Właśnie zwariowałem.
Od lat moim wyborem jeżeli chodzi o wyroby papiernicze była Rhodia. Niedrogi, dostępny stacjonarnie. O akceptowalnych właściwościach. Po prostu ok. Chociaż ostatnio zacząłem eksperymentować - nawet zamówiłem notatnik Clairefontaine.
Wszelkie promocyjne notatniki/kalendarze/planery etc. lądowały sobie gdzieś w kartonie i tak garowały służąc jako łapacze kurzu, ewentualnie brudnopisy. Aż dzisiaj właśnie z tego pudła wyciągnąłem jakiś stary (z 2021 roku), reklamowy (od otodom) planer.
Zacząłem w nim pisać... I przeżyłem pierwsze zaskoczenie -
Od lat moim wyborem jeżeli chodzi o wyroby papiernicze była Rhodia. Niedrogi, dostępny stacjonarnie. O akceptowalnych właściwościach. Po prostu ok. Chociaż ostatnio zacząłem eksperymentować - nawet zamówiłem notatnik Clairefontaine.
Wszelkie promocyjne notatniki/kalendarze/planery etc. lądowały sobie gdzieś w kartonie i tak garowały służąc jako łapacze kurzu, ewentualnie brudnopisy. Aż dzisiaj właśnie z tego pudła wyciągnąłem jakiś stary (z 2021 roku), reklamowy (od otodom) planer.
Zacząłem w nim pisać... I przeżyłem pierwsze zaskoczenie -
Jestem debiutującym autorem i właśnie skończyłem pisać pierwszą wersję mojej książki.
Poszukuję wolontariuszy, chętnych do jej przeczytania i ocenienia tzw. beta reading.
Nie musisz być profesjonalistą, wystarczą dobre chęci
W tym celu zapraszam na mojego discorda:
https://discord.gg/g5XdPXXd