szkorbutny - Ciekawe co teraz zrobi ubezpieczalnia ? Będzie musiała mu zwrócić za ube...

źródło: comment_1621521722QCRKuwZtXmNWwzrTOOPHzA.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zdarza się, że nie dostanę informacji o godzinie przyjazdu na parking od biura podróży, więc dzwonię pod numer telefonu klienta podany jako kontaktowy, wyłącznie aby ustalić o której godzinie klient zjawi się na parkingu. 9 na 10 telefonów to miłe rozmowy, krótko i rzeczowo, staram się nie zajmować za dużo czasu bo wieczór, pakowanie itd.
No i trafił mi się trudny Pan. Zastanawiam się tylko czy coś powiedziałem źle?
Jutro do Hurghady są dwa
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vivanat: Są gotowe szablony do Excela , poszukaj szablon crm excel lub do Arkuszy Google po zalogowaniu się w prawym górnym rogu wyszkiwarki są dobre szablony i do tego możesz je przeglądać z przeglądarki
  • Odpowiedz
Najgorsze typy klientów:
*fałszywie miły- miłym głosem, zjedzie Cię od góry do dołu, z uśmiechem, w przyjaznych słowach wbija szpile, czując się lepszym od sprzedawcy polaka-robaka (najczęściej są to Panie szlachcianki lvl 30 bądź stare baby)

*poszukujący-godzinami wpatruje się w towar, wybierając wędline życia bądź drożdżówke

*niemowa-wchodzi do lokalu ani dzień dobry, ani do widzenia, ani pocałuj mnie w dupe, rozgląda się i wychodzi
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki kupiłem karnet na siłownie, który po wejsciu zakazów został automatycznie zawieszony, jednakże od 4 dni już stał się aktywny a jak wiadomo jeszcze nie można iść na siłkę. Napisałem o tym na fejsbuku ale nic nie odpowiedzieli. Zawieszenie będzie mnie kosztować około 20zł ale przecież to że wszytko jest pozamykane to nie moja winna i nie powonienem płacić za zawieszenie. Co o tym sądzicie?
#silownia #klient
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W związku z decyzją rządu powoli różne zakłady, placówki, lokale się otwierają na klientów.


Ale nie nasz - nadal obsługa jedynie telefoniczna i poprzez e-mail (powody dla mnie nieznane i w sumie nieistotne - jak szefostwo chce, to może biznes nawet zawinąć, co komu do tego).

No i dzwoni se taki #klient i pyta o "coś tam", ja mu doradzam i proponuję choć co, i on się zastanowi, i już prawie
Marysienka84 - W związku z decyzją rządu powoli różne zakłady, placówki, lokale się o...

źródło: comment_1589386209QouFGapoqNWIaFZO0iGkxt.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zaorany: prawdę mówiąc, jak piąty, czy szósty raz z rzędu słyszę pytanie "czy pracujecie normalnie?", mam ochotę odpowiedzieć: "nie, jak p----------i", bo co to za pytanie jest?

Już nie mówiąc o tym, że połowa telefonów zaczyna się od "o, otwarte macie?" ()
Przepraszam, ten człowiek dzwonił, żeby się upewnić, że zamknięte, czy jak? (_ )
  • Odpowiedz
Ludzie to nie dzbany, ludzie to dzbaniska.

W związku z #kwarantanna mamy na drzwiach firmy info, że można tylko dzwonić. 99 procent klientów nawet się nie fatyguje, bo to łatwo wywnioskować, większość firm ma taką praktykę, i dzwonią, pytają, itd. Usług nie świadczymy, bo z pracowników prawie nikt w pracy się nie ostał - tyle, że możemy jakąś zwięzłą poradę przez telefon przekazać.

No i jest on, skretyniały do zera #klient
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xaliemorph: to raczej infekcja pałeczkami polaczka-cebulaczka z rodziny januszeksowych

Nie obchodzi mnie, czy jest zdrowy, czy jest chory (chociaż psychicznie to na pewno), czy może mnie zarazić, czy nie może. Ja mam polecenie nikogo nie wpuszczać i nie zamierzam robić wyjątku dla kretyna.
Nie ma ze mną ani ochrony, ani szefostwa, nikogo. To nie jest kwestia mojego lęku przed zarazkami, tylko przed silnym, obcym chłopem.
  • Odpowiedz
@Marysienka84: Z tą próba włamania to mi się podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja dzisiaj podjechałem do notariusza, bo muszę uwierzytelnić kilka dokumentów. Na drzwiach info, że pracują tylko zdalnie. Już trzy godziny łamie sobie czerep jak oni uwierzytelniają zdalnie dokumenty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jutro zadzwonię i skonfrontuję wnioski.
  • Odpowiedz
Szlag mnie trafia, jak #klient traktuje mnie jak osobistą sekretarkę.
Przychodzi do #pracbaza #grazyna i ja muszę rzucić się jej do stóp.


I to spojrzenie pełne wyższości od facetki, o której wiem, że ją chłop utrzymuje, bo pewnie do żadnej roboty się nie nadaje.
Bywają jakieś randomy, które srają wyżej niż mają dupę i nie wiem, może mają jakiekolwiek podstawy.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Kaerl ja z kolei dostaję i od klientów, i od zleceniodawców słodycze lub kawę, bo naprawdę się staram w obie strony grać fair. Czasem tylko przychodzi jakiś babsztyl co mnie wkurza, albo kretyn, co nie ogarnia i wtedy klękajcie narody ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz