@mkorsov: nie kupujcie rzeczy, które dotykają jedzenia od Chińczyków. Duża szansa na jakiś ołów czy inne metale ciężkie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@mkorsov: tworzywa robi się z ropy. Ropa ma metale ciężkie. Matematykę zostawiam tobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pigmenty też mogą być na bazie metali. Taki np. chrom tworzy związki w przeróżnych kolorach. Zresztą wymienić ołów na bisfenol to żadne pocieszenie xD

Tak czy siak naprawdę odradzam. Pracuję w tworzywach i nawet w Europie bywa różnie ze standardami. W przypadku aliexpress możesz być pewien, że tworzywo nie
  • Odpowiedz
@p8108362: aż przypomina się wtopa jednej susharni z przed lat we wrocławiu, gdzie nabrali zamówień na "sushi na sylwestra" a potem nie byli w stanie wszystkiego dostarczyć

Tak tylko sugeruję abyś miał zapas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shagot: @witam12 Na pewno dobre pół roku temu był już zamknięty. Czy to przez prohibicje nie wiem, chociaż się domyślam. Z ciekawostek to 24h na Grochowej od dnia wprowadzenia prohibicji jest otwarty 6-22.
  • Odpowiedz
#jedzenie71 Wiem, że był tu jakiś czas temu gość, który testował lunche w różnych lokalach, ale trochę czasu już minęło, więc zapytam - jakie macie ulubione knajpy, które serwują lunch? Ja w sumie cały czas chodzę do Meatologii, bo fajnie cenowo i jakościowo wypada ten zestaw lunchowy ze stekiem, ale może macie coś równie dobrego i wartego polecenia?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W praktycznie wszystkich wietnamskich / chińskich knajpach zawsze mają 2 rodzaje sosów w dzbankach, jeden ten jasnoczerwony słodki który w ogóle nie jest ostry, i ten drugi gęsty ostry z chili. Czym jest ten drugi, ostry sos? To jakiś sambal oelek czy coś innego?
#pytaniedoeksperta #jedzenie71 #jedzenie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Te z Elo Mordo na św. Antoniego są poniżej przeciętnej


@LebronAntetokounmpo: Ja się dziwię, że oni się dalej utrzymują na powierzchni.

Chyba niestety dalej najlepsze co możesz dostać to co to jest w Tostorii czyli po prostu słabizna.
  • Odpowiedz