Brutalne pobicie w szkole w Zakroczymiu. Winna ofiara, bo była na boisku.
Bili dotąd, aż złamali mu nos i kości czaszki. Kiedy służby pojawiły się na miejscu, wyszła pani dyrektor i stwierdziła, że to mój syn jest winny, bo powinien być na świetlicy a nie na boisku – opowiada mama pobitego Konrada.
z- 275
- #
- #
- #
- #
- #