trzeba o tym mówić, ale trochę się boję, co będzie. Kiedy przekraczam próg łódzkiego Środowiskowego Domu Samopomocy dla Osób z Chorobą Alzheimera, spodziewam się wszystkiego, ale nie tego, że będę się śmiać. Śmieję się, bo żartują tu prawie wszyscy."
Egzorcyści i ich sympatycy tworzą coraz dłuższe i coraz bardziej szczegółowe listy zagrożeń duchowych. W jednej z takich list ks. Przemysław Sawa uznał za zagrożenie duchowe m.in. Kamasutrę, „Wojownicze Żółwie Ninja” czy muzykę The Beatles. Wzbudziło to zainteresowanie mediów, po czym sam autor się tłumaczył, że to materiały przygotowane „dla potrzeb wspólnoty” (Gość Niedzielny, 35/2013) i nie powinny być upublicznione w tej formie. Trudno o lepszy dowód na istnienie różnego nauczania dla
Kojarzycie nagranie “buzię widzę w tym tęczu”? Jeśli nie to warto nadrobić. Jeśli tak to pamiętacie pewnie, że obok głosu zapewniającego, że w “tęczu” jest buzia, pojawił się też drugi, mówiący “ja nie widzę”. Można by stwierdzić, że jest to idealne podsumowanie nie tylko wszystkich sporów o istnienie nadprzyrodzonego, ale także tych, które dotyczą
Wymień rodzaj materii organicznej, a istnieje prawdopodobieństwo, że jakiś rodzaj organizmu wyewoluował, aby ją zjeść. Rośliny, mięso, algi, owady i bakterie są spożywane przez różne organizmy, ale teraz naukowcy odkryli coś nowego w menu - wirusy.
Wymień rodzaj materii organicznej, a istnieje prawdopodobieństwo, że jakiś rodzaj organizmu ewoluował, aby ją zjeść. Rośliny, mięso, algi, owady i bakterie są spożywane przez różne stworzenia, ale teraz naukowcy odkryli coś nowego w menu - wirusy.
Ponieważ wirusy występują absolutnie wszędzie, nieuniknione jest, że organizmy będą je przypadkowo spożywać. Ale badacz John DeLong z University of Nebraska-Lincoln chciał sprawdzić, czy jakiekolwiek mikroby aktywnie zjadają wirusy i czy taka dieta mogłaby wspierać fizjologiczny wzrost
- Wchodzi potężny niż demograficzny, zwłaszcza do szkół średnich i to będzie powodowało, że nauczycieli będzie tam za dużo - powiedział Przemysław Czarnek w programie "Gość Radia ZET". Minister edukacji i nauki zapowiada, że w ciągu najbliższych kilku lat pracę straci wiele osób.
Glyphosate infiltrates the brain, elevates both the expression of TNFα and soluble Aβ, and disrupts the transcriptome in a dose-dependent manner, suggesting that exposure to this herbicide may have detrimental outcomes regarding the health of the general population.
Autorzy sami przyznają, że stosują dawki kilkukrotnie większe, niż człowiek ma możliwość doświadczyć. 125mg na kg masy ciała na dzień? W przypadku 70kg osoby to prawie 9 GRAMÓW dziennie. Dobre badanie, ale odradzam się nad nim spuszczać.
Although the doses used in this study are above typical daily human exposure [26], our study evaluated the published NOAEL benchmark set forth by the EPA for rodents [24]. These high doses provided valuable information
@jozef-ziutek-nowak: Tak jak napisałem. Z punktu widzenia biologicznego to fajna praca - duże dawki potrafią przejść przez barierę krew/mózg, widać, że dopiero 250mg/500mg robi coś na poważnie (przy 125mg/kg nie ma wielu istotnych wyników). Fizjologicznie bardzo ciężkie do osiągnięcia, ale może zwróci uwagę badaczy na inne kwestie.
Co do statystyki, to wzięli Graphpada i puścili wyniki. Nie dziwię się zupełnie, w pracach obserwacyjnych pewnie bym zrobił tak samo dx.
"Trudno oprzeć się wrażeniu, że przy okazji dostosowywania polskiego prawa do przepisów Unii Europejskiej w sprawie paszy leczniczej, ad hoc i bez konsultacji społecznych dokonano przesunięcia terminu wejścia w życie zakazu dotyczącego pasz GMO na bardzo krótki okres, tj. do końca roku 2023."
@Zuldzin: Sprzeciw wobec GMO w UE to jakieś, k---a, nieporozumienie. Branża przyszłości (a może nawet teraźniejszości), to my się na nią zamykamy. Ehh, szkoda strzępić ryja
Oddajemy w Państwa ręce polską wersję językową „Podsumowania dla Decydentów” wyników pracy IPCC. Niemal 40-stronnicowy dokument w syntetyczny sposób podsumowuje najważniejsze ustalenia naukowe dotyczące podatności społeczeństw na obecną zmianę klimatu, a także sposoby i możliwości adaptacji do niej.
Najnowsze dane pokazują, że masowe wymieranie ryb może się powtórzyć. Politycy opozycji wskazują konieczne ich zdaniem działania - ale są przekonani, że obecna władza nie będzie ich realizować.
Masz tutaj ludzi z wykształceniem kierunkowym w tym temacie, którzy znają się na rzeczy. Jest wiele artykułów dot. najczęstszych mitów (np. wpływ wulkanów lub wpływ człowieka na zmiany klimatu) oraz nowe odkrycia
Przestaję się udzielać. Tylko lurkuję i kopię.
Wiadomo co, wiadomo kogo.