✨️ Obserwuj #mirkoanonim
1. Czy i kiedy warto wnioskować o świadczenie wspierające, jeśli ma się przyznane świadczenie pielęgnacyjne (aktualnie ok. 3000 zł)? Dotyczy dorosłej osoby wymagającej stałej opieki od urodzenia, z pierwszą grupą inwalidzką przyznaną kilkadziesiąt lat temu. Jak to jest z tą punktacją? Czy są sytuacje, w których lepiej nie wnioskować?

2. Zgodnie z niektórymi wyrokami sądów, opiekun może przyjmować jednocześnie rentę rodzinną po zmarłym małżonku i świadczenie pielęgnacyjne, a osoba niepełnosprawna może dostawać świadczenie uzupełniające (500 zł). Czasami ZUS i MOPS akceptują takie połączenie w oparciu o te wyroki i nie robią problemów.

- Czy można przyjmować jednocześnie rentę rodzinną (opiekun) i świadczenie wspierające + świadczenie uzupełniające 500
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
1. Czy i kiedy warto wnioskować o świadczenie...

źródło: praca-niepelnosprawni-warszawa

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:
1. Na pierwsze trudno odpowiedzieć. Można złożyć wniosek o ustalenie poziomu potrzeby wsparcia bez konieczności późniejszego składania wniosku o świadczenie wspierające. Świadczenie wspierające przy wysokim poziomie punktów ma całkiem niezłe kwoty. I przy świadczeniu wspierającym nie ma ograniczenia opłacania składek emerytalnych dla opiekuna do 20 lat kobieta, 25 lat mężczyzna.
Tak można pobierać jednocześnie rentę rodzinną, świadczenie wspierające i świadczenie uzupełniające (500+)
Nie ma to wpływu na to świadczenie
  • Odpowiedz
Czy władze w Polsce tak robią?
Jak ktoś jest uciążliwy lub niebezpieczny dla otoczenia np. robi w mieszkaniu bałagan, brud i smród i sąsiad za to doniesie do Mopsu to czy polskie władze mogą próbować taką osobę wrobić w to, że ma psychozę, bo po prostu nie wiedzą co innego z kimś takim zrobić, a taka diagnoza umożliwia przejęcie największej władzy nad taką osobą, co wynika z ustawy o ochronie zdrowia psychicznego?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję ciężko na #jdg, ale mam niskie dochody, które w dużej mierze zjada ZUS. Do tego dochodzi #depresja i #nerwica.

Czy pisząc do setek polskich i zagranicznych fundacji - i/lub rządowych instytucji pomocowych - mam szanse na uzbieranie sensownej, regularnej pomocy finansowej? Oczywiście nie chciałbym "zabierać środków" tym najbardziej potrzebującym, ale jak widzę, jak miliardy są marnowane w dopłatach do wielkiego biznesu lub w socjalu bez sensownego kryterium dochodowego, to mam poczucie, że jako doświadczony przez życie chłop lvl 31 z biedniejszej rodziny powinienem walczyć zębami i pazurami o swój kawałek tortu.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję ciężko na #jdg, ale mam niskie dochod...

źródło: 128-1281930_9105314-neet-pepe

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@thority: ja dużo takich poznałem co otworzyli sklepy internetowe bo ostatnio sam chciałem otworzyć. Sklep nic się nie zwraca i muszą dorabiać w kolchozach licząc że kiedyś biznes im się rozkręci
  • Odpowiedz
Okej, wróciłem ze środowiskowego domu pomocy. Nie zrobiłem zdjęć, bo w sumie nie było czego za bardzo, ale też nie miałem kiedy.

Pierwsze wrażenie było straszne. Znowu sam przestraszony kotek wśród ludzi. Ale na tyle, że nie wziąłem benzo. Bo jednak nie musiałem nic robić za bardzo.
Na początek podszedłem z mamą do pani kierownik, pogadaliśmy o dokumentach, że na klubowicza trzeba mieć orzeczenie o niepełnosprawności (ja mam umiarkowane) i zaświadczenia o internisty i psychiatry albo neurologa. I trzeba złożyć dokumenty przez mops.

Potem inna pani, bardzo miła mnie oprowadziła. Bardzo ładnie to wygląda, ładne nowe sale, 3 łazienki. Mają kuchnie z piekarnikami, mikrofalą, zmywarką. Jest darmowa herbata, kawa i inne rzeczy. Są sztućce i kubki, ale ludzie przywożą swój kubek, żeby mieć taki swój.
qew12 - Okej, wróciłem ze środowiskowego domu pomocy. Nie zrobiłem zdjęć, bo w sumie ...

źródło: rBYNFwXqJ2AHtg026O9TCWV7nJCSpumgPKxDRspDy3I

Pobierz
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć. Dziadek miał jakiś czas temu upadek w domu. Został przewieziony do szpitala, w międzyczasie wykryto u niego koronawirusa. Po powrocie do domu leży cały czas w łóżku i wymaga ciągłej opieki. Do hospicjum niby się nie kwalifikuje bo jest wyleczony, no ale ze sprawnością mega słabo. Jakie mamy rozwiązania? Cała rodzina pracuje, słyszałem o jakimś uzyskaniu stopnia niepełnosprawności, żeby dziadek dostawał jakieś świadczenia.

#mops #zdrowie #nfz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ktoś poratuje radą jak postępować kiedy zmarł bra mojego taty, który pół życia pobierał zasiłek z mopsu, jest rozwiedziony, dzieci się od niego odwróciły. Co zrobić żeby tata ze szczerej przyzwoitości się nie #!$%@? w pogrzeb na własny koszt? #mops
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potrzebuję pomocy i porady. Mam babcię lat ok 88, która mieszka sama na wsi zabitej dechami. Jest schorowana i jakiś czas temu zmarła osoba, która się nią głównie zajmowała (zakupy, itp). Ja mieszkam kilkaset km od niej, a w sąsiednim mieście jej córka (mieszka w bloku sama i ma wolne 2 pokoje), choć często jeździ kilkaset km do syna pomagać przy wnuku. Generalnie babka od zawsze była "trudna" i nikt jej nie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś z Was wie, jak wygląda aktualna sytuacja ze świadczeniami społecznymi, tj.

1. Od ilu punktów kwota nowego świadczenia wspierającego przekracza kwotę świadczenia pielęgnacyjnego? Z jakim stopniem niepełnosprawności to koresponduje? Czy po uzyskaniu punktacji i informacji o kwocie można wybrać pomiędzy dotychczasowym świadczeniem pielęgnacyjnym a wspierającym?

2. Na jakim etapie są prace dotyczące tzw. renty wdowiej?
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś z Was wie, jak wygląda aktualna sytu...

źródło: 14_o_integracji

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#prawo #mops #bezdomnosc #bielskobiala

Cześć! Mieszkam Bielsku-Białej, w niedużym bloku z lat 70-siątych. Poprzedniej zimy na klatce i piwnicy zamieszkał bezdomny (tak go nazywam, bo tak wygląda i tak się zachowuje, ale twierdzi że mieszkanie ma - paradoks). Na początku ludziom było przykro i przymykali oko na to, że grzeje tyłek na klatkowym kaloryferze. Znalazł sobie nawet kliku "kolegów" na klatce. Ktoś uprzejmy dorobił mu tez klucze do altany śmieciowe, klatki i piwnicy.

W lecie przeniósł się do altany śmieciowej - tam urzędował przez część dnia, pił, palił, sikał i przyjmował gości - traktował altanę jak mieszkanie.

Wrócił
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Próbowaliśmy mu wytłumaczyć


@ManDZiO: Z alkoholikami się nie rozmawia, bo i tak do tego zapijanego łba nic nie dociera. Dodatkowo, alkoholicy to PATOLOGICZNI KŁAMCY, więc absolutnie KAŻDE słowo które ten menel wypowiada bierz jako kłamstwo.

Co można zrobić, żeby się gościa
  • Odpowiedz
Straż miejska była wzywana, ale oni twierdzą, że skoro facet jest na klatce, to oni nie maja tam możliwości interweniować.


@ManDZiO: Te bałwany są tak bezużyteczne że zamiast nich równie dobrze mógłby służyć orangutan. Czyli co, jak się zesram na klatce to też jestem nietykalny? Co za brednie. No to pozostaje #!$%@?ć chłopa i jego rzeczy regularnie za fraki i tyle.
Pamiętaj, taki menel się nie upija, bo on jest
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam totalnie chorego psychicznie wujka, który ma najprawdopodobniej depresję, lęki, już postępującą schizofrenię. Niestety nie jest ubezpieczony społecznie. Czy jest jakiś sposób na to, aby móc dla niego uzyskać stałe ubezpieczenie społeczne i możliwość korzystania ze służby zdrowia? Obawiam się że w sytuacji jakiegoś wylewu, wypadku czy czegokolwiek, otrzyma on rachunek ze szpitala na kilkadziesiąt tysięcy. Kilka razy był on w Urzędzie Pracy i miał od nich ubezpieczenie, ale zawsze po jakimś czasie wysyłali go na rozmowę o pracę do jakiejś firmy i z uwagi na totalną fobię społeczną i lęki nie docierał on na miejsce. Po tym go wykreślali. Wiem, że ubezpieczają również w MOPSie, ale to się wiąże z regularnymi wizytami ludzi z MOPSu, a on z uwagi na schizofrenię twierdzi że Ci ludzie go "podsł#!$%@?ą", "instalają w domu jakieś kamery" itd. Poza tym tam decyzja jest na 90 dni, co wiązałoby się z regularną koniecznością wpuszczania pracownika MOPS.

Przypadek jak widzicie bardzo trudny. Wujek mieszka sam, ja z kolei bardzo daleko od niego. Czy istnieje możliwość uzyskania jakiegoś stopnia niepełnosprawności dla niego/trwałej niezdolności do pracy, co samo przez siebie da mu dostęp do opieki zdrowotnej? Oczywiście dzieci, małżonka lub żyjącego rodzica nie ma, tak aby jedna z tych osób podpięła go do swojego ubezpieczenia.
#chorobypsychiczne #psychiatria #mops #pomocspoleczna #zdrowie #sluzbazdrowia

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam chorego psychicznie wujka, który nie ma żadnych środków do życia. Moim zdaniem ma on schizofrenię, nerwicę, depresję i czort wie co jeszcze. Na ten moment utrzymuje go drugi wujek, który płaci za mieszkanie, robi mu zakupy. Ja też trochę mu dorzucam w miarę możiwości. Natomiast cierpliwość tego wujka-sponsora się kończy i szukam jakiejś formy wsparcia dla chorego. Jak wygląda sprawa ze wsparciem z MOPSu?

Czy mają oni jakieś wsparcie finansowe dla osób totalnie niezaradnych życiowo? Problem z nim też jest taki, że wizyta opiekuna z MOPSu to dla niego próba zrobienia mu krzywdy, wszędzie węszy spiski i nie rozumie że są to procedury. W związku z tym moje drugie pytanie. Czy do "zapisania go" do MOPSu jest potrzebna jego wizyta, a następnie regularne wpuszczanie kontroli? Może mogę to załatwić
w MOPSie z jakimś jego pełnomocnictwem? Do renty socjalnej trzeba przepracować 5 lat, a on pracował w dawnych czasach i nie sądzę żeby uzbierało się z tego 5 lat.

Do
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: nie ma diagnozy od psychiatry, MOPS sie nigdy nie kwapi pomoc takim ludziom Juz predzej patologii z pierdzilionem dzieci.
Najpierw wujek musialby miec jakas historie szpitalna, jakas diagnoze i moze faktycznie wizyte MOPSu. Podkreslam, ze skoro nie mieszka na ulicy i ma sie kto nim zajac - w sensie mieszkanie i zaopatrzenie, to oddanie do jakiegokolwiek osrodka to bedzie niezwykle trudne.
Sprobuj podejsc do MOPSu i porozmawiac jakie macie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Bliska mi osoba otrzymuje od #mops świadczenie pielęgnacyjne z tytułu opieki nad niepełnosprawnym, pełnoletnim członkiem rodziny (I grupa). Od przyszłego roku ma zostać ono zastąpione świadczeniem wspierającym od #zus, przyznawanym na podstawie poziomu potrzeby wsparcia, i wynoszącym 40-220% renty socjalnej. Dostępne informacje są dość skomplikowane.

- Czy wiadomo już, jak dokładnie będzie działał system punktacji, i jak punkty będą się miały do wysokości świadczenia?
- Czy istnieją przypadki, w których można będzie zrezygnować z oceny i zostać przy świadczeniu pielęgnacyjnym, albo wybrać je po ocenie, jeśli kwota nowego świadczenia będzie niższa od starszego?
- Czy warto już teraz podjąć jakieś
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Bliska mi osoba otrzymuje od #mops świadczeni...

źródło: niepelnosprawni_1518624506

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co zrobić kiedy małe dziecko przeszkadza rodzicom w upijaniu się harnasiem, nagrywaniu gniotów na jutuba i graniem w Simsy? Przywiązujesz je do krzesła na kilka godzin i sprawa załatwiona. Obrzydliwy uszaty smieć i jego leniwa żona kobra urządzali gehennę małej Amelce, ale na szczęście #mops zadziałał i zabrał dziecko do bidula

#bonzo #patologiazmiasta #patologiazewsi #madki #madka #patologicznirodzice #
Silklash - Co zrobić kiedy małe dziecko przeszkadza rodzicom w upijaniu się harnasiem...

źródło: d09a111839db30010a78e675f523435f633319d667755398d0e93ee1f9f18d3f

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Silklash: Doszanowanie finie za te przemyślenia. O ile jeszcze kiedyś śmieszkowałem z bonza i ogra, to po tym co zgotowali temu biednemu dziecku, stracili szansę na ani ciuciu szacunku. Mają u mnie od goma pogardy. Jechać ze śmieciami do spodu od rana do wieczora. Jakim to trzeba być prymitywnym zwyrolem bez uczuć i sumienia, żeby zasypiać spokojnie w łóżku, wiedząc, że dziecko jest gdzieś tam w bidulu i być może
  • Odpowiedz