Aktywne Wpisy
xfre +69
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
kwestia
Chyba najgłupszy, najbardziej #!$%@?ący i naprawdę niepotrzebny wyraz występujący w dzisiejszym narzeczu warszawsko-telewizyjnym. Używany niezmiernie często w tych czasach. Pochodzi od łacińskiego słowa quaestiō oznaczającego "problem" lub "pytanie". Coraz częściej obecnie zastępuje sprawę. W polszczyźnie ma on aż pięć definicji:
1) problem wymagający rozważenia lub rozwiązania
2) motyw postępowania
3) warunek, którego spełnienie jest potrzebne do rozwiązania problemu
4) wypowiedź aktora na scenie
5) dowolna wypowiedź wyjęta z kontekstu
Po co łączyć ten wyraz z tak wieloma definicjami? Uważam, że najbardziej pasuje do tych dwóch ostatnich (4 i 5). Problem to problem. Po co zastępować go synonimem? Tym bardziej po co zastępować sprawę?
"kwestia czasu" = "sprawa czasu"
"kluczowe kwestie" = "kluczowe sprawy"
"kwestia odszkodowań" = "problem/sprawa odszkodowań"
"co zrobić w kwestii xxx?" = "co zrobić w sprawie xxx?"
Naprawdę bardzo nadużywany wyraz, który w wielu przypadkach jest niepotrzebny.
W angielskim już od wieków raczej nikt nie użyje rodzimego "asking" w znaczeniu "question" polska sprawa faktycznie jakoś się jeszcze trzyma.
Przy czym jak dla mnie, wyrażenie "kluczowe kwestie" ciągle ma bardziej znaczenie "coś do obgadania/ględzenia",
Bo question zastąpiło już wtedy staroangielskie āscung, które jak najbardziej na współczesny angielski przekłada się jako asking.
W spuryzowanej odmianie angielskiego (czyli Anglish), na pewno występuje to jako asking bez wątpienia.