@WielkiNos: a skąd wie że to pies a nie suka? Nienawidzę missgenderingu. A jak wie to znaczy że patrzyła mu się na siura? Czy to nie podpada pod molestowanie?
  • Odpowiedz
Demeter i Kora to starożytny mit o cudownej miłości. Historia mówi o Demeter, bogini życia i plonów, która pokochała wspaniałego króla Kora. Kora był młodym księciem, który został porwany do Hadesu przez Hery.


https://pilnyuczen.pl/demeter-i-kora-streszczenie

Mieć węża w kieszeni to metafora, która oznacza posiadanie przy sobie wielkiego sekretu. Mówi się, że ktoś, kto ma węża w kieszeni, może zrobić wszystko, co chce bez obawy, że ktoś dowie się o jego sekrecie. Pochodzenie tego powiedzenia nie jest do końca znane, ale najprawdopodobniej pochodzi z lat siedemdziesiątych, kiedy ludzie używali go, aby opisać osobę, która ma wielkie tajemnice.


https://pilnyuczen.pl/miec-weza-w-kieszeni-co-to-znaczy
xgre - >Demeter i Kora to starożytny mit o cudownej miłości. Historia mówi o Demeter,...

źródło: ctkj

Pobierz
#jezykpolski #polska

kwestia

Chyba najgłupszy, najbardziej #!$%@?ący i naprawdę niepotrzebny wyraz występujący w dzisiejszym narzeczu warszawsko-telewizyjnym. Używany niezmiernie często w tych czasach. Pochodzi od łacińskiego słowa quaestiō oznaczającego "problem" lub "pytanie". Coraz częściej obecnie zastępuje sprawę. W polszczyźnie ma on aż pięć definicji:
Takie ekspansje słów, to właściwie norma od zawsze, przynajmniej w bardziej złożonych społeczeństwach. Słowo wydaje się modniejsze, odpowiedniejsze, czy ja, wiem, profesjonalniej brzmiące i pewnie niektórym zawsze na początku brzmiało głupio, a potem się przyjmuje. ¯\(ツ)/¯

W angielskim już od wieków raczej nikt nie użyje rodzimego "asking" w znaczeniu "question" polska sprawa faktycznie jakoś się jeszcze trzyma.

Przy czym jak dla mnie, wyrażenie "kluczowe kwestie" ciągle ma bardziej znaczenie "coś do obgadania/ględzenia",
  • Odpowiedz
  • 0
@Wszebor:

W angielskim już od wieków raczej nikt nie użyje rodzimego "asking" w znaczeniu "question"


Bo question zastąpiło już wtedy staroangielskie āscung, które jak najbardziej na współczesny angielski przekłada się jako asking.

W spuryzowanej odmianie angielskiego (czyli Anglish), na pewno występuje to jako asking bez wątpienia.
  • Odpowiedz
@Zeudos: i wogole mozesz mi wytlumaczyc ze standard poprostu na kazdym forum mialo byc jakies poprostu niemoralne itd i jak teraz pisze to mam nadzieje ze zrozumiesz to co napisalem bo czasami mam watpliwosci czy nie napisac poprostu uga haga biba dam i efekt bedzie ten sam xD
  • Odpowiedz
@marlboro-gold: wyobrazcie sobie ze jestescie prezesem jakiejs korporacji i przygotowujecie prezentacje miesiacami i podczas pokazu na slajdzie 49/200 wcisneliscie za slabo c na klawie i nie wskoczylo i napisaliscie cos przez h zamiast ch i nagle wpadaja do ciebie nazisci i mowia tylko i wylacznie o tym a nie o tresci twojej prezentacji xD jestescie smieszni porpostu xD
  • Odpowiedz
Ma uzasadnienie historyczno etymologiczne.

Głoska "ʐ" pisana przez "rz" pochodzi z miękkiego "r", dlatego tak to się zapisuje. Zapisywanie jej jako "ż" to byłby trochę bałagan, bo ciągle jest mnóstwo słów, o ile nie większość, w których widać oboczność. Głoska "ʐ" pisana przez "ż" pochodzi, cóż, z "ż" albo "g".

Wiara, ale wierzę, kara ale karze i tak dalej, setki słów.

"H"
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr: Poprawiam komentarz, bo w poprzednim pomyliłem się ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niektóre rzeczowniki mają rodzaj męski w liczbie pojedynczej i rodzaj niemęskoosobowy w liczbie mnogiej - tak po prostu jest w przypadku "kota" i "psa".
  • Odpowiedz
Bot się dostał do innej deklinacji niż kot, w polskim to się chyba określa dzisiaj jako męskozwierzęcy vs męskorzeczowy w tym przypadku.

Jakoś tak wyszło, że rzeczowniki z takim rdzeniem które określają osoby i niektóre rzeczy dostały bardziej "osobową" deklinację, i wuj.

W prasłowiańskim było zdaje się *kǭtъ *kǭtù i faktycznie Czesi mają "kout" koutu" ale Polacy kąt, kątowi. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@niedorzecznybubr: już tłumaczę.
Mówimy na nich Niemcy, ponieważ ich język był i nadal jest dla nas (plemion słowiańskich) niemy. Niezrozumiały.
Stąd Niemcy.

Ot, ciekawostka, bawie i ucze :D
  • Odpowiedz
Które słowa/wyrażenia Was najbardziej denerwują/powodują rozdrażnienie? Każdy z nas ma chyba taki swój prywatny ranking słów, od których aż czasem mierzi. Zapraszam do zabawy, oto moje (te które na teraz mogę przytoczyć):

-wakajki, pieniążki, polecanko (ogółem, większość zdrobnień brzmi kretyńsko, a nadużywanie ich świadczy, że z osobą która tak mówi jest chyba coś nie tak),
-najsampierw (nie wiem, kolega z pracy tak mówi i zaczęło mnie to denerwować xd)
-pusia/siusiaczek/brzoskwinka/pierożek/fiflak (tak... określenia miejsc intymnych to osobna kategoria, ale te które podałem to już szczyt, słuchanie jak ktoś tak mówi aż boli fizycznie),
-moja kobieta (okej, tutaj to nie wygląda na pierwszy rzut oka źle, ale... gdy najczęściej widzę ten zwrot to widzę niepewnego siebie faceta, który wtrąca to wyrażenie gdzie tylko się da, zawsze przypomina mi się tu kolega z liceum, który tak mówił o swojej 18-letniej sympatii xD oczywiście "jego" to ona tylko była gdy widział),
@RafalLygrys: mnie wyjątkowo #!$%@?, jak ktoś mi mówi "ja się tylko zapytałem", kiedy zadaje tendencyjne (i chamskie) pytanie, a ja mu w odwecie przysram, albo zgaszę ¯\(ツ)/¯

  • Odpowiedz
@RafalLygrys:

słowa incel czy fajnpolak to nie są określenia z wykopu. Bardziej już p0lka czy mokebiara ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

A ze słów to "putinflacja", za pomocą której morawieccyzna robiła w #!$%@? opinię publiczną.
  • Odpowiedz
Ja jestem człowiekiem, więc może się mylę ale z braku wskazania błędu trwam w swoich przekonaniach niesłusznie. Cóż, jest gość który wyzywa mnie od lewaków między innymi dlatego że uważa iż zadałem pytanie z tezą. Cóż, moje pytanie było proste:

Powiedz, czy PO wybudowało za pieniądze podatników coś tylko po to żeby to zburzyć?


i uważam że nie ma tam tezy. Pytanie z tezą, zawierało by stwierdzenie które niezależnie od odpowiedzi TAK/NIE dalej zawierało by jakieś stwierdzenie, na przykład: "Czy skończyła pani kraść pieniądze?". Jeśli się mylę to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.

Ten
  • Odpowiedz