Niepełnosprawni mężczyźni to zapomniana grupa w systemie
W debacie publicznej często słyszy się o wykluczeniu, o potrzebie równości, o wspieraniu „mniejszości”. Ale są grupy, które wciąż są niewidzialne – i to w dosłownym sensie. Jest to Mężczyzna z niepełnosprawnością. Rzadko wzbudza litość. Jeszcze rzadziej otrzymuje wsparcie. Zbyt często traktowany jak „problem do rozwiązania”, nie jak człowiek z potrzebami, godnością i potencjałem. Gdzie są programy wsparcia psychicznego, kiedy mężczyzna po wypadku traci nie
NevermindStudios - Niepełnosprawni mężczyźni to zapomniana grupa w systemie
W debacie...

źródło: polki-7-47d27ea

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NevermindStudios: Nie zmieni się bo mężczyzna kiedy staje się nieporadny przestaje być mężczyzną. Nie bez powodu mówi się że na miano mężczyzny trzeba sobie zasłużyć a kobietą wystarczy się urodzić
  • Odpowiedz
@NevermindStudios:

Lewaki wycierające sobie gębę równością w ogóle nie zauważają tego, że takie jednostki też potrzebują pomocy


Jak lewica za 10 lat utworzy swój rząd to takim jednostkom jeszcze się będzie w ramach równości z renty odciągać żeby było w budżecie na darmowe tampony i tabletki dzień po dla kobiet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czy ktoś tu pracuje na ochronie z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu lekkim w grupie 02-P czyli z zaburzeniami psychicznymi?

- ile czasu trwało zanim załatwiliście sobie grupę?
- dokumenty leczenia z ilu lat musieliście składać - chodzi mi o to, czy wystarczy niedawny wypis z psychiatryka i 1-2 konsultacje, bo wcześniej nieleczony, czy musi być przypadek leczenia przez lata, żeby dali orzeczenie?
- jakie przypadki: są jakieś fobie społeczne, zaburzenia lękowe czy adaptacyjne czy
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

odpowiem na ostatnie bo reszta mnie średnio dotyczy (na ochronie nie pracuje a grupe dostałem od razu jak złożyłem a złożyłem z dokumentacja z 10 lat ; bez leczenia szpitalnego?)

dostałem głownie z powodu fobii społecznej, której już w zasadzie nie mam, ale grupa została na parę lat ( ͡° ͡°)

@spiegelglas:
  • Odpowiedz
@spiegelglas: Na ochronie i do sprzątania niechętnie zatrudniają ze stopniem lekkim niepełnosprawności, to ratuje Tobie tyłek, że dostaja 1050 zł więcej na głowę za Ciebie. Pracodawca każdy woli umiarkowany, bo większe dofinansowania i Ty masz lepsze korzyści i przywileje. Nie wspominając o tym, ze z lekkim stopniem to teoretycznie możesz się "uzdrowić" Dlatego komisja nigdy nie da Ci na większy okres czasu stopnia niżeli 7 lat czyli maksimum ile mogą
  • Odpowiedz
Jestem na #neet od Marca tego roku, po tym jak nie przedłużyli mi umowy o pracę. W między czasie zaliczyłem oddział dzienny nerwicowy w Tworkach. Nie specjalnie mi pomógł, czuje się jeszcze bardziej z-----y niżeli jak tam przyszedłem, czekam na turnus numero duo tam. Mam kolejną diagnozę #depresja . Czekam na stopień niepełnosprawności, złożyłem odwołanie jak byłem na chorobowym 91 dni. Mam nadzieję, że to będzie umiarkowany, bo
rekin93 - Jestem na #neet od Marca tego roku, po tym jak nie przedłużyli mi umowy o p...

źródło: 506454303_10049945688422561_4707362390519385917_n

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rekin93: grupa umiarkowana na jaką jednostkę chorobową Mirku? Ja jestem pół roku na L4 z powodów psych. I nie składam bo wiem że są nikłe szanse otrzymania stopnia
  • Odpowiedz
witam serdecznie. Poszukuje osoby do obsługi social mediów, strony internetowej oraz robienia prostych grafik. Praca zdalna. Doświadczenie nie jest wymagane ale za to wymagane jest orzeczenie o niepelnosprawności o kodzie 01-U, 04-O lub 06-E.

#niepelnosprawni #niepelnosprawnosc
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja znajoma zbiera na wkład własny na samochód z najazdami, dla swojej chorej córki Mai.
Karolina nie mam lekko, facet jak dowiedział się, że dziecko nie wyzdrowieje to od niej odszedł. Musiała zrezygnować z pracy by opiekować się dzieckiem.
Jak możecie poratować chociaż złotówką to będę wdzięczny.

https://www.siepomaga.pl/maja-kucfir?fbclid=IwY2xjawK3_qhleHRuA2FlbQIxMQABHo1HAlbxZMLAHxUByM6sV7BgTkXLSEzPPk9WqM0QrfI-3pABbnIHW1zT2A_0_aem_pDZpKNu4zGWmdZgXJbcOmA

P.s.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozumiem, jak ciężka jest sytuacja, gdy nagle wszystko wali się na głowę – każdemu z nas może przydarzyć się tragedia, na którą nie jesteśmy gotowi.

Moja historia jest inna, ale też walczę – z drobnokomórkowym rakiem płuc. NFZ odmówił mi leczenia ze względu na choroby współistniejące (padaczka i zaburzenia afektywne), więc muszę sfinansować terapię sam.

Sprzedałem wszystko, co miałem, zebrałem 90 tys. zł – brakuje mi 100 tys., żeby móc rozpocząć leczenie za granicą.
  • Odpowiedz